Informacje

  • Wszystkie kilometry: 46381.86 km
  • Km w terenie: 3182.30 km (6.86%)
  • Czas na rowerze: 91d 18h 50m
  • Prędkość średnia: 19.54 km/h
  • Suma w górę: 7314 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy teich.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2014

Dystans całkowity:832.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:33:25
Średnia prędkość:24.90 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:41.60 km i 1h 40m
Więcej statystyk
Sobota, 13 września 2014

doaptekowo

Piękna pogoda, trzeba było przerwać "roboty polowe" i pojechać do apteki, przy okazji wróciłem okrężną drogą by zobaczyć co tam w temacie dożynek w Prażmowie
Goście się zjeżdżają, parkowanie gdzie się da byle dało radę wjechać na podwórko i przejechać, choćby środkiem
Goście się zjeżdżają, parkowanie gdzie się da byle dało radę wjechać na podwórko i przejechać, choćby środkiem © teich

Istotnym elementem każdych uroczystości gminnych są występy i pokazy druhów z OSP,którzy licznie stawiają się i do kościoła na rezurekcję jak i na dożynki
Istotnym elementem każdych uroczystości gminnych są występy i pokazy druhów z OSP,którzy licznie stawiają się i do kościoła na rezurekcję jak i na dożynki © teich

Pojawiły się na placu scena, namioty, dechu do tańca, rozstawiły swe kramy garkuchnie
Pojawiły się na placu scena, namioty, dechu do tańca, rozstawiły swe kramy garkuchnie © teich
W wolnym miejscu figlowisko dymane dla najmłodszych
W wolnym miejscu figlowisko dymane dla najmłodszych © teich

  • DST 19.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 25.33km/h
  • Sprzęt Orkan
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 września 2014

dopracowo

Dziś miałem pojechać po podręczniki do Warszawy i niestety nic z tego nie wyszło. Wdał mi się jakiś ból w kolano, ciężko jest dociążać lewą nogę. Żałuje bo pogoda znakomita.
Prosto po horyzont///
Prosto po horyzont/// © teich
  • DST 30.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 25.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 września 2014

dopracowo

Rano zdążyłem dojechać przed deszczem, popołudniu również.
Dawniej urząd gminy prażmowskiej mieścił się w tym dworkuz pierwszej połowy XIX wieku
Dawniej urząd gminy prażmowskiej mieścił się w tym dworkuz pierwszej połowy XIX wieku © teich

Pojutrze mają być tu dożynki, a tu żadnych przygotowań/
Pojutrze mają być tu dożynki, a tu żadnych przygotowań/ © teich
  • DST 40.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 26.97km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 września 2014

dopracowo

W którymś wpisie Yurek55 pisał o wyprawie do Piaseczna po chleb jogurtowy. Poniżej zdjęcie piekarni Michalczyka , która robi takie właśnie wyroby. Niestety w ciągu ostatnich dwóch lat smak ich produktów poszedł mocno w dół- odszedł od nich piekarz,  czy wyrzucili go , faktem jest ,że jeszcze nie tak dawno mieli dużo lepsze wypieki.
Piekarnia ciastkarnia Michalczyka w Prażmowie
Piekarnia ciastkarnia Michalczyka w Prażmowie © teich
  • DST 77.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 28.17km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 września 2014

dopracowo z odległym powrotem

To jeszcze  eskapada z czasu kiedy letnie słońce dawało dobrze do pieca.
Zaplecze sanitarne Kosy Konstancin
Zaplecze sanitarne Kosy Konstancin © teich

Kosa Arena w Mirkowie
Kosa Arena w Mirkowie © teich
  • DST 77.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 28.17km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 września 2014

Powsin po raz drugi

Po raz pierwszy miałem nieprzyjemność spotkania chama w samochodzie, który najpierw przez blisko 200 metrów jechał za mną trąbiąc, potem wyprzedzając zajechał mi drogę swoim przodem zmuszając do mocnego hamowania.. Na szczęście anuoł stróż był z mną.,
  • DST 60.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 25.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 września 2014

Powsin, Okrzeszyn

Kolega znając moje skrzywienie krajoznawcze zasugerował bym przejechał się przez Okrzeszyn, nieco tajemniczy uśmiech sugerował ,że warto się tam wypuścić. A piątkowe popołudnie to jak weekend to korzystając ze słonecznej pogody szarpnąłem się w tamta okolicę, która od wielu lat stanowi podwarszawską republikę rowerową. Kolarzy całe pielgrzymki, ruch samochodów znikomy. I warto było - okazało się,że w ubiegłym roku mieszkańcy wsi Okrzeszyn wystawili kapliczkę z drewnianą figurą świętego Jana Nepomucena
Przy okazji odwiedziłem powsińskie sanktuarium Matki Boskiej Tęskniącej,. Korzenie tego kościoła sięgają drugiej połowy XIV wieku i choć tablice przy wejściu informowały, że kościół jest zamknięty to odrzwia stały otworem. Niewiele zdjęć udało się zrobić- niestety padły baterie. Trzeba będzie jeszcze tu wrócić , najlepiej gdy opadną liście z drzew odsłaniają proporcjonalne kształty  barokowej bryły kościoła..
Jan Nepomucen- figura wystawiona w 2013 roku przez miejscową ludnośc
Jan Nepomucen- figura wystawiona w 2013 roku przez miejscową ludnośc © teich

Okolice Nepomuka
Okolice Nepomuka © teich
Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej w Powsinie- 600 lat tego kościoła minęło w 2010 roku
Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej w Powsinie- 600 lat tego kościoła minęło w 2010 roku © teich

Rycerz Wigand -chorąży chorągwi czerskiej spod Grunwaldu- inicjator kościoła w Powsinie
Rycerz Wigand -chorąży chorągwi czerskiej spod Grunwaldu- inicjator kościoła w Powsinie © teich
  • DST 59.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 24.58km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 września 2014

odpracowo

Na niektórych odcinkach dostałem  w twarz porcję mocnego wiatru. A tym czasem niektórym słoneczna pogoda wydłuża letnie miłostki.
.
A za kopeczką siana  karesy, których stałem się przypadkowym świadkiem
A za kopeczką siana karesy, których stałem się przypadkowym świadkiem © teich
  • DST 38.00km
  • Czas 01:24
  • VAVG 27.14km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 września 2014

Dopracowo , czy z Veturilo jest wszystko OK?

Tylko w jedną stronę do pracy. Po południu wyjazd do Warszawy do Tesco trafiła mi się podwoda, dalej pieszo do stacji Veturilo przy Poleczki i rozczarowanie, żadnego roweru w stojakach, trzeba było kupić bilet i podjechać do metra , by potem wylądować na Wołoskiej.
Boisko do siatkówki plażowej przy siedzibie PZPS
Boisko do siatkówki plażowej przy siedzibie PZPS © teich

Wiielkie święto siatkówki w Polsce- odświętne barwy przed siedzibą Polskiego Związku Piłki Siatkowej na Puławskiej
Wiielkie święto siatkówki w Polsce- odświętne barwy przed siedzibą Polskiego Związku Piłki Siatkowej na Puławskiej © teich
Kupiłem kiedyś piłkę Mikasy- niestety jakością nie grzeszyła.Ta wielka znajduje się przed boiskiem piłki plażowej obok siedziby PZPS
Kupiłem kiedyś piłkę Mikasy- niestety jakością nie grzeszyła.Ta wielka znajduje się przed boiskiem piłki plażowej obok siedziby PZPS © teich
 Powrót wieczorem z Legionowa. Bilet 90 minutowy wystarczył by dojechać SKMką z Legionowa  i tramwajami do Galerii Mokotów, tam oddałem to co miałem oddać wychodzę i znów zaskoczenie- ani jednego roweru miejskiego pod Galerią Mokotów , na całe szczęści miałem zapas czasu by z kapcia dojść do Południowego i zdążyć na ostatni PKS do Grójca. Przy Południowym również pusta stacja Veturilo. Coś się dzieje nie tak z firmą , która zarządza tym systemem?

Pusta stacja Veturilo  Wołoska róg Wilanowska
Pusta stacja Veturilo Wołoska róg Wilanowska © teich

Pusta stacja Veturilo  Puławska róg Wilanowska
Pusta stacja Veturilo Puławska róg Wilanowska © teich
  • DST 13.00km
  • Czas 00:31
  • VAVG 25.16km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 września 2014

Budowa mostków trwa, korki po wakacjach ogromne.

Przez Piaseczno przepływa niewielki potoczek. którego zapewne 99 % przybyszów nawet nie zauważy , gdyż jest częściowo ukryty w rurach pod centrum tej miejscowości. Potoczek to nawet zbyt wiele powiedziane- to raczej rów melioracyjny. Ale 4 lata temu w czerwcowy czwartek (Boże Ciało) długotrwała burza uczyniła z tego rowu szalejącą rzekę, zmuszając wiele osób do ewakuacji.. To był sygnał dla włodarzy miasta, że przy intensywnej zabudowie, zmieniającej kolejne kartofliska w asfalto-baumo-pustynie zawsze może przyjść dzień, gdy dotychczasowy rów melioracyjny nie pomieści wody opadowej.. Przez ostatnie lata porządkowano i udrażniano koryto tej rzeczułki, w tym roku przyszła pora na naprawę mostków w ciągu kilku ulic. Roboty trwają w najlepsze mocno ograniczając przepustowość w porannym i popołudniowym szczycie komunikacyjnym.

To właśnie ta groźna Perełka
To właśnie ta groźna Perełka © teich
Niezbyt energiczna budowa nowego mostu w ciągu ulicy Wojska Polskiego
Niezbyt energiczna budowa nowego mostu w ciągu ulicy Wojska Polskiego © teich
  • DST 52.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 28.89km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl