Informacje

  • Wszystkie kilometry: 46381.86 km
  • Km w terenie: 3182.30 km (6.86%)
  • Czas na rowerze: 91d 18h 50m
  • Prędkość średnia: 19.54 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy teich.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2021

Dystans całkowity:837.50 km (w terenie 15.00 km; 1.79%)
Czas w ruchu:36:53
Średnia prędkość:19.15 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:41.88 km i 2h 27m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 28 czerwca 2021

dopracowo

  • DST 31.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 12.92km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 czerwca 2021

Do kościoła w Gliniankach

W 2007 roku kupiłem mapę "Okolice Warszawy część zachodnia", której już dwa egzemplarze zużyłem podczas podróży krajoznawczych po Mazowszu, W tym samym czasie kupiłem również mapę " Okolice Warszawy - część wschodnia" I ta mapa poza oglądaniem była tylko raz w użyciu, podczas wycieczki do Wyszkowa. W niedzielę zdarzyła się okazja by użyć mapy poznając  bliskie okolice pomiędzy Sulejówkiem a Mińskiem Mazowieckim. Głównym celem był drewniany kościół pw. św. Wawrzyńca w Gliniankach, który osiągnąłem ok 10 co pozwoliło uczestniczyć tam we mszy.. Mam nadzieję, że to " przetarcie pozwoli mi w niedługim czasem lepiej spenetrować krajoznawczo okolice po Siedlce. 
Nieużytki pod Chroślą
Nieużytki pod Chroślą © teich
Bura nieprzejrzysta woda Mieni w okolicach Rudej
Bura nieprzejrzysta woda Mieni w okolicach Rudej © teich
Drewniany zabytkowy kościół pw. św. Wawrzynca w Gliniankach- ostatnia msza przed wakacjami.
Drewniany zabytkowy kościół pw. św. Wawrzynca w Gliniankach- ostatnia msza przed wakacjami. © teich
Czystsza, bardziej wartka jest woda Świdra pod Gliniankami, unosi liczne na tym odcinku kajaki
Czystsza, bardziej wartka jest woda Świdra pod Gliniankami, unosi liczne na tym odcinku kajaki © teich
Przywykłem do tego ,że jak krowa to tylko czarno biała holenderka, a tu na łąkach Mazowsza spotkałem jakieś rasy
Przywykłem do tego ,że jak krowa to tylko czarno biała holenderka, a tu na łąkach Mazowsza spotkałem jakieś rasy "albinotyczne" © teich
Fragment świdra w Józefowie, nieco w górę rzeki było chyba jakieś kąpielisko, co wywnioskowałem po gwarze niosącym się od wody.
Fragment świdra w Józefowie, nieco w górę rzeki było chyba jakieś kąpielisko, co wywnioskowałem po gwarze niosącym się od wody. © teich
  • DST 44.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 03:05
  • VAVG 14.27km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 czerwca 2021

Po truskawki

Truskawki ciągle jeszcze pachnące, ale po ostatnich ulewach jakby bardziej wodniste.
Na Górkach Szymona w Zalesiu Dolnym ruch i na alejkach i na wydmach i w wodzie.
Na Górkach Szymona w Zalesiu Dolnym ruch i na alejkach i na wydmach i w wodzie. © teich
  • DST 31.00km
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 czerwca 2021

Południowe krańce Puszczy Kozienickiej- jazda druga

Poprzedni odcinek zacząłem w Dęblinie i zakończyłem w Garbatce Letnisku. Tym razem zacząłem w Garbatce Letnisku i przez Molendy, Żytkowice, Laski, Pionki, Suchą ,Jedlnię Letnisko, Groszowice zakończyłem w Lesiowie, najdalszym od Warszawy przystanku  z którego można już jechać pociągiem na ciągle modernizowanym odcinku linii nr 8 pomiędzy Warką a Radomiem. Ponoć od 28 czerwca ma być przejezdny jeden tor aż do Radomia. Nareszcie.
Wczoraj głównie zbierałem punkty do złotej Ziemi Radomskiej w stopniu złotym , odznaki Legionów Piłsudskiego ( tereny wsi Laski i Anielin były areną działań Legionów w 1914) oraz odznaki " Szlakiem zabytków sakralnych" również w stopniu złotym. Z ciekawych krajoznawczo rzeczy to mauzoleum legionistów w Żytkowicach.  Przetrwało ono cały okres socjalizmu więc spodziewałem się czegoś małego, a to co wyrosło mi nagle gdy wyjechałem ze ściany lasu zaskoczyło mnie swą wielkością, zdumiałem się i zadumałem. Warte odwiedzenia są również kościół św. Barbary w Pionkach i kościół św. Józefa w Jedlni Letnisku. W ogóle sama Jedlnia ma swój klimat, trochę otwocki, trochę mazurski, bardzo ciekawe miejsce. Co do samych ścieżek puszczańskich to się nie zagłębiałem około kilometrowy odcinek pod Molendami poszedłem głównie pieszo . Opona 28x700 jest za wąska na puszczańskie w dużej części piaszczyste drogi. Jeszcze tu powrócę by tym razem zanurzyć się w głąb puszczy ale muszę mieć rower na szerszych oponach.
Pierwszowojenny cmentarz w Molendach
Pierwszowojenny cmentarz w Molendach © teich
Krzyż na pomniku w mauzoleum Legionów Piłsudskiego - Żytkowice
Krzyż na pomniku w mauzoleum Legionów Piłsudskiego - Żytkowice © teich
Urząd miasta i gminy Pionki - wewnątrz bardzo nowocześnie i elegancko. Z ukłonami dla Pani z sekretariatu
Urząd miasta i gminy Pionki - wewnątrz bardzo nowocześnie i elegancko. Z ukłonami dla Pani z sekretariatu © teich
Kościół Suchej pod wezwaniemświętego Idziego
Kościół Suchej pod wezwaniemświętego Idziego © teich
Siedziba władz gminy Jedlnia Letnisko
Siedziba władz gminy Jedlnia Letnisko © teich
Bardzo ładny drewniany kościół pw. św. Józefa Oblubieńca w Jedlni Letnisku
Bardzo ładny drewniany kościół pw. św. Józefa Oblubieńca w Jedlni Letnisku © teich
  • DST 75.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 04:17
  • VAVG 17.51km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 czerwca 2021

Do, a po pracy nad morze*

To chyba pierwszy raz w tym roku ,że od początku jechałem na krótki rękaw. Pewnoć zmarzluch ze mnie.
*-Powrót w klimatach nadmorskich. Plaża wilanowska jest tak bogata w piasek i przestrzeń , że plaże Łeby, Mierzei Helskiej czy okolic pomiędzy Kołobrzegiem a Ustką mogą tylko pozazdrościć. Jak dojechałem było niemal pusto, jak robiłem wycof to kilkanaście par szło w stronę plaży. Do tego ponoć bardzo miła woda w Wiśle ( cokolwiek by to znaczyło), o czym poinformowały mnie dwie emerytki. Nie skorzystałem, choć plaża jest dobre 10 km powyżej zrzutu ścieków trzaskowianki.
Jak się już przejedzie przez kilkadziesiąt metrów łęgów oczom ukazuje się bezmiar piasku - plaża wilanowska dla tekstylnych
Jak się już przejedzie przez kilkadziesiąt metrów łęgów oczom ukazuje się bezmiar piasku - plaża wilanowska dla tekstylnych © teich
Pchanie roweru przez ten piasek nie jest łatwe a w upale jeszcze uprzykliwsze, ale widok wody równoważy pot lejący się po plecach.
Pchanie roweru przez ten piasek nie jest łatwe a w upale jeszcze uprzykliwsze, ale widok wody równoważy pot lejący się po plecach. © teich
W ubiegłym roku widoczna łacha była wyspą. Albo mniej wody , albo zmienność koryta, albo jedno i drugie wspólnie.
W ubiegłym roku widoczna łacha była wyspą. Albo mniej wody , albo zmienność koryta, albo jedno i drugie wspólnie. © teich
Wielka kupa piachu niczym wydma w Słowińskim Parku Narodowym
Wielka kupa piachu niczym wydma w Słowińskim Parku Narodowym © teich
I po co jechać nad morze gdy te same klimaty są w zasięgu spaceru rowerowego?
  • DST 70.00km
  • Czas 03:39
  • VAVG 19.18km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 czerwca 2021

Wkoło komina

Dla rozciągnięcia kości wieczorna jazda relaksacyjna.
  • DST 6.00km
  • Teren 4.00km
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Sklepownik
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 czerwca 2021

Truskawki

Na sobotni deser  13 zł za łubiankę, przepyszne.
  • DST 7.00km
  • Czas 00:17
  • VAVG 24.71km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 czerwca 2021

trochę do i odpracowo

Miałem wracać wzdłuż Wisły i zajrzeć na plażę wilanowską, ale pojawiła się wrzutka i trzeba było cofnąć się na Ursynów.
Lato w mieście
Lato w mieście © teich
  • DST 45.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 20.45km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 czerwca 2021

Do i odpracowo

Dziś i ja przyjąłem zlecenie kurierki ze zwrotami do sklepów w Jankach.  Przy okazji rozpocząłem kolekcję kościołów dekanatu ursuskiego.
Rozpoczynam poznawanie dekanatu ursuskiego- pod zdjęciami nazwy ulic a nie wezwań.
Rozpoczynam poznawanie dekanatu ursuskiego- pod zdjęciami nazwy ulic a nie wezwań. © teich
  • DST 80.00km
  • Czas 03:45
  • VAVG 21.33km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 czerwca 2021

Do i odpracowo

Bez historii. Na ddrkach tłoczno rowerzyści, hulajnożyści, wrotkarze, jeźdźcy jednokółek ( nie wiem jak się nazywa takie urządzenie elektryczne z jednym kółkiem, na którym się stoi gdy się jedzie).
Mewy na piaszczystym odsypisku Jeziorki
Mewy na piaszczystym odsypisku Jeziorki © teich
  • DST 65.50km
  • Czas 03:05
  • VAVG 21.24km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl