Informacje

  • Wszystkie kilometry: 48914.14 km
  • Km w terenie: 3443.40 km (7.04%)
  • Czas na rowerze: 97d 06h 34m
  • Prędkość średnia: 19.40 km/h
  • Suma w górę: 7314 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy teich.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 29 maja 2018

Ziemia Lubuska po raz pierwszy.Sulechów- Zbąszynek

Popołudnie popracowe postanowiłem zagospodarować w nieco inny niż dotychczas sposób. Czyli wykorzystać rower i ciekawość świata.Ponieważ dzień jest bardzo długi, do tego słoneczny i jeszcze gorący to pedałowanie okazało się przyjemnością . generalnie podstawowy zamysł był taki by odwiedzić dwie pomnikowe lokomotywy w Zbąszynku. Po drodze odwiedziłem jeszcze kilka drewnianych kościołów,  oraz dwa sklepy - te głównie dla zaspokojenia pragnienia. Ponieważ to mój  pierwszy raz w życiu na Ziemii Lubuskiej dlatego klimaty wsi i miasteczek sprawiały mi wiele radości przy uwiecznianiu na kolejnych fotkach, których małą część tu załączam.
Na początek mapka 
Cycle Route 4465443 - via Bikemap.net

i  niewielka część z fotek  Początkiem i końcem ma być Kalsk
Start spod kościoła poprotestanckiego w Kalsku.
Start spod kościoła poprotestanckiego w Kalsku. © teich
Fragmenty murów miejskich okalających kiedyś Sulechów
Fragmenty murów miejskich okalających kiedyś Sulechów © teich
i rynek sulechowski z górującą wieżą ratuszową
i rynek sulechowski z górującą wieżą ratuszową © teich
Drewniany kościół w miejscowości Klęsk
Drewniany kościół w miejscowości Klęsk © teich
W tych okolicach jest bardzo dużo drów rowerowych poprowadzonych pomiędzy wsiami tuż obok drogi. Na przykłąd takie asfaltowe.
W tych okolicach jest bardzo dużo drów rowerowych poprowadzonych pomiędzy wsiami tuż obok drogi. Na przykłąd takie asfaltowe. © teich
A tu na fotce fasada kościoła w Nowym Kramsku.
A tu na fotce fasada kościoła w Nowym Kramsku. © teich
W oddali widoczny jest  Babimost
W oddali widoczny jest Babimost © teich
Gdzieś pomiędzy Babimostem i Zbąszynkiem. Niebo niczym w Italii.
Gdzieś pomiędzy Babimostem i Zbąszynkiem. Niebo niczym w Italii. © teich
Drewniany kościół w miejscowości Kosieczyn
Drewniany kościół w miejscowości Kosieczyn © teich
Za Kosieczynem skręt w lewo i po przejechaniu pod licznymi wiaduktami kolejowymi dojeżdżam do dworca kolejowego. Zbąszynek to dawna stacja graniczna między Prusami i Polską, stąd mocno rozbudowana infrastruktura kolejowa . Niestety jedna z zaplanowanych do odwiedzenia lokomotyw "znikła". Zagadnięty sokista  potwierdził, że jej już nie ma, za to wskazał najkrótszą drogę do eksponowanej na niewielkim parku lokomotywy wąskotorowej.
Zbąszynek - pomnikowa lokomotywa wąskotorowa Px48-1923 przed domem kultury Kolejarz
Zbąszynek - pomnikowa lokomotywa wąskotorowa Px48-1923 przed domem kultury Kolejarz © teich
Upał i słoneczna pogoda dały się we znaki, dlatego doceniłem praktykowane przez Yurka  schładzanie się wodą z dostępnych ujęć. W Zbąszynku nieopodal stacji znajduje się taki sympatyczny wodopój.
Przy rondzie przy dworcu - Kolega Yurek byłby zadowolony z takiego zdroju, woda raźno tryska w górę, jest zdatna do picia.
Przy rondzie przy dworcu - Kolega Yurek byłby zadowolony z takiego zdroju, woda raźno tryska w górę, jest zdatna do picia. © teich
Chwilę pokręciłem się jeszcze po tym miasteczku i ruszyłem w drogę powrotną , w dużej części wspomagany wiatrem.
Dom kultury w Smardzewie
Dom kultury w Smardzewie © teich
Kościół pod wezwaniem św. Józefa Oblubieńca w miejscowości Buków
Kościół pod wezwaniem św. Józefa Oblubieńca w miejscowości Buków © teich
Leśny krajobraz cieszy oko...
Leśny krajobraz cieszy oko... © teich
Ostatni odcinek to niemiłe zaskoczenie dla rowerzysty na szosówce:
ale to co pojawiło się pod kołam smuci oko, serce ( szkoda roweru), tyłek i ręce. pomimo zjazdu prędkośc minimalna.
ale to co pojawiło się pod kołam smuci oko, serce ( szkoda roweru), tyłek i ręce. pomimo zjazdu prędkośc minimalna. © teich
Zamykam pętlę pod zamkiem w Kalsku, który jest siedzibą zamiejscową wyższej szkoły z Sulechowa.
Zamykam pętlę pod zamkiem w Kalsku, który jest siedzibą zamiejscową wyższej szkoły z Sulechowa. © teich
Tak wyglądało to w czasach gdy ludność mówiła po niemiecku.
Ot taki symbol kultury wiejskiej.
Ot taki symbol kultury wiejskiej. © teich


  • DST 61.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 03:29
  • VAVG 17.51km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Tp3-36 nie poszła na złom. Należy do PSMK a tam się nie wysyła taboru na złomowisko. Na razie 22.02.2018 trafiła do lokomotywowni Kolei Wielkopolskich, a docelowo po renowacji znajdzie się w poznańskim oddziale warszawskiego Muzeum Wojska Polskiego – Muzeum Broni Pancernej.
oelka
- 23:12 wtorek, 5 czerwca 2018 | linkuj
Z przyjemnością obejrzałem interesujące, a zarazem piękne fotografie z wycieczki po Ziemi Lubuskiej.
Wrażenie robią nie tyko kościoły, ale również kamienny budynek domu kultury w Smardzewie.
malarz
- 17:26 poniedziałek, 4 czerwca 2018 | linkuj
Niestety nie ma jej już na stacji w Zbąszynku. Zagadnięty sokista potwierdził jej brak ale nie wiedział czy pojechała na jakiś remont, czy zmieniła miejsce eksponowania. Bo mam cichą nadzieję, że nie trafiła do huty jako złom. Tor na którym była eksponowana jak na tym zdjęciu http://parowozy.net/album/pomniki-97 odnalazłem w terenie, niestety pusty.
teich
- 17:01 poniedziałek, 4 czerwca 2018 | linkuj
Do Tp3-36 stojącej na stacji też dotarłeś?
oelka
- 15:54 poniedziałek, 4 czerwca 2018 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ijest
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl