Wtorek, 1 sierpnia 2023
Dopracowo z sakwiarzami z Czech
Rano na mijance w Bogatkach natknąłem się na sakwiarza z Czech za mijanką czekali na kolegę jeszcze dwaj inni, pozdrowiliśmy się kiwnięciem ręką i głową. Gdy dopędzili mnie w Jazgarzewie wymieniliśmy po kilka słów jako tako próbując się na wzajem zrozumieć po czym pojechali prosto swoim tempem. Ponownie spotkaliśmy się na światłach pod Da Silvą i tuż już byliśmy niczym starzy znajomi. Dopowiedziałem na ile potrafiłem jak jechać do centrum ( to było łatwe) a potem starałem się w miarę jasno opisać dojazd do Wilanowa. Gdyby nie to, że chcieli Wilanów na popołudnie , to dowiózłbym ich na kole, a tak mam nadzieję, że coś zrozumieli i potrafili wykorzystać. Ahoj przygodo!
A że to dzień , w którym świętuje się zbiorowe samobójstwo to i moje dwie fotki w tym temacie. Na szczęście coraz częściej przebija się opinia zbliżona do mojej co do tej tragedii
Cmentarz powstańców warszawskich w Powsinie © teich
Przebrzmiały werble i przemówienia pozostał tylko łopot flag. © teich
A że to dzień , w którym świętuje się zbiorowe samobójstwo to i moje dwie fotki w tym temacie. Na szczęście coraz częściej przebija się opinia zbliżona do mojej co do tej tragedii
Cmentarz powstańców warszawskich w Powsinie © teich
Przebrzmiały werble i przemówienia pozostał tylko łopot flag. © teich
- DST 32.10km
- Czas 01:38
- VAVG 19.65km/h
- Kalorie 1207kcal
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj