Czwartek, 7 kwietnia 2022
Kategoria wwsW
Odpracowo +zaczątki wwsW* - Jeziorko Sielanka
Ciężko przychodzi mi kręcenie pedałami. Walka z nowym rowerem, nowa pozycją, nowym siodełkiem i dokuczliwym wiatrem. Dość powiedzieć, że trasy , które poprzednio zajmowały mi 1h20' do 1h40' teraz zajmują ponad 2h. Może jednak będzie jakiś progres.
W@arszawskie Muzeum na Woli miało ostatnio przygotowaną wystawę o warszawskich rzeczkach i strumykach. Ta wystawa pchnęła mnie ku własnemu projektowi.
*Ten projekt to w skrócie wwsW - czyli wszystkie wody stojące Warszawy , przy czym na razie narzucam sobie ograniczenie do tego co po lewej stronie Wisły.
Dziś na otwarcie jeziorko Sielanka. Niewielki akwenik silnie zarastający trzciną i moczarami, dodatkowo podlegający wysychaniu. Choć ostatnio słyszałem o projekcie ponownego połączenia wodnego z Jeziorkiem Wilanowskim co miano by wykonać w ramach modnego ostatnio tematu zwiększania retencji. Dostęp do jeziorka jest łatwy zarówno od Augustówki jak i od Łuczniczej, przy czym samego lustra wody prawie się nie uwidzi, za to dla uszu istny koncert ptasi treli. Oby włodarze miasta zdążyli z rewitalizacją tego zbiornika zanim całkowicie zamieni się w błotny mszar.
Jeziorko Sielanka © teich
Jezioro Sielanka - szuwary, szuwary, szuwary © teich
Jezioro Sielanka- pobłyskujące fragmenty wody © teich
Kładka w poprzek jeziorka Sielanka, w tle kominy Siekierek © teich
Jezioro Sielanka- pomimo opadów i roztopów wody na lekarstwo © teich
W@arszawskie Muzeum na Woli miało ostatnio przygotowaną wystawę o warszawskich rzeczkach i strumykach. Ta wystawa pchnęła mnie ku własnemu projektowi.
*Ten projekt to w skrócie wwsW - czyli wszystkie wody stojące Warszawy , przy czym na razie narzucam sobie ograniczenie do tego co po lewej stronie Wisły.
Dziś na otwarcie jeziorko Sielanka. Niewielki akwenik silnie zarastający trzciną i moczarami, dodatkowo podlegający wysychaniu. Choć ostatnio słyszałem o projekcie ponownego połączenia wodnego z Jeziorkiem Wilanowskim co miano by wykonać w ramach modnego ostatnio tematu zwiększania retencji. Dostęp do jeziorka jest łatwy zarówno od Augustówki jak i od Łuczniczej, przy czym samego lustra wody prawie się nie uwidzi, za to dla uszu istny koncert ptasi treli. Oby włodarze miasta zdążyli z rewitalizacją tego zbiornika zanim całkowicie zamieni się w błotny mszar.
Jeziorko Sielanka © teich
Jezioro Sielanka - szuwary, szuwary, szuwary © teich
Jezioro Sielanka- pobłyskujące fragmenty wody © teich
Kładka w poprzek jeziorka Sielanka, w tle kominy Siekierek © teich
Jezioro Sielanka- pomimo opadów i roztopów wody na lekarstwo © teich
- DST 30.00km
- Teren 2.00km
- Czas 02:01
- VAVG 14.88km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie znałem tego jeziorka, choć ulicą Augustówka jeździłem dziesiątki razy. Ale skoro jest prawie wyschnięte, to i nie dziwota.
yurek55 - 21:44 środa, 13 kwietnia 2022 | linkuj
Komentuj