Niedziela, 6 sierpnia 2023
Masa powstańcza
Ostatni powrót z pracy do domu dał mi się we znaki ,że w piątek pomimo ciepłej pogody pojechałem do pracy samochodem, w sobotę jak zwykle nie było kiedy pojeździć a w niedzielę wyruszyliśmy na zaplanowaną imprezę.
Tradycyjnie już w pierwszą niedzielę po 1 sierpnia odbyła się kolejna masa powstańcza, której trasa prowadziła w tym roku przez przedwojenny Żoliborz. Ponieważ dystans pozostawił niedosyt , powrót z masy do domu był na rowerze wśród kłębiących się chmur burzowych i gwałtownych silnych podmuchów wiatru. Z prawej lało , z lewej chyba też a my przez Dawidy, Jeziorki jakoś trafialiśmy na bezdeszczowe lub podeszczowe okienka.
Masa powstańcza © teich
Tradycyjnie już w pierwszą niedzielę po 1 sierpnia odbyła się kolejna masa powstańcza, której trasa prowadziła w tym roku przez przedwojenny Żoliborz. Ponieważ dystans pozostawił niedosyt , powrót z masy do domu był na rowerze wśród kłębiących się chmur burzowych i gwałtownych silnych podmuchów wiatru. Z prawej lało , z lewej chyba też a my przez Dawidy, Jeziorki jakoś trafialiśmy na bezdeszczowe lub podeszczowe okienka.
Masa powstańcza © teich
- DST 38.00km
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj