Czwartek, 25 kwietnia 2013
Dopracowo i podjazd po łejpojnta
Wyciągnąłem ze srtrychu moją kolarzówkę
i poczułem od razu przypływ energii.Po pracy jeszcze śmignąłem po łejpojnta ustawionego przez Surfa. Miało byc połaczenie przyjemnego z przyjemnym jazdy na rowerze z klimatami wodniackimi. Choć wygląd okolicy był jakiś ponury.
Po drodze odkryłem ,że w lesie zakwitły jakieś kwiatki pierwsze jakie zauwazyłem w tym roku z pominięciem wysadzanych w ogrodach bratków.
Niestety z tego co nasłuchcuję weekend majowy może się okzać bezpedałowy, front robót zaplanowany przez żonę wygląda tak jakbyśmy mieszkali w jakimś zapuszczonym mieszkaniu.. Pokręciło się nogami potrzeba będzie pomachać wałeczkiem. Jedno się kręci i drugie - i tyle ma wspólnego rower z malowaniem.
basówka rozpoczęła sezon 2013© teich
i poczułem od razu przypływ energii.Po pracy jeszcze śmignąłem po łejpojnta ustawionego przez Surfa. Miało byc połaczenie przyjemnego z przyjemnym jazdy na rowerze z klimatami wodniackimi. Choć wygląd okolicy był jakiś ponury.
Jeziorko (?) Zgorzała, pewnie bymnie zajrzał gdyby Surf nie założył tu waypoint'a© teich
Po drodze odkryłem ,że w lesie zakwitły jakieś kwiatki pierwsze jakie zauwazyłem w tym roku z pominięciem wysadzanych w ogrodach bratków.
pierwsze dzikie kwiatki zauważone tej wiosny. Krokusy na pewno to nie są.© teich
Niestety z tego co nasłuchcuję weekend majowy może się okzać bezpedałowy, front robót zaplanowany przez żonę wygląda tak jakbyśmy mieszkali w jakimś zapuszczonym mieszkaniu.. Pokręciło się nogami potrzeba będzie pomachać wałeczkiem. Jedno się kręci i drugie - i tyle ma wspólnego rower z malowaniem.
- DST 45.00km
- Czas 01:50
- VAVG 24.55km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Pomachać wałeczkiem... coś mi się wydaje, ze mnie to niedługo też czeka.
surf-removed - 18:00 piątek, 26 kwietnia 2013 | linkuj
Komentuj