Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2014
Dystans całkowity: | 458.00 km (w terenie 9.00 km; 1.97%) |
Czas w ruchu: | 19:31 |
Średnia prędkość: | 23.47 km/h |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 32.71 km i 1h 23m |
Więcej statystyk |
Piątek, 31 października 2014
dopracowo
Powrót do naszego normalnego czasu kiedy południe wypada o 12 tej a nie o 13tej służy mi doskonale i choć popołudnie błyskawicznie ciemnieje i zmienia się w wieczór to jasny poranek pozwala wstawać bardziej komfortowo.
- DST 33.00km
- Czas 01:36
- VAVG 20.62km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 października 2014
okradziony z lampki
Miejsce zdarzenia - brama przy głównym wejściu do Fashion House, godzina ok 16.20, strata- lampka w obudowie silikonowej na przód.
Zaskoczenie pełne, zostawiałem już tylekroć rower pod Biedronką w piaseczyńskim Kradziejowie, bez żadnych konsekwencji. A tu taka okolica Ą i Ę i niestety pasożyty. Tylnej nie zdjęli bo dobrze zabezpieczona, nawet za dobrze bo jest kłopot z wkładaniem baterii.
Zaskoczenie pełne, zostawiałem już tylekroć rower pod Biedronką w piaseczyńskim Kradziejowie, bez żadnych konsekwencji. A tu taka okolica Ą i Ę i niestety pasożyty. Tylnej nie zdjęli bo dobrze zabezpieczona, nawet za dobrze bo jest kłopot z wkładaniem baterii.
- DST 37.00km
- Teren 1.00km
- Czas 01:44
- VAVG 21.35km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 października 2014
wietrzeni e, ciepło , wilgotnie
Jak na druga połowę października to pogoda pozytywnie zaskakuje. Dziś rano wahałem się czy jechać rowerem do pracy, p piątej jak brałem poranną toaletę deszczyk dzwonił w okno. Ale potem wszystko ucichło i ubrałem się w ciuchy rowerowe. Na wszelki wypadek wziąłem ze sobą kurtkę na deszcz, ale okazała się być niepotrzebna.
- DST 33.00km
- Czas 01:23
- VAVG 23.86km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 października 2014
Świętej Jadwigi -królowej śląskiej
Jadwigi co prawda było wczoraj ale dla przypomnienia polskie przysłowie " Do świętej Jadwigi pozbieraj jabłka, orzechy i figi." Dziś wracając do domu zahaczyłem o kościół w Żabieńcu, który jest właśnie pod wezwaniem świętej Jadwigi, udekorowany czeka na przybycie kopi cudownego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej.
Rano świt jest jeszcze ciemny, konieczne pełne oświetlenie roweru © teich
A po drodze ścielą się październikowe mgły © teich
Żabieniec - Odnowiony postument z Nepomucenem,któremu huligani z racji ustronności miejsca byli urwali głowę © teich
Chuligani oczywiście nasi rodzimi, a nie hoolignas made in England- przepraszam za błąd w podpisie.
Nepomucen z bliska, oby trwał na swym miejscu kolejne dziesięciolecia © teich
Kościół pw świętej Jadwigi w Żabieńcu widok od ulicy © teich
Wejście do kruchty © teich
Widok na prezbiterium © teich
Przystrojony dojazd do kościoła © teich
Rano świt jest jeszcze ciemny, konieczne pełne oświetlenie roweru © teich
A po drodze ścielą się październikowe mgły © teich
Żabieniec - Odnowiony postument z Nepomucenem,któremu huligani z racji ustronności miejsca byli urwali głowę © teich
Chuligani oczywiście nasi rodzimi, a nie hoolignas made in England- przepraszam za błąd w podpisie.
Nepomucen z bliska, oby trwał na swym miejscu kolejne dziesięciolecia © teich
Kościół pw świętej Jadwigi w Żabieńcu widok od ulicy © teich
Wejście do kruchty © teich
Widok na prezbiterium © teich
Przystrojony dojazd do kościoła © teich
- DST 39.00km
- Czas 01:30
- VAVG 26.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 października 2014
Od świętej Jadwigi z pola na wyścigi.
No to zafiniszowałem rzutem na taśmę sadząc dostarczone przez kuriera sadzonki borówki amerykańskiej.. Teraz pozostało jedynie skopać resztę działki.
Czyżby marychy nasadzili? © teich
Czyżby marychy nasadzili? © teich
- DST 33.00km
- Czas 01:22
- VAVG 24.15km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 października 2014
Nawiedzenie obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w parafii Jazgarzew.
Dziś dość śpiesznie do domu choć nie najkrótszą drogą. Po kilkudniowych przygotowaniach i rekolekcjach parafię świętego Rocha i Wawrzyńca w Jazgarzewie nawiedza kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Wiernych bardzo dużo, niczym na rezurekcji. nie wystraszył ich silny wiatr niosący wilgoć i krople deszczy, zrywający liście z drzew. Mszę koncelebrowało oprócz biskupa 6 innych księży. Wzruszenie i doświadczenie niezwykłości bardzo silne. Obraz pozostaje do środy , kiedy uda się w dalsza peregrynację po dekanacie piaseczyńskim , tym razem do parafii w Głoskowie.
Flagi łopoczące na wietrze przed kościołem © teich
Wstaje słońce. Przed kościołem kramy z dewocjonaliami © teich
Odnowić nasze śluby chcemy Maryjo- peregrynacja obrazu Jazgarzew 14-10-2014 © teich
Obraz wystawiony do prywatnej adoracji - poranek 15-10-2014 © teich
Flagi łopoczące na wietrze przed kościołem © teich
Wstaje słońce. Przed kościołem kramy z dewocjonaliami © teich
Odnowić nasze śluby chcemy Maryjo- peregrynacja obrazu Jazgarzew 14-10-2014 © teich
Obraz wystawiony do prywatnej adoracji - poranek 15-10-2014 © teich
- DST 40.00km
- Czas 01:44
- VAVG 23.08km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 października 2014
Dziś święto w Nowym Mieście nad Pilicą.
Dziś w Polsce kościół obchodzi wspomnienie błogosławionego Honorata Koźmińskiego, który wiele lat życia spędził w Nowym Mieście, tutaj znajdując swój grób. Niestety z powodu innych okoliczności nie jestem w stanie wziąć urlopu tej jesieni by znów wyruszyć na Zapilicze, które ciągnie mnie od lat swoją magią i bliskością. Zdjęcie z wycieczki w ubiegłym roku w tamte okolice.
Sanktuarium błogosławionego Honorata Koźmińskiego. Po lewej stronie ołtarza relikwie błogosławionego © teich
Sanktuarium błogosławionego Honorata Koźmińskiego. Po lewej stronie ołtarza relikwie błogosławionego © teich
- DST 46.00km
- Czas 01:46
- VAVG 26.04km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 października 2014
Rodzinnie po lesie
Bardzo powolnym tempem po leśnych duktach pomiędzy pożółkłymi liśćmi.
- DST 8.00km
- Teren 8.00km
- Czas 00:55
- VAVG 8.73km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Grand
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 października 2014
Do biura zawodów-"Bieg świętego Franciszka"
Że co, ja nie dam rady przebiec pięciu kilometrów? Przecież kręcę kulasami większą część roku . Ja nie dam rady? No to się zapisałem razem z moją młodzieżą do uczestnictwa w biegu świętego Franciszka ( bo to wczoraj były jego imieniny, a ponadto współorganizatorem była prażmowska parafia pod tym wezwaniem). Że impreza po raz pierwszy, że wypada by spotkała się z pozytywnym odzewem, że pogoda wspaniała,że co : JA nie dam rady? Bez treningu bez zaprawy, bez przygotowania, z bolącym achillesem pobiegłem.i dobiegłem. Ostatni nie byłem, choć gdy pierwszy finiszował to ja byłem niewiele dalej niż w połowie dystansu. Ale satysfakcja jest i nauczka. Biegi i pedałowanie to zupełnie inne obciążenia mięśni nóg.
- DST 12.00km
- Czas 00:28
- VAVG 25.71km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 października 2014
Na świętego Franciszka odlatuje pliszka.
W późnopopołudniowym słońcu październikowa przyroda wygląda bajecznie.
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
- DST 53.00km
- Czas 01:54
- VAVG 27.89km/h
- Temperatura 21.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze