Informacje

  • Wszystkie kilometry: 50965.49 km
  • Km w terenie: 3692.50 km (7.25%)
  • Czas na rowerze: 102d 02h 05m
  • Prędkość średnia: 19.26 km/h
  • Suma w górę: 7314 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy teich.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 11 czerwca 2018

Do i odpracowo

Po słonecznym, gorącym weekendzie przyszła pochmurna pogoda strasząca deszczem. Poranek okazał się być bardzo ciepły. o godzinie 5.15 temperatura pokazywana przez termometr na oknie północnym wynosiła 18 stopni. Przez kwadrans walczyłem z podjęciem decyzji. pojechać samochodem jak panisko , czy rowerem narażając się na zmoknięcie. Wybrałem wariant drugi, na szczęście udało mi się dojechać praktycznie na sucho. Drobniutkie kropelki zaczęły lecieć z nieba , gdy otwierałem pilotem bramę wjazdową do firmy.
Przecięcie drogi w Marylce przez tory koleiki wąskotorowej , która kiedyś jeździła aż do Nowego Miasta nad Pilicą
Przecięcie drogi w Marylce przez tory koleiki wąskotorowej , która kiedyś jeździła aż do Nowego Miasta nad Pilicą © teich
  • DST 64.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 21.33km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 86m
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 czerwca 2018

Do i odpracowo

Bardzo duża różnica pomiędzy wczesnym porankiem a popołudniem. Rano , gdy wstałem termometr pokazywał na północnym oknie zaledwie 4 stopni powyżej 0. Po południu na tym samym oknie słupek kolorowej mikstury sięgnął 28 stopni.
Popołudnie piątek, weekendu początek.
Popołudnie piątek, weekendu początek. © teich
  • DST 79.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 22.57km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 122m
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 czerwca 2018

Do i odpracowo

Dawno już nie jechałem do pracy rowerem dlatego byłem mile zaskoczony ilością cyklistów zmierzających we wtorkowy poranek wzdłuż ulicy Puławskiej do stolicy. Wzdłuż bo rowerzyści jechali zarówno samą Puławską jak i  chodnikiem wzdłuż jej wschodniej strony. W tym roku ma być zrobiona droga rowerowa od Wyścigów do granic miasta. Zapewne powstanie poza jezdnią,. co do której. są zakusy by zwęzić do dwóch pasów ogólnodostępnych i buspasa. Nie znam planów czy ma ona (ddrka) powstać po obydwu stronach Puławskiej czy tylko po jednej , tej od strony Lasu Kabackiego. Ciekawe o ile czasowo wydłuży się jazda dzięki temu "udogodnieniu"?
A na pętli pod EC Siekierki wpadł mi w oko autobus o wyblakłej malaturze, co skojarzyłem z jakimś nowym  pojazdem na testach. 
Pętla na Siekierkach -oko spoczęło na wyróżniającym się innymi kolorami autobusie. Czyżby jakiś nowy dostawca na miejskich testach?
Pętla na Siekierkach -oko spoczęło na wyróżniającym się innymi kolorami autobusie. Czyżby jakiś nowy dostawca na miejskich testach? © teich
MAN i Solaris- widac różnice w kolorach malatury.
MAN i Solaris- widac różnice w kolorach malatury. © teich
Szybę przednią to on ma gigantyczną.
  • DST 66.00km
  • Czas 02:52
  • VAVG 23.02km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 56m
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 czerwca 2018

Odpracowo

Całkiem miła pogoda, nie odczuwałem aż tak wielkiego upału. Sporo czasu straciłem próbując przebić się z Gołkowa do Jazgarzewa remontowaną drogę 4.pułku ułanów. Prace trwają w najlepsze ale już widać,że projektanci szykują niedźwiedzią przysługę rowerzystom. Po zachodniej stronie ulicy powstanie droga rowerowa. Niestety z kostki bauma.
Most na Jeziorce przy kościele w Jazgarzewie. Stary rozebrany, z nowego na razie tylko wybetonowane przyczółki.
Most na Jeziorce przy kościele w Jazgarzewie. Stary rozebrany, z nowego na razie tylko wybetonowane przyczółki. © teich
  • DST 32.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 19.79km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 czerwca 2018

Krótka wieczorna przejażdżka

Po krótkim niezbyt intensywnym opadzie wieczornym wyjechałem trochę przewietrzyć głowę. Pomimo, że to jeszcze nie była noc to wszędzie panowała cisza.
Po opadach deszczu nad  wygrzaną ziemią pojawiła się mgłą.
Po opadach deszczu nad wygrzaną ziemią pojawiła się mgłą. © teich
Tuman mgły tuli do znu zagon żyta.
Tuman mgły tuli do znu zagon żyta. © teich
  • DST 12.00km
  • Czas 00:34
  • VAVG 21.18km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt wolna ukraina
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 czerwca 2018

Małżeński spacer

Spacer w ostatnich promieniach słońca tuż przed, w trakcie i po jego zachodzie.
  • DST 9.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 9.31km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt wolna ukraina
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 maja 2018

Ziemia Lubuska po raz pierwszy.Sulechów- Zbąszynek

Popołudnie popracowe postanowiłem zagospodarować w nieco inny niż dotychczas sposób. Czyli wykorzystać rower i ciekawość świata.Ponieważ dzień jest bardzo długi, do tego słoneczny i jeszcze gorący to pedałowanie okazało się przyjemnością . generalnie podstawowy zamysł był taki by odwiedzić dwie pomnikowe lokomotywy w Zbąszynku. Po drodze odwiedziłem jeszcze kilka drewnianych kościołów,  oraz dwa sklepy - te głównie dla zaspokojenia pragnienia. Ponieważ to mój  pierwszy raz w życiu na Ziemii Lubuskiej dlatego klimaty wsi i miasteczek sprawiały mi wiele radości przy uwiecznianiu na kolejnych fotkach, których małą część tu załączam.
Na początek mapka 
Cycle Route 4465443 - via Bikemap.net

i  niewielka część z fotek  Początkiem i końcem ma być Kalsk
Start spod kościoła poprotestanckiego w Kalsku.
Start spod kościoła poprotestanckiego w Kalsku. © teich
Fragmenty murów miejskich okalających kiedyś Sulechów
Fragmenty murów miejskich okalających kiedyś Sulechów © teich
i rynek sulechowski z górującą wieżą ratuszową
i rynek sulechowski z górującą wieżą ratuszową © teich
Drewniany kościół w miejscowości Klęsk
Drewniany kościół w miejscowości Klęsk © teich
W tych okolicach jest bardzo dużo drów rowerowych poprowadzonych pomiędzy wsiami tuż obok drogi. Na przykłąd takie asfaltowe.
W tych okolicach jest bardzo dużo drów rowerowych poprowadzonych pomiędzy wsiami tuż obok drogi. Na przykłąd takie asfaltowe. © teich
A tu na fotce fasada kościoła w Nowym Kramsku.
A tu na fotce fasada kościoła w Nowym Kramsku. © teich
W oddali widoczny jest  Babimost
W oddali widoczny jest Babimost © teich
Gdzieś pomiędzy Babimostem i Zbąszynkiem. Niebo niczym w Italii.
Gdzieś pomiędzy Babimostem i Zbąszynkiem. Niebo niczym w Italii. © teich
Drewniany kościół w miejscowości Kosieczyn
Drewniany kościół w miejscowości Kosieczyn © teich
Za Kosieczynem skręt w lewo i po przejechaniu pod licznymi wiaduktami kolejowymi dojeżdżam do dworca kolejowego. Zbąszynek to dawna stacja graniczna między Prusami i Polską, stąd mocno rozbudowana infrastruktura kolejowa . Niestety jedna z zaplanowanych do odwiedzenia lokomotyw "znikła". Zagadnięty sokista  potwierdził, że jej już nie ma, za to wskazał najkrótszą drogę do eksponowanej na niewielkim parku lokomotywy wąskotorowej.
Zbąszynek - pomnikowa lokomotywa wąskotorowa Px48-1923 przed domem kultury Kolejarz
Zbąszynek - pomnikowa lokomotywa wąskotorowa Px48-1923 przed domem kultury Kolejarz © teich
Upał i słoneczna pogoda dały się we znaki, dlatego doceniłem praktykowane przez Yurka  schładzanie się wodą z dostępnych ujęć. W Zbąszynku nieopodal stacji znajduje się taki sympatyczny wodopój.
Przy rondzie przy dworcu - Kolega Yurek byłby zadowolony z takiego zdroju, woda raźno tryska w górę, jest zdatna do picia.
Przy rondzie przy dworcu - Kolega Yurek byłby zadowolony z takiego zdroju, woda raźno tryska w górę, jest zdatna do picia. © teich
Chwilę pokręciłem się jeszcze po tym miasteczku i ruszyłem w drogę powrotną , w dużej części wspomagany wiatrem.
Dom kultury w Smardzewie
Dom kultury w Smardzewie © teich
Kościół pod wezwaniem św. Józefa Oblubieńca w miejscowości Buków
Kościół pod wezwaniem św. Józefa Oblubieńca w miejscowości Buków © teich
Leśny krajobraz cieszy oko...
Leśny krajobraz cieszy oko... © teich
Ostatni odcinek to niemiłe zaskoczenie dla rowerzysty na szosówce:
ale to co pojawiło się pod kołam smuci oko, serce ( szkoda roweru), tyłek i ręce. pomimo zjazdu prędkośc minimalna.
ale to co pojawiło się pod kołam smuci oko, serce ( szkoda roweru), tyłek i ręce. pomimo zjazdu prędkośc minimalna. © teich
Zamykam pętlę pod zamkiem w Kalsku, który jest siedzibą zamiejscową wyższej szkoły z Sulechowa.
Zamykam pętlę pod zamkiem w Kalsku, który jest siedzibą zamiejscową wyższej szkoły z Sulechowa. © teich
Tak wyglądało to w czasach gdy ludność mówiła po niemiecku.
Ot taki symbol kultury wiejskiej.
Ot taki symbol kultury wiejskiej. © teich


  • DST 61.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 03:29
  • VAVG 17.51km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 maja 2018

Dopracowo

  • DST 32.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 23.70km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 maja 2018

Po lesie

  • DST 20.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 16.90km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Pożyczak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 4 maja 2018

do i odpracowo

W nocy oczekiwałem burzy i opadów deszczu, nic takiego nie miało miejsca. Sucho się robi ponad miarę i czas. Do tego mnóstwo pyłu i pyłków w powietrzu.
Żarnowiec również rozkwitł
Żarnowiec również rozkwitł © teich
  • DST 64.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 22.59km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl