Poniedziałek, 2 grudnia 2013
Gdy na początku grudnia pogoda stała zima będzie długo biała.
Rano w szarówce droga mija dosyć szybko, powrót w ciemnościach popołudnia wydłuża całość eskapady. Do tego wilgotna jezdnia potęguje wrażenie mroku i ciemnicy. Muszę koniecznie zabierać ze sobą dodatkowa latarkę ,która będę wykorzystywał na długich samotnych odcinkach drogi, gdy wyprzedzające samochody nie podświetlają od tyłu jezdni.. Strasznie zmarzły mi stopy, pomimo, że dziś nie było mrozu, wieczorem czując jakieś dziwne swędzenia w nosie zaaplikowałem sobie moczenie nóg w gorącej wodzie z olejkiem miętowym. Pomogło.
Pomieszczenia na poddaszu poczty rozświetlone zimnym światłem.Czyżby zaczął się ruch w przedświątecznych przesyłkach?© teich
- DST 30.00km
- Czas 01:31
- VAVG 19.78km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj