Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2013
Dystans całkowity: | 555.00 km (w terenie 2.00 km; 0.36%) |
Czas w ruchu: | 23:43 |
Średnia prędkość: | 23.40 km/h |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 34.69 km i 1h 28m |
Więcej statystyk |
Środa, 30 października 2013
dopracowo
bez historii
- DST 31.00km
- Czas 01:16
- VAVG 24.47km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 października 2013
Gdy październik mroźny, to nie będzie styczeń groźny
To tak w nawiązaniu do podobno niezwykle zimnej zimy jaką wieszczą nam rosyjscy meteorolodzy. Przy czym jak zauważył to Sztaudynger- Przysłowia sobie przeczą i zapewne dlatego są mądrością narodu.
Sobotnie kręcenie zegarem i powrót do naturalnego czasu pozwala mi funkcjonować należycie, teraz budzę się już w miarę wyspany ale mam zapas godziny. Wykorzystałem ją dziś do wizyty na piaseczyńskim basenie. Gdzie stawiłem się kilka minut po 6tej. Z 6 torów dwa wyłączone do treningów klubowych na pozostałych 4 nadkomplet. Ten na którym się moczyłem był obłożony przez 5 osób wliczając i mnie. Zrobiłem 800 metrów i pojechałem do pracy. W pracy zauważyłem, że postradałem gdzieś opaskę świecąca na ramię, do której jestem mentalnie przywiązany. Więc abarot na basen ze szczęśliwym finałem- znalazła się. Po południu szybki powrót do domu.
Zdjęcie z ubiegłego tygodnia, dziś niestety było niewiele słońca.
Sobotnie kręcenie zegarem i powrót do naturalnego czasu pozwala mi funkcjonować należycie, teraz budzę się już w miarę wyspany ale mam zapas godziny. Wykorzystałem ją dziś do wizyty na piaseczyńskim basenie. Gdzie stawiłem się kilka minut po 6tej. Z 6 torów dwa wyłączone do treningów klubowych na pozostałych 4 nadkomplet. Ten na którym się moczyłem był obłożony przez 5 osób wliczając i mnie. Zrobiłem 800 metrów i pojechałem do pracy. W pracy zauważyłem, że postradałem gdzieś opaskę świecąca na ramię, do której jestem mentalnie przywiązany. Więc abarot na basen ze szczęśliwym finałem- znalazła się. Po południu szybki powrót do domu.
Współczesby dworek w Gąskach - jest na czym zawiesić oko. Gratulacje dla właściciela, za wyjątkowo udane wpasowanie się w mazowiecki krajobraz© teich
Zdjęcie z ubiegłego tygodnia, dziś niestety było niewiele słońca.
- DST 35.00km
- Czas 01:35
- VAVG 22.11km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 października 2013
Dzisiejsza jazda przypomniała mi ruski dowcip
A dowcip odnosił się do informacji sowieckiej agencji TASS (Telegraficzeskaja Agencja Sowietskowo Sojuza ), która ogłosiła o odkryciu przez akademików rosyjskich niezwykłego gatunku ryby , która od pyska do ogona miała 4 metry a od ogona do pyska tylko 3. Cały świat oponował- nieprawda, bzdura, nie może być , gdy na specjalnej konferencji naukowej akademik Piszczatow ogłosił – Jak nie może być? Nauka radziecka zna wiele takich przypadków. Choćby taki tydzień – od poniedziałku do piątku są 4 dni a od piątku do poniedziałku tylko 3. I jak tu było nie wierzyć radzieckiej nauce?
A wczorajsze moje wojaże miały tyle wspólnego z dowcipem ,że jadąc do pracy ani razu nie przejeżdżałem przez tory wąskotorówki , za to wracając przejeżdżałem przez nie 7krotnie. Poza tym fajna pogoda wyzwoliła we mnie demona prędkości – chciałem mieć powyżej 25km/h i wszystko byłoby cacy , gdyby nie to, że z chwilą wyjazdu na otwarte przestrzenie dostałem ostry wiatr w twarz. Piłowałem nogi ale bez wiary w dobry wynik. Po wstukaniu danych okazało się, że jednak udało się złapać średnią powyżej 25. Tylko koszulki były mokre jak przy 30 stopniowym upale.
A wczorajsze moje wojaże miały tyle wspólnego z dowcipem ,że jadąc do pracy ani razu nie przejeżdżałem przez tory wąskotorówki , za to wracając przejeżdżałem przez nie 7krotnie. Poza tym fajna pogoda wyzwoliła we mnie demona prędkości – chciałem mieć powyżej 25km/h i wszystko byłoby cacy , gdyby nie to, że z chwilą wyjazdu na otwarte przestrzenie dostałem ostry wiatr w twarz. Piłowałem nogi ale bez wiary w dobry wynik. Po wstukaniu danych okazało się, że jednak udało się złapać średnią powyżej 25. Tylko koszulki były mokre jak przy 30 stopniowym upale.
- DST 37.00km
- Czas 01:28
- VAVG 25.23km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 października 2013
Jaki październik, taki marzec, doznał tego niejeden starzec.
Z księgi przysłów polskich- oby dobra to była prognoza. , Dziś tradycyjnie piątkowo cargo bike z przejazdem przez sam środek Konstancina.
- DST 37.00km
- Czas 01:48
- VAVG 20.56km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 października 2013
Pawłowice
To miała być długi powrót z pracy coś koło 60 kilometrów. Niestety szybko zachodzące słońce uświadomiło mi ,że jak się nie zacznie z rana to po południ nie ma już zapasu czasu na objazd okolicy.
Dwór w Pawłowicach jest jednym z licznych obiektów punktowanych do Piaseczyńskiej Odznaki Krajoznawczej. Byłem tu kilkukrotnie za każdym razem zastanawiając się, czy wnosi on cokolwiek szczególnego do polskiego krajobrazu? Dwór przekształcony w mieszkania pracownice –(kiedyś w Pawłowicach była Stacja Hodowli Roślin Ogrodniczych – dziś dogorywają budynki gospodarcze) nie wzbudza we mnie żadnego zainteresowania, a już papa na dachu wręcz dobija.
Pocieszeniem jest choć wyniosły dąb, którego konary prezentują się dumnie bez okrycia liśćmi. Oko przyciąga również kapliczka w barwnej oprawie jesiennych krzewów. Sprowokowała mnie do pozostawienia łejpojnta.
Dwór w Pawłowicach jest jednym z licznych obiektów punktowanych do Piaseczyńskiej Odznaki Krajoznawczej. Byłem tu kilkukrotnie za każdym razem zastanawiając się, czy wnosi on cokolwiek szczególnego do polskiego krajobrazu? Dwór przekształcony w mieszkania pracownice –(kiedyś w Pawłowicach była Stacja Hodowli Roślin Ogrodniczych – dziś dogorywają budynki gospodarcze) nie wzbudza we mnie żadnego zainteresowania, a już papa na dachu wręcz dobija.
Pocieszeniem jest choć wyniosły dąb, którego konary prezentują się dumnie bez okrycia liśćmi. Oko przyciąga również kapliczka w barwnej oprawie jesiennych krzewów. Sprowokowała mnie do pozostawienia łejpojnta.
Droga przez Pawłowice- - po lewej widoczny okazały dąb pomnikowy- już bez liści© teich
I sama kapliczkaw jesiennej oprawie© teich
Pawłowicki dwór zamieszkany przez lokatorów, jeszcze jakoś się trzymaa© teich
- DST 43.00km
- Czas 01:39
- VAVG 26.06km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 października 2013
dopracowo
Popołudni miła niespodzianka-nadspodziewanie ciepło.
Jesień traci swój koloryt,zamiast złota brązy© teich
- DST 30.00km
- Czas 01:16
- VAVG 23.68km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 października 2013
dopracowo
Mokry ranek i ciepłe popołudnie.Trochę zmokłem rano ale to dlatego, że nie założyłem kurtki ortalionowej, którą miałem ze sobą w plecaku. I tak najbardziej zamokły mi buty od wody podnoszonej przez przednie
- DST 31.00km
- Czas 01:21
- VAVG 22.96km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 października 2013
Ignacego Antiocheńskiego
Dziś obchodzone jest w Kościele Katolickim wspomnienie świętego Ignacego Antiochejskiego, który w pierwszych wiekach chrześcijaństwa był głowa kościoła w Syrii. Dziś tocząca się w Syrii wojna domowa między siłami wiernymi władzy a wszelkiej maści zbieraniną dała przyzwolenie na mordowanie katolików kościoła koptyjskiego.
W tym czasie najbardziej rozwinięta cywilizacja wyrosła z tradycji starożytnej Grecji i Rzymu zastanawia się co zrobić by w zarządach firm zmieniły się proporcje płci.
W tym czasie najbardziej rozwinięta cywilizacja wyrosła z tradycji starożytnej Grecji i Rzymu zastanawia się co zrobić by w zarządach firm zmieniły się proporcje płci.
- DST 28.00km
- Czas 01:14
- VAVG 22.70km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 października 2013
16 października -rocznica wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową
Dziś słuchałem w radiu jak ludzie wspominali ten wyjątkowy dzień sprzed 35 laty. Ja nic sobie nie przypominam.
- DST 31.00km
- Czas 01:23
- VAVG 22.41km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 października 2013
cargo bike
Jesienio trwaj! Liście z żółtych stają się pomarańczowe i czerwone, za tydzień pewnie będą brązowe a za cztery tygodnie już ich ni będzie na drzewach. Powroty po piatej stają się coraz bardziej szarawe, dzień kurczy się w szybkim tempie.
- DST 35.00km
- Czas 01:27
- VAVG 24.14km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze