Środa, 10 sierpnia 2016
do i odpracowo w deszczu w obydwie strony
Rano wyjeżdżałem w lekkiej mokrej mgiełce, potem niestety im bliżej Piaseczna tym deszcz stawał się bardziej obfity, nim osiągnąłem Ursynów byłem całkowicie mokry. Niestety pogoda nie zmieniła się również w czasie powrotu z pracy, co skłoniło mnie by nie jechać Puławską i nie przyjmować kolejnych fontann wody spod kół samochodów a ścieżką asfaltową wzdłuż Powsińskiej.. Do domu dojechałem całkowicie mokry i nie mogło byc inaczej bo mokry byłem już w okolicach pałacu wilanowskiego. Potem było tylko mokrzej.
Chmury deszczowe zasłoniły trzeci plan © teich
Ten sam widok, gdy nie pada deszcz © teich
Chmury deszczowe zasłoniły trzeci plan © teich
Ten sam widok, gdy nie pada deszcz © teich
- DST 65.00km
- Czas 02:55
- VAVG 22.29km/h
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj