Czwartek, 7 września 2023
Do i odpracowo
Choć słońce teoretycznie wstaje 5 minut przed moim wyjściem z domu , to jednak ściana lasu nie pozwala przez długi czas zobaczyć jego tarczy. Potem poruszam się pomiędzy budynkami Piaseczna, więc również z poziomu roweru nie widać słońca. I dziś dopiero jak minąłem Ruchan to pokazał się majestat świtu.
Słońce wstaje nad naszym pięknym krajem. © teich
Powrót w przyjemnej letniej pogodzie. Stojąc na światłach u zbiegu Alei Wilanowskiej i Wiertniczej słyszałem głośny komentarz sportowy, jak sie spodziewałem dochodzący z tymczasowej areny piłki plażowej, która została wybudowana tuż obok tego skrzyżowania. Po zmianie świateł podjechałem i obserwowałem bez wchodzenia na widownię mecz pomiędzy parą Polek i parą Kanadyjek. . Polki były górą prowadząc gdy odjeżdżałem 18-15 w pierwszym secie, a ja poczułem przedsmak wieczornego spotkania gdy Polscy futboliści pod przewodem Lewego będą łoić amatorów z wysp Føroyar.
Polki w głębi, Kanadyjki tyłem. © teich
Słońce wstaje nad naszym pięknym krajem. © teich
Powrót w przyjemnej letniej pogodzie. Stojąc na światłach u zbiegu Alei Wilanowskiej i Wiertniczej słyszałem głośny komentarz sportowy, jak sie spodziewałem dochodzący z tymczasowej areny piłki plażowej, która została wybudowana tuż obok tego skrzyżowania. Po zmianie świateł podjechałem i obserwowałem bez wchodzenia na widownię mecz pomiędzy parą Polek i parą Kanadyjek. . Polki były górą prowadząc gdy odjeżdżałem 18-15 w pierwszym secie, a ja poczułem przedsmak wieczornego spotkania gdy Polscy futboliści pod przewodem Lewego będą łoić amatorów z wysp Føroyar.
Polki w głębi, Kanadyjki tyłem. © teich
- DST 61.20km
- Czas 03:02
- VAVG 20.18km/h
- Kalorie 2244kcal
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Wydawało mi się, że znam te okolice, ale skąd jest zrobione pierwsze zdjęcie, dalibóg nie wiem.
yurek55 - 19:48 piątek, 8 września 2023 | linkuj
Jest czym oko nacieszyć. Ja dziś trafiłem na mecz Polska - Estonia.
yurek55 - 19:46 piątek, 8 września 2023 | linkuj
Komentuj