Czwartek, 23 sierpnia 2012
dopracowo i kilka łejpów
Generalnie to czuję się fatalnie, od kilku dni boli mnie ucho, które leczyłem miesiąc temu dwoma antybiotykami. W dzień da się funkcjonować, ale nocą spać nie idzie. Na osłodę odwiedziłem zupełnie nową kapliczkę w Łosiu, potem znacznie starszą kapliczkę w Łosiu, która zapewne pamięta jak we wrześniu 1939 w folwarku Łoś stacjonowało dowództwo Armii Łódź i na koniec najnowszy łejpojnt w Prażmowie.
- DST 40.00km
- Czas 01:46
- VAVG 22.64km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj