Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2019
Dystans całkowity: | 88.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 05:45 |
Średnia prędkość: | 15.39 km/h |
Maksymalna prędkość: | 44.60 km/h |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 8.85 km i 0h 34m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 30 kwietnia 2019
odpracowo
Sprawdzenie się na trochę dłuższej trasie niż kilka kilometrów. Ogólnie ok, choć jazda z plecakiem nie należy do miłych doświadczeń
- DST 32.00km
- Czas 01:32
- VAVG 20.87km/h
- VMAX 44.60km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 kwietnia 2019
veturilowanie
Jednym rowerem zamiast dwóch autobusów. Końcówka w trakcie burzy, praktycznie na jej skraju, i tylko mnie pokropiło. 200 metrów dalej na Ciszewskiego była już regularna ulewa, a im dalej na południe tym więcej wody i grzmotów
- DST 4.50km
- Czas 00:21
- VAVG 12.86km/h
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 kwietnia 2019
Na kolarce
Jakoś nie mogę dać sobie rady z bólem od nerwu kulszowego. Ani nie jest lepiej jak leżę, ani jak chodzę ani jak siedzę, boli w każdej pozycji tylko mniej lub bardziej. Aby trochę rozruszać i rozciągnąć nogę postanowiłem choć kawałek pojechać na kolarce. Zacząłem od tego ,że rower po ostatniej jeździe stoi na flaku na tyle. To był dobry pretekst by zmienić nie tylko dętkę ale oponę z dotychczasowej 25x700 na 28 x 700, które nabyłem z drugiej ręki w dobrej cenie i kondycji. Kolarza już ze mnie nie będzie, a preferencje jazdy przesuwają się w stronę krajoznawczo turystyczną i częstszego poruszania się po gorszych asfaltach i drogach bez asfaltów.
Niestety nowa szersza opona wymusiła zdjęcie tylnego błotnika. I w ten sposób moja szosa po raz pierwszy od nowości wyrusza w świat bez błotników.
Prawie godzinna wycieczka w dżdżyste popołudnie zakończona niezadawalająco. Całkowity brak kondycji wziął dość szybko górę nad chęcią pokonywania kolejnych kilometrów. Jedyna recepta to kręcić więcej i więcej.
Niestety nowa szersza opona wymusiła zdjęcie tylnego błotnika. I w ten sposób moja szosa po raz pierwszy od nowości wyrusza w świat bez błotników.
Prawie godzinna wycieczka w dżdżyste popołudnie zakończona niezadawalająco. Całkowity brak kondycji wziął dość szybko górę nad chęcią pokonywania kolejnych kilometrów. Jedyna recepta to kręcić więcej i więcej.
- DST 17.00km
- Czas 00:50
- VAVG 20.40km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 kwietnia 2019
veturilowanie
Nie chciałem robić tłoku w autobusie miejskim.
- DST 7.00km
- Czas 00:35
- VAVG 12.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 kwietnia 2019
przedświątecznie do sklepu
Nerw kulszowy pali mnie mocno. Coraz częściej sięgam po tabletki przeciwbólowe.
- DST 4.00km
- Czas 00:17
- VAVG 14.12km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 kwietnia 2019
Do / w trakcie/ z pracy veturilo
Rower miejski trzy razy.
- DST 9.00km
- Czas 00:45
- VAVG 12.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 kwietnia 2019
Poranny /e (?) veturilo z wałem Kardana
Z oczu łzy leciały niczym po cebuli. Chłód , pęd powietrza i słońce.
O tym ,że rower zamiast łańcucha, jest wyposażony w przeniesienie napędu wałem Kardana dowiedziałem się z gdy oddawałem rower i musiałem zerknąć jaki jest kod do obejmy. Szczerze mówiąc jechało mi się opornie, czy to wina tego napędu czy w ogóle stanu technicznego roweru nie mam pojęcia.
O tym ,że rower zamiast łańcucha, jest wyposażony w przeniesienie napędu wałem Kardana dowiedziałem się z gdy oddawałem rower i musiałem zerknąć jaki jest kod do obejmy. Szczerze mówiąc jechało mi się opornie, czy to wina tego napędu czy w ogóle stanu technicznego roweru nie mam pojęcia.
- DST 4.00km
- Czas 00:23
- VAVG 10.43km/h
- Temperatura 2.0°C
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 kwietnia 2019
Veturilowanie
Zamiast 189.
- DST 4.00km
- Czas 00:21
- VAVG 11.43km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 kwietnia 2019
rowerowy spacer z psem
Odkryłem przyczynę moich bólów. Trywialna. Odstawiłem środki przeciwbólowe i stąd te nieznośne bóle. Póki wytrzymam nie wracam do prochów.
- DST 3.00km
- Czas 00:17
- VAVG 10.59km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 kwietnia 2019
veturilo
We wtorek czułem się podle i wróciłem do gorsetu i w tym gorsecie jeszcze raz veturilowałem zamiast jechać 189.
- DST 4.00km
- Czas 00:24
- VAVG 10.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze