Czwartek, 25 lipca 2024
Do i odpracowo
Wyjątkowo ciężko pedałowało mi się w czwartek. Nogi słabo pracowały, na Puławskiej praktycznie wszystkie światła na czerwono ( poza Karczunkowską i Kobzy), nieprzyjemny wiatr. Jednym słowem kryzys przejściowy, w domu zjadłem zupę, wypiłem browara, chwilowo położyłem sie na łóźku i obudziłem się po północy. Wziąłem prysznic i wróciłem do łóżka i w piątkowy (dzisiejszy) ranek wstałem z niechęcią do roweru. Zatem dzień cyklopostu.
Dwóch pływaków w Jeziorku Czerniakowskim z kolorowymi pamelkami wskazującymi ich pozycję i przy okazji asekurującymi podczas pływania w otwartych wodach © teich
Dwóch pływaków w Jeziorku Czerniakowskim z kolorowymi pamelkami wskazującymi ich pozycję i przy okazji asekurującymi podczas pływania w otwartych wodach © teich
- DST 61.00km
- Teren 4.00km
- Czas 03:31
- VAVG 17.35km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj