Poniedziałek, 1 stycznia 2018
Noworocznie po lesie
A w lesie duuużo wody, błota, i trochę powalonych drzew, niemniej zaczerpnięcie powietrza po sylwestrowych hołubcach było wielce wskazane. Odwrót na transmisję noworocznego koncertu filharmoników wiedeńskich okazał się wielce spóźniony, choć to na co zdążyłem i wysłuchałem i tak było czarujące z monumentalnym "Nad pięknym modrym Dunajem" i oczywiście finałowym, jak zawsze, Marszem Radetzkiego.
A na youtubie już jest!.
Oto!
A na youtubie już jest!.
Oto!
- DST 8.00km
- Teren 5.00km
- Czas 00:42
- VAVG 11.43km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt wolna ukraina
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 grudnia 2017
Wigilijny rower
Kiedyś, jak byłem mały, rodzice dyscyplinowali mnie m.in słowami, że jak dostanę lanie w Wigilię to będę dostawał przez cały rok , a jak się nie umyję to będę cały rok brudas i flejtuch. No i na dobrą wróżbę siadłem w Wigilię na rower, może to wpłynie na zwiększoną aktywność w tym zakresie w 2018 roku?
- DST 4.00km
- Czas 00:14
- VAVG 17.14km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt wolna ukraina
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 listopada 2017
veturilowo na wystawę do LOKu
Miałem podjechać tramwajem , ale okazało się ,że na Puławskiej nieplanowany remont i tramwajem nie dojadę do Rakowieckiej, zatem i trzeba było sobie radzić rowerem miejskim, a ja nawet nie miałem czapki. Po drodze mało nie uświrgłem, a dla odmiany w LOKu parówa taka, że można było rozebrać się do podkoszulki. Miasto- tu nikogo ogrzewanie nie kosztuje , więc wewnątrz jak u kwoki pod skrzydłami.
Sama wystawa okazała się niezbyt wielka wobec moich wyobrażeń i oczekiwań. Cóż jakby to ująć- niby wystawa modelarska ale tak naprawdę to spotkanie geriatryków. Wraz z moim pokoleniem umrze to ciekawe hobby.

Po lewej toAlbatrod DIII , którego mam w planach, miło widzieć ,że można osiągnąć dobry efekt z tej wycinanki. © teich

Arkusze z Jelczem 315 już są zakaponowane od roku, fajny efekt, tylko przerobię obudowę kontenera na odpady. © teich

Koga elbląska- równiez zaskoczenie dla mnie, gdyż na forach jest ta wycinanka uznawana za model nie nadający się na wystawe a tu całkiem fajny efekt. © teich

W mojej ocenie najciekawszy model w kategorii architektury, choć przy modelach kościoła mariackiego jest ledwie widoczny na stole. © teich
Sama wystawa okazała się niezbyt wielka wobec moich wyobrażeń i oczekiwań. Cóż jakby to ująć- niby wystawa modelarska ale tak naprawdę to spotkanie geriatryków. Wraz z moim pokoleniem umrze to ciekawe hobby.

Po lewej toAlbatrod DIII , którego mam w planach, miło widzieć ,że można osiągnąć dobry efekt z tej wycinanki. © teich

Arkusze z Jelczem 315 już są zakaponowane od roku, fajny efekt, tylko przerobię obudowę kontenera na odpady. © teich

Koga elbląska- równiez zaskoczenie dla mnie, gdyż na forach jest ta wycinanka uznawana za model nie nadający się na wystawe a tu całkiem fajny efekt. © teich

W mojej ocenie najciekawszy model w kategorii architektury, choć przy modelach kościoła mariackiego jest ledwie widoczny na stole. © teich
- DST 4.00km
- Temperatura 2.0°C
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 listopada 2017
veturilowo
do statystyki
- DST 7.00km
- Czas 00:35
- VAVG 12.00km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 listopada 2017
Veturilowanie
do statystyki
- DST 8.00km
- Teren 2.00km
- Czas 00:38
- VAVG 12.63km/h
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 listopada 2017
veturilowo
Moje konto veturilo ma jedynie 12 zł a nie chcę już doładowywać przed zamknięciem sezonu, wiec musiałem dokonać kilku podmian roweru w drodze do sklepu Hasselbuschów . gdzie czekało na mnie zamówienie. Bardzo lubię ten sklep, a pamiętam go jeszcze sprzed przenosin gdy mieścił się na Corazziego. Ma w sobie tę specyficzną atmosferę , której nie ma w żadnym innym znanym mi warszawskim sklepie modelarskim. No może jeszcze kiedyś był sympatyczny sklep Parowozik na stacji Świętokrzyska, ale w dobie internetu, został rozwiązany.

Szkielet drzewa -symbol Pawiaka © teich

Pawiak w wieczornej szacie © teich
W drodze powrotnej jeszcze wpadłem do Stodoły by kupić kilka biletów na zbliżające się koncerty. Szykuje się muzyczne zwieńczenie roku najpierw T-Love ( do tego koncertu zachęciła mnie fajna atmosfera, gdy byli w Piasecznie), potem a może przede wszystkim TSA, następnego dnia Lady Pank ( ukłon dla córki) i na zakończenie Dżem (ukłon dla żony).

Szkielet drzewa -symbol Pawiaka © teich

Pawiak w wieczornej szacie © teich
W drodze powrotnej jeszcze wpadłem do Stodoły by kupić kilka biletów na zbliżające się koncerty. Szykuje się muzyczne zwieńczenie roku najpierw T-Love ( do tego koncertu zachęciła mnie fajna atmosfera, gdy byli w Piasecznie), potem a może przede wszystkim TSA, następnego dnia Lady Pank ( ukłon dla córki) i na zakończenie Dżem (ukłon dla żony).
- DST 11.00km
- Teren 11.00km
- Czas 01:04
- VAVG 10.31km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 2 listopada 2017
veturilowo
Tradycyjnie dopracowo zamiast autobusem to rowerem veturilo. Potem przejazd do Legionowa na cmentarz. Bardzo lubię te dwa wieczory na cmentarzu - we Wszystkich Świętych gdy skrzą się tysiącami lampek i zniczy i w Zaduszki gdy tłumów już nie ma ale jest lepiej odczuwalny klimat szczególności tych chwil z zadumą o przemijaniu.

Zaduszkowe reminiscencje- choć na fotce tego nie widać wcale nie byłem sam wieczorem na cmentarzu © teich

Kwatera i pomnik żołnierzy września 1939 - cmentarz Legionowo © teich

Zaduszkowe reminiscencje- choć na fotce tego nie widać wcale nie byłem sam wieczorem na cmentarzu © teich

Kwatera i pomnik żołnierzy września 1939 - cmentarz Legionowo © teich
- DST 4.00km
- Czas 00:18
- VAVG 13.33km/h
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 30 października 2017
veturilowo
Cała moja aktywność rowerowa to takie pykanie po kilka kilometrów. tym razem nie tylko kilometrów co kot napłakał jak również i tempo jazdy okrutnie słabe. na pokonanie 4 km po mieście potrzebowałem 21 minut i poszła złotówka z konta w veturilo. Miłym zaskoczeniem jest , że chłodna jesienna pogoda nie wypłoszyła cyklistów, dalej są obecni w mieście, oczywiście w nie takiej obsadzie jak w ciepłe miesiące, ale z całą pewnością są i są widoczni.

Jesienne klimaty © teich

Jesienne klimaty © teich
- DST 4.00km
- Czas 00:21
- VAVG 11.43km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 października 2017
veturilowo
W zastępstwie komunikacji miejskiej - bezkosztowo

Stojak rowerowy pod urzędem skarbowym na Mokotowie- zarówno tradycyjne mocowanie kół jak równiez do mocowania za ramę © teich
Za to jak pusto przed tym urzędem, nikt z petentów nie dojeżdża ?

Stojak rowerowy pod urzędem skarbowym na Mokotowie- zarówno tradycyjne mocowanie kół jak równiez do mocowania za ramę © teich
Za to jak pusto przed tym urzędem, nikt z petentów nie dojeżdża ?
- DST 4.00km
- Czas 00:17
- VAVG 14.12km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 października 2017
veturilowo
Wracając z lotniska na Okęciu skorzystałem z roweru miejskiego do dojazdu na parking P+R.
Przy okazji kilka zdjęć z bardzo przytulnego lotniska Szczecin Goleniów. To kolejne z naszych krajowych , które dane mi było poznać. W kolekcji jest Rzeszów Jasionka, Gdańsk, Okęcie i teraz właśnie Szczecin. Do kolekcji zapewne nie dojdzie Poznań Ławica, bo dojazd do tego miasta jest znakomity i szkoda przepłacać za bilet lotniczy. A łódzki Lublinek też raczej poznam z zewnątrz.

Połączenie kolejowe do protu lotniczego Szczecin Goleniów © teich

Do Sczecina Bombardier Q400, ale powrót już Embraerem 170 - różnica 15 minut w czasie trwania przelotu © teich

To lubię w lokalnych lotniskach- do samolotu idzie się jak do pociągu, bilety sprawdzili, dalej pieszo do wejścia na pokład © teich

Embraer 170 na trasie do Szczecin Warszawa obłożenie chyba 100% - wchodziłem ostatni i oprócz mojego nie widziałem wolnych miejsc © teich
Przy okazji kilka zdjęć z bardzo przytulnego lotniska Szczecin Goleniów. To kolejne z naszych krajowych , które dane mi było poznać. W kolekcji jest Rzeszów Jasionka, Gdańsk, Okęcie i teraz właśnie Szczecin. Do kolekcji zapewne nie dojdzie Poznań Ławica, bo dojazd do tego miasta jest znakomity i szkoda przepłacać za bilet lotniczy. A łódzki Lublinek też raczej poznam z zewnątrz.

Połączenie kolejowe do protu lotniczego Szczecin Goleniów © teich

Do Sczecina Bombardier Q400, ale powrót już Embraerem 170 - różnica 15 minut w czasie trwania przelotu © teich

To lubię w lokalnych lotniskach- do samolotu idzie się jak do pociągu, bilety sprawdzili, dalej pieszo do wejścia na pokład © teich

Embraer 170 na trasie do Szczecin Warszawa obłożenie chyba 100% - wchodziłem ostatni i oprócz mojego nie widziałem wolnych miejsc © teich
- DST 4.00km
- Czas 00:19
- VAVG 12.63km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze


