Środa, 11 maja 2022
Kategoria wwsW
do i odpracowo +wwsW
Tym razem trochę więcej ale prawie wyłącznie sztuczne zbiorniki :
Bernardyńska Woda będąca dziś separowaną częścią fosy fortu Piłsudskiego. Ciągnąca się ona wzdłuż Idzikowskiego od Powsińskiej do alei Sikorskiego, a na jej zachodnim brzegu jest wysoki wał ziemny, który bynajmniej jest elementem fortecznym a jedynie okrywa rurociągi cieplne z nieodległej elektrociepłowni Siekierki.
Bernardyńska Struga- jeśli jest woda to tylko pochodząca z opadów © teich
Bernardyńska Struga- trzcin, trzciny, trzciny © teich
Staw Arkadia musi być na tyle głęboki, że utrzymują się w nim ryby, na co wskazują zasiadki wędkarzy. © teich
Staw nr 1 pod Królikarnią © teich
Staw nr 2 pod Królikarnią © teich
Najbardziej znany i chyba największy ze stawów na Potoku Służewieckim © teich
Staw Wyścigi - jak widać lustro wody mocno obniżone © teich
Objechałem teren wyścigów dookoła z zamysłem poznania i zobaczenia zespołu dworskiego Wyczółki- niestety bramy , i zadrzewienia uniemożliwiają zobaczenie czegokolwiek poza stawem przy dawnym dworze.
Tyle można zobaczyć z zespołu dworskiego Wyczółki © teich
Staw przy zespole dworskim Wyczółki © teich
Od wyczółek pojechałem po raz drugi w stronę jeziora Zabłockiego. Tym razem udało się dojechać , ale efekt poniżej oczekiwań. Jezioro tak zarosło trzciną, i się wypłyciło ( lub zostało osuszone w trakcie budowy POW), że poza łanem trzcin nie widać wcale wody.
Staw Zabłockiego- drugie podejście udane, ale wody w nim nie widać wśród dominujących trzcin © teich
Od Jeziora Zabłockiego postanowiłem przejechać na drugą stronę POW wiaduktem ale nie w ciągu ulicy Kujawiaka, ale w ciągu Hołubcowej. Zupełnie pusto na tym wiadukcie, ale dla tych co nie chcą podjeżdżać pod wiadukt można boczkiem pojechać ( na planie droga Karnawał) do wiaduktu łącznicy kolejowej metra, tam również jest z boku torów kładka, która łatwo przebić się nad POW. Pojechałem tamtędy by dotrzeć do Stawów Szyja. Niestety ze względu na wygrodzenia, zakrzaczenia, zachwaszczenia, i pokrzywy w pewnym momencie zaprzestałem eksploracji i wycofałem się. Nie za bardzo mam pomysł kiedy tu powrócić, wszak roślinność będzie coraz bardziej wybujała.
Bernardyńska Woda będąca dziś separowaną częścią fosy fortu Piłsudskiego. Ciągnąca się ona wzdłuż Idzikowskiego od Powsińskiej do alei Sikorskiego, a na jej zachodnim brzegu jest wysoki wał ziemny, który bynajmniej jest elementem fortecznym a jedynie okrywa rurociągi cieplne z nieodległej elektrociepłowni Siekierki.
Bernardyńska Struga- jeśli jest woda to tylko pochodząca z opadów © teich
Bernardyńska Struga- trzcin, trzciny, trzciny © teich
Staw Arkadia musi być na tyle głęboki, że utrzymują się w nim ryby, na co wskazują zasiadki wędkarzy. © teich
Staw nr 1 pod Królikarnią © teich
Staw nr 2 pod Królikarnią © teich
Najbardziej znany i chyba największy ze stawów na Potoku Służewieckim © teich
Staw Wyścigi - jak widać lustro wody mocno obniżone © teich
Objechałem teren wyścigów dookoła z zamysłem poznania i zobaczenia zespołu dworskiego Wyczółki- niestety bramy , i zadrzewienia uniemożliwiają zobaczenie czegokolwiek poza stawem przy dawnym dworze.
Tyle można zobaczyć z zespołu dworskiego Wyczółki © teich
Staw przy zespole dworskim Wyczółki © teich
Od wyczółek pojechałem po raz drugi w stronę jeziora Zabłockiego. Tym razem udało się dojechać , ale efekt poniżej oczekiwań. Jezioro tak zarosło trzciną, i się wypłyciło ( lub zostało osuszone w trakcie budowy POW), że poza łanem trzcin nie widać wcale wody.
Staw Zabłockiego- drugie podejście udane, ale wody w nim nie widać wśród dominujących trzcin © teich
Od Jeziora Zabłockiego postanowiłem przejechać na drugą stronę POW wiaduktem ale nie w ciągu ulicy Kujawiaka, ale w ciągu Hołubcowej. Zupełnie pusto na tym wiadukcie, ale dla tych co nie chcą podjeżdżać pod wiadukt można boczkiem pojechać ( na planie droga Karnawał) do wiaduktu łącznicy kolejowej metra, tam również jest z boku torów kładka, która łatwo przebić się nad POW. Pojechałem tamtędy by dotrzeć do Stawów Szyja. Niestety ze względu na wygrodzenia, zakrzaczenia, zachwaszczenia, i pokrzywy w pewnym momencie zaprzestałem eksploracji i wycofałem się. Nie za bardzo mam pomysł kiedy tu powrócić, wszak roślinność będzie coraz bardziej wybujała.
- DST 57.50km
- Teren 1.20km
- Czas 02:59
- VAVG 19.27km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj