Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2025
Dystans całkowity: | 210.65 km (w terenie 29.00 km; 13.77%) |
Czas w ruchu: | 09:33 |
Średnia prędkość: | 17.66 km/h |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 42.13 km i 2h 23m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 31 lipca 2025
Do i odpracowo
Wczorajsze pedałowanie jak wspomniałem we wcześniejszym wpisie wyzwoliło we mnie rowerowe instynkty i dziś nie patrząc na zapowiadane mżawki i taką że za oknem wybrałem rano opcję rowerową na dojazd do pracy i to nawet nieco dłuższym wariantem przez Kierszek i Powsin. Kurtka mokra ale sam nie wiem czy od potu czy od wilgoci w powietrzu. Frajda jazdy ogromna, apetyt na więcej ciągle nie zaspokojony.
Niewiele lepiej (jeśli chodzi o pogodę) było w czasie powrotu około 14.30 zaczęło dość intensywnie padać by ustać ok 15.30 kostka wyschła ale asfalty jeszcze były mokre, miałem jakiś dyskomfort temperatury więc ubrałem się trochę cieplej , czytaj spociłem się od wysiłku i potem jak znów zaczęło kropić na wysokości Karczunkowskiej to sam nie wiedziałem czy jestem mokry od potu czy od wody z nieba.
A po powrocie poszukiwania flagi by jutro jechać manifestując solidarność z ofiarami cywilnymi Powstania Warszawskiego.

Ukojenie duszy © teich
Józef Czechowicz " Na wsi"
Siano pachnie snem
siano pachniało w dawnych snach
popołudnia wiejskie grzeją żytem
słońce dzwoni w rzekę z rozbłyskanych blach
życie – pola – złotolite
........
Niewiele lepiej (jeśli chodzi o pogodę) było w czasie powrotu około 14.30 zaczęło dość intensywnie padać by ustać ok 15.30 kostka wyschła ale asfalty jeszcze były mokre, miałem jakiś dyskomfort temperatury więc ubrałem się trochę cieplej , czytaj spociłem się od wysiłku i potem jak znów zaczęło kropić na wysokości Karczunkowskiej to sam nie wiedziałem czy jestem mokry od potu czy od wody z nieba.
A po powrocie poszukiwania flagi by jutro jechać manifestując solidarność z ofiarami cywilnymi Powstania Warszawskiego.

Ukojenie duszy © teich
Józef Czechowicz " Na wsi"
Siano pachnie snem
siano pachniało w dawnych snach
popołudnia wiejskie grzeją żytem
słońce dzwoni w rzekę z rozbłyskanych blach
życie – pola – złotolite
........
- DST 65.25km
- Czas 03:40
- VAVG 17.80km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 lipca 2025
Odpracowo na głodzie
O jakże wczoraj się podbudowałem w swych własnych oczach. Jak ruszyłem z pracy do domu to słabo mi się jechało, ale jak zjechałem z Płaskowickiej w Las Kabacki to obudziły się we mnie rowerowe instynkty by jechać i jechać. I zamiast być w domy przed 18 byłem gruubo po 19, nawet rejestrator parametrów jazdy w komórce odmówił współpracy po minięciu Gołkowa. Dawno nie miałem tyle frajdy z pedałowania

Ludyczne klimaty © teich

Ludyczne klimaty © teich
- DST 36.00km
- Teren 9.00km
- Czas 02:09
- VAVG 16.74km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 lipca 2025
Sielska przejażdżka wkołokominowa
Pod pozorem wyjazdu po preparat do gruntowania do składu budowlanego zrobiłem sobie małą rundkę po okolicy.

Wsi spokojna, wsi wesoła, który głos twej chwale zdoła © teich
Zgodne współżycie techniki i awifauny

Wsi spokojna, wsi wesoła, który głos twej chwale zdoła © teich
Zgodne współżycie techniki i awifauny
- DST 28.00km
- Teren 4.00km
- Czas 01:37
- VAVG 17.32km/h
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 lipca 2025
Odpracowo częściowo nad Wisłą
Ominęły mnie dni szczególnie niskiego stanu wody w Wiśle. Chyba umknął fakt sprzed wieków , że Warszawę posadowiono przy brodzie przez tą rzekę, więc stany niskiej wody nie są czymś ekstraordynaryjnym. Pojechałem jednak wzdłuż Wisły by trochę chłonąć wodne klimaty. Największe zaskoczenie, że pomimo całkiem korzystnej pogody na wale spotkałem dosłownie pojedyncze osoby , a rowerem to już chyba wszyscy boją się tam jeździć.

Piaskarnia przy wale zawadowskim © teich

Piaskarnia przy wale zawadowskim © teich
- DST 39.40km
- Teren 12.00km
- Czas 02:07
- VAVG 18.61km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 lipca 2025
Puck- Jurata - Jastarnia
Piękna widokowa trasa, aż nie chce się jechać tylko co chwilę stawać i rozkoszować się widokami.

Zatoka Pucka © teich

Zatoka Pucka © teich
- DST 42.00km
- Teren 4.00km
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze