Środa, 5 marca 2014
Środa Popielcowa- szybko do domu
Dziś ważne dla mnie święto kościelne, dlatego bez nadmiernego krążenia szybko do domu, oczywiście szybkość taka by się nie spocić pod plecakiem. Od najbliższego tygodnia będzie jakaś akcja rowerowa w Lidlu, chyba się skuszę na torbę na bagażnik, która odciąży plecy.
W ramach klimatów kolejowych- pętla autobusu 709 pod dworcem w Piasecznie. Trzy autobusy i już żadnej nadziei na zobaczenie Ikarusa Z80. Jak napisał dokonale poinformowany w tym względzie kolega Oelka - łza się w oku kręci mówiąc ( język się zwija w supełek) Viszontlátásro Ikarus (dla przypomnienia węgierski / polski : s/sz, sz/s, cs/cz, ti/ć ....)
Pętla linii 709 pod piaseczyńskim dworcem kolejowym © teich
W ramach klimatów kolejowych- pętla autobusu 709 pod dworcem w Piasecznie. Trzy autobusy i już żadnej nadziei na zobaczenie Ikarusa Z80. Jak napisał dokonale poinformowany w tym względzie kolega Oelka - łza się w oku kręci mówiąc ( język się zwija w supełek) Viszontlátásro Ikarus (dla przypomnienia węgierski / polski : s/sz, sz/s, cs/cz, ti/ć ....)
Pętla linii 709 pod piaseczyńskim dworcem kolejowym © teich
- DST 30.00km
- Teren 7.00km
- Czas 01:23
- VAVG 21.69km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt Grand
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Piaseczno miało jeszcze jeden środek lokomocji, który również zniknął bezpowrotnie, czyli trolejbusy. Najpierw ZIU-9, potem Jelcze PR110E, oraz Saurery. Choć pod numerem 51 można było spotkać Ikarusy, w razie awarii.
Miejscem w Piasecznie, które najbardziej wiąże się mi z trolejbusami i autobusami nie są okolice stacji w Piasecznie lecz skrzyżowanie Puławskiej i Szkolnej, oraz Chyliczkowska koło technikum rolniczego. oelka - 10:43 czwartek, 6 marca 2014 | linkuj
Miejscem w Piasecznie, które najbardziej wiąże się mi z trolejbusami i autobusami nie są okolice stacji w Piasecznie lecz skrzyżowanie Puławskiej i Szkolnej, oraz Chyliczkowska koło technikum rolniczego. oelka - 10:43 czwartek, 6 marca 2014 | linkuj
Znam to miejsce doskonale, na osi ul. Dworcowej jest charakterystyczny kościół na osiedlu, gdzie mieszka moja córka. A w Lidlu tylko skarpety i rękawiczki mnie interesują
yurek55 - 19:33 środa, 5 marca 2014 | linkuj
Ja upatrzyłem sobie siodełko w Lidlu. Ikarusy były niewygodne. W latach 80-ych oprócz paru Berlietów nic innego nie jeździło w Łodzi.
kdk - 17:25 środa, 5 marca 2014 | linkuj
Komentuj