Informacje

  • Wszystkie kilometry: 48914.14 km
  • Km w terenie: 3443.40 km (7.04%)
  • Czas na rowerze: 97d 06h 34m
  • Prędkość średnia: 19.40 km/h
  • Suma w górę: 7314 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy teich.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2022

Dystans całkowity:477.70 km (w terenie 57.40 km; 12.02%)
Czas w ruchu:20:29
Średnia prędkość:19.42 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:29.86 km i 1h 42m
Więcej statystyk
Wtorek, 31 maja 2022

Odpracowo

Na zakończenie maja kilkanaście dodatkowych kilometrów do statystyki. A poza tym pięknie kwitną robinie zwane u nas powszechnie akacjami.
Akacje z ulic Sadyby
Akacje z ulic Sadyby © teich
  • DST 35.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 2:46min/km
  • Sprzęt Basso
Piątek, 20 maja 2022

Nextbikowanie

Zamiast autobusu rower miejski- tańsza alternatywa.
Stok wału obsypany białym kwieciem, chyba krwawnik, ale pewność żadna.
Stok wału obsypany białym kwieciem, chyba krwawnik, ale pewność żadna. © teich
Jeśli to zioło to kwitnące zioło to krwawnik, to zielarze mogą wyjść na zbiory nad Wisłę.
Jeśli to zioło to kwitnące zioło to krwawnik, to zielarze mogą wyjść na zbiory nad Wisłę. © teich
Krwawnik , nie krwawnik?
Krwawnik , nie krwawnik? © teich
  • DST 8.00km
  • Czas 00:35
  • VAVG 13.71km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 maja 2022

dopracowo

Jak wychodziłem z domu były 3 stopnie powyżej zera a promienie słoneczne dopiero zaczynały lizać ciepłem przyrodę. Gdy dojeżdżałem do rogatek Warszawy komfort termiczny był już OK, ale na progu firmy miałem już zapoconą koszulkę na plecach przy częściowo rozpiętej kurtce. A poza tym pięknie kwitną i pachną lilaki.
lina kolejowa nr 8 pomiędzy przystankami Warszawa Dawidy i Warszawa Okęcie.
lina kolejowa nr 8 pomiędzy przystankami Warszawa Dawidy i Warszawa Okęcie. © teich
PS
Zdjęcie jest prawidłowo zorientowane na dysku i w photobikestacie, a tu załadowało się obrócone o 90 stopni w lewo? 
  • DST 29.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:23
  • VAVG 20.96km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 maja 2022 Kategoria wwsW

odpracowo wwsW

Tym razem dwa zbiorniki w okolicach Trasy Siekierkowskiej - Fosa Wolicka oraz Łacha Siekierkowska. Pierwszy z to podobno przekształcenie dawnego starorzecza Wisły w fosę. Bardzo możliwe , patrząc na mapę Warszawy to wszystkie trzy wody-  Jeziorko Czerniakowskie , Fosa Wolicka, i Łacha Siekierkowska leżą jakby w jednym ciągu , czyli może faktycznie to dawny nurt Wisły przemieniony na przestrzeni lat przez naturę i człowieka  w starorzecze. Polecam jak dobre miejsca spacerowe do wyprowadzania psów, dużo mniej ludzi niż nad Jeziorkiem Czerniakowskim, a przyroda jakby dziksza. Szczególnie zarośnięta ścieżka rowerowa i piesza wzdłuż południowo wschodniego brzegu Fosy Wolickiej . I równie naturalny teren po zachodniej stronie szutrówki biegnącej po nasypie skrywającym ciągi ciepłownicze. To jest prawdziwa przyroda Warszawy a nie jakieś tam Łazienki.
Wtorkowe odwiedziny nad Fosą Wolicką i Łachą Siekierkowską
Wtorkowe odwiedziny nad Fosą Wolicką i Łachą Siekierkowską © teich
  • DST 36.20km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 22.16km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 maja 2022

odpracowo

Kiedyś żyrardowska uczestniczka tego forum- Lavinka- miała na swojej stronie prywatnej całą zakładkę poświęconą elegancko ubranym rowerzystkom pod tytułem chyba "cycle chic" czy jakoś podobnie. Wczoraj wracając miałem okazję właśnie dostrzec równie efektownie prezentująca się młoda osobę na rowerze. Na tle innych użytkowników w większości w obcisłych lub luźnych ale sportowych ciuchach wyróżniała się w masie. Uwieczniłem z ukrycia i dzielę się
Elegancja na rowerze
Elegancja na rowerze © teich
  • DST 30.60km
  • Teren 0.80km
  • Czas 01:36
  • VAVG 19.12km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 maja 2022

Pogrillowo

Pojadł , popił i ruszył w las na rowerze.
  • DST 14.00km
  • Teren 12.00km
  • Sprzęt Pożyczak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 maja 2022

dopracowo

Tym razem tylko w jedną stronę.
Dywan z płatków, przyroda zdobi efektowniej niż bielanki w procesjach.
Dywan z płatków, przyroda zdobi efektowniej niż bielanki w procesjach. © teich
  • DST 17.90km
  • Czas 00:49
  • VAVG 21.92km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 maja 2022 Kategoria wwsW

odpracowo + wwsW

Poranek niczym w lipcu prawie 18 stopni o 6 rano- bajecznie, a nie skorzystałem .
Fosa fortu Legionów Piłsudskiego.
Fosa fortu Legionów Piłsudskiego. © teich
Na powrót prognoza pogody zapowiadała burze, ale poza wiatrem z zachodu nie było innych uciążliwości. Wybrałem zatem wyczekiwany wariant powsiński , głównie dlatego, że w czwartki można za darmo wejść na teren ogrodów wilanowskich a tam kolejne dwa zbiorniki wodne do udokumentowania. Pierwszy to oczywista - Jeziorko Wilanowskie powstałe ze starorzecza Wisły, drugie praktycznie nie identyfikowane jako samodzielne, a takim jest,  to tzw. Staw Południowy.
Staw Południowy w ogrodach wilanowskich
Staw Południowy w ogrodach wilanowskich © teich
Jak słusznie nazwa wskazuje znajdujący się w południowej części parku. Ci co byli może kojarzą taką kaskadę wodną na Potoku Służewieckim . To właśnie sprzed tej kaskady zasilany jest ten staw, a przez zastawkę nadmiar wody uchodzi do jeziorka Wilanowskiego.
Jezioro Wilanowskie
Jezioro Wilanowskie © teich
Jak już byłem w Wilanowie, to naturalną koleją rzeczy było odwiedzenie Jeziora Powsinkowskiego. I tu zaskoczenie- jak dobrze i rozsądnie jest zagospodarowany jego zachodni brzeg. Nie tak zatłoczony jak w przypadku leżącego niemal w środku osiedla Jeziora Czerniakowskiego,  ale równie miły do spacerów, podpatrywania przyrody czy relaksu na świeżym powietrzu.
Jezioro Powsinkowskie- główne ploso z zachodniego brzegu
Jezioro Powsinkowskie- główne ploso z zachodniego brzegu © teich
Jezioro Powsinkowskie  jeden z kilku punktów rekreacji pod chmurką
Jezioro Powsinkowskie jeden z kilku punktów rekreacji pod chmurką © teich
Samo Jezioro Powsinkowskie w wyniku zarastania i melioracji tworzy w tej chwili trzy części. Główne ploso dostępne od ulic Vogla i Europejskiej, niewielki zbiornik w bezpośredniej bliskości POW oraz zbiornik wygrodzony jako prywatny i również przekształcony do potrzeb rekreacji i sportów wodny co widać w mapach google.
Jezioro Powsinkowskie - jego odseparowana najbardziej południowa część. Tak kadrowałem by nie było widać POW
Jezioro Powsinkowskie - jego odseparowana najbardziej południowa część. Tak kadrowałem by nie było widać POW © teich
Jezioro Powsinkowskie-  odseparowana część środkowa, zagrodzona niestety siatką.
Jezioro Powsinkowskie- odseparowana część środkowa, zagrodzona niestety siatką. © teich
Spod Jeziorka Powsikowskiego dotarłem drogą polną do technicznej przy POW , stąd do ulicy Ruczaj  i kierując się na południe  byłem niemiłosiernie wyprzedzany przez ścigantów na ich wspaniałych rowerach szosowych. Nie wchodziłem w zawody ale było deprymującym jak się śpiesznie oddalali w kierunku Gass.
W samym Powsinie są cztery jeziorka powiślane. Trzy pierwsze dostępne bez większego kłopotu. W kolejności Jezioro Lisowskie, Jezioro Struga i Jezioro Pod Morgami.
Jezioro Lisowskie w Powsinie
Jezioro Lisowskie w Powsinie © teich
Jezioro Struga z uporządkowanym brzegiem. Mam nadzieję, że będą nowe nasadzenia.
Jezioro Struga z uporządkowanym brzegiem. Mam nadzieję, że będą nowe nasadzenia. © teich
Jezioro Pod Morgami - dostęp niby jest ale teren prywatny
Jezioro Pod Morgami - dostęp niby jest ale teren prywatny © teich
W samym centrum Powsina jest jeszcze Jezioro Torfowiska, teoretycznie z dostępem od wschodu, w praktyce ze względu na grząski teren i  bardzo szeroki łan trzcin lustro wody jest niewidoczne.
Myślałem ,że wzdłuż rowu dojdę do jeziora Torfowiska, niestety przyroda broniła ujawnienia swej tajemnicy
Myślałem ,że wzdłuż rowu dojdę do jeziora Torfowiska, niestety przyroda broniła ujawnienia swej tajemnicy © teich
I od tej strony też nie widać lustra wody - gdzieś tam powinna być tafla jeziora Torfowiska
I od tej strony też nie widać lustra wody - gdzieś tam powinna być tafla jeziora Torfowiska © teich
Choć gdy jechałem wolna wzdłuż domów przy Przyczółkowej, to gdzieniegdzie przez podwórka zdawało mi się widzieć ( chyba) lustro wody tego jeziorka. Spróbuję tu jeszcze kiedyś wrócić, choć przebijanie się od użytku ekologicznego Powsin będzie niemiłe- oprócz wymienionych niedogodności zaczynają rosnąć pokrzywy i niestety należy spodziewać się chmary owadów.
Dla entuzjastów ptaków, gadów, płazów a nade wszystko robactwa - teren marzenie do eksploracji
Dla entuzjastów ptaków, gadów, płazów a nade wszystko robactwa - teren marzenie do eksploracji © teich
  • DST 43.90km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 19.66km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 maja 2022 Kategoria wwsW

do i odpracowo +wwsW

Tym razem trochę więcej ale prawie wyłącznie sztuczne zbiorniki :
Bernardyńska Woda będąca dziś separowaną częścią fosy fortu Piłsudskiego. Ciągnąca się ona wzdłuż  Idzikowskiego od Powsińskiej do alei Sikorskiego, a na jej zachodnim brzegu jest wysoki wał ziemny, który bynajmniej jest elementem fortecznym a jedynie okrywa rurociągi cieplne  z nieodległej elektrociepłowni Siekierki.
Bernardyńska Struga- jeśli jest woda to tylko pochodząca z opadów
Bernardyńska Struga- jeśli jest woda to tylko pochodząca z opadów © teich
Bernardyńska Struga- trzcin, trzciny, trzciny
Bernardyńska Struga- trzcin, trzciny, trzciny © teich
Staw Arkadia musi być na tyle głęboki, że utrzymują się w nim ryby, na co wskazują zasiadki wędkarzy.
Staw Arkadia musi być na tyle głęboki, że utrzymują się w nim ryby, na co wskazują zasiadki wędkarzy. © teich
Staw nr 1 pod Królikarnią
Staw nr 1 pod Królikarnią © teich
Staw nr 2 pod Królikarnią
Staw nr 2 pod Królikarnią © teich
Najbardziej znany i chyba największy ze stawów na Potoku Służewieckim
Najbardziej znany i chyba największy ze stawów na Potoku Służewieckim © teich
Staw Wyścigi - jak widać lustro wody mocno obniżone
Staw Wyścigi - jak widać lustro wody mocno obniżone © teich
Objechałem teren wyścigów dookoła z zamysłem poznania i zobaczenia zespołu dworskiego Wyczółki- niestety bramy , i zadrzewienia uniemożliwiają zobaczenie czegokolwiek poza stawem przy dawnym dworze.
Tyle można zobaczyć z zespołu dworskiego Wyczółki
Tyle można zobaczyć z zespołu dworskiego Wyczółki © teich
Staw przy zespole dworskim Wyczółki
Staw przy zespole dworskim Wyczółki © teich
Od wyczółek pojechałem po raz drugi w stronę jeziora Zabłockiego. Tym razem udało się dojechać , ale efekt poniżej oczekiwań. Jezioro tak zarosło trzciną, i się wypłyciło ( lub zostało osuszone w trakcie budowy POW), że poza łanem trzcin nie widać wcale wody.
Staw Zabłockiego- drugie podejście udane, ale wody w nim nie widać wśród dominujących trzcin
Staw Zabłockiego- drugie podejście udane, ale wody w nim nie widać wśród dominujących trzcin © teich
Od Jeziora Zabłockiego postanowiłem przejechać na drugą stronę POW wiaduktem ale nie w ciągu ulicy Kujawiaka, ale w ciągu Hołubcowej. Zupełnie pusto na tym wiadukcie, ale dla tych co nie chcą podjeżdżać pod wiadukt można boczkiem pojechać  ( na planie droga Karnawał) do wiaduktu łącznicy kolejowej metra, tam również jest z boku torów kładka, która łatwo przebić się nad POW. Pojechałem tamtędy by dotrzeć do Stawów Szyja. Niestety ze względu na wygrodzenia, zakrzaczenia, zachwaszczenia, i pokrzywy w pewnym momencie zaprzestałem eksploracji i wycofałem się. Nie za bardzo mam pomysł kiedy tu powrócić, wszak roślinność będzie coraz bardziej wybujała.
  • DST 57.50km
  • Teren 1.20km
  • Czas 02:59
  • VAVG 19.27km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 maja 2022 Kategoria wwsW

do i odpracowo +wwsW - jeziorka Moczydło

Przy miłej słonecznej pogodzie postanowiłem odwiedzić kolejne warszawskie jeziora. I kolejne wytopiskowe, czyli doczesne resztki lodowca, który obejmował wieki temu nasz piękny kraj. W planach były jeziorka Moczydło I, Moczydło II i Moczydło III. Z wymienionych niestety Moczydło II pozostaje wewnątrz kabackich osiedli, bez możliwości dostępu dla osoby z zewnątrz. Pozostałe dostępne bez ograniczeń- Moczydło III w uroczym parku, Moczydło I na granicy Lasu Kabackiego i torów dostawczych metra. Przy okazji odwiedziłem Las Kabacki- nie wiem jaki jest sens utrzymywania tam rezerwatu, gdy drogi leśne zostały przekształcone w spacerowe arterie dostępne dla pieszych, biegaczy, rowerzystów. To już jest Park Kabacki a nie Las Kabacki
Jeziorko Moczydło III
Jeziorko Moczydło III © teich
Jeziorko Moczydło I
Jeziorko Moczydło I © teich
  • DST 49.80km
  • Teren 2.30km
  • Czas 02:29
  • VAVG 20.05km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl