Środa, 27 marca 2013
d-p-d
Próbowałem nawet jechac w terenie, ale albo błoto, albo sliski zlodziały snieg skutecznie wyleczyły mnie z tego zamiaru. Poranne -10 dało mi popalić w nogi, dawno nie zmarzły mi one tak jak tym razem. Najważniejsze ,że świeci słońce. Wolę taką pogode niż nadchodzące "ocieplenie" do +2 z padającym deszczo-sniegiem.
- DST 28.00km
- Teren 1.00km
- Czas 01:22
- VAVG 20.49km/h
- Temperatura -10.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj