Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2023
Dystans całkowity: | 562.90 km (w terenie 16.00 km; 2.84%) |
Czas w ruchu: | 24:46 |
Średnia prędkość: | 17.46 km/h |
Suma kalorii: | 12407 kcal |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 40.21 km i 2h 28m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 5 października 2023
Wyjazd z głowa w niebie
Brak statywu uniemożliwia robienie zdjęć z dłuższym czasem naświetlania więc pokazuje tylko to co wyszło:
Księżyc i Jowisz © teich
Saturn, słabo wyszedł , ale to i tak najlepsze zdjęcie © teich
Jowisz prawie za chmurami © teich
Jowisz i kilka gwiazd konstelacji Trójkąta © teich
Księżyc i Jowisz © teich
Saturn, słabo wyszedł , ale to i tak najlepsze zdjęcie © teich
Jowisz prawie za chmurami © teich
Jowisz i kilka gwiazd konstelacji Trójkąta © teich
- DST 8.70km
- Teren 1.00km
- Czas 00:34
- VAVG 15.35km/h
- Kalorie 284kcal
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 października 2023
Do i odpracowo, pękły 4 tysiaki
Całkiem ciepły poranek i równie ciepłe popołudnie, a do tego wszystkiego pękła dziś granica 4000km w sezonie 2023.
kilometr 4000 w 2023 nieopodal ronda KEN / Płaskowickiej © teich
Do pobicia najlepszego wyniku rocznego pozostało niecałe 600 km.
kilometr 4000 w 2023 nieopodal ronda KEN / Płaskowickiej © teich
Do pobicia najlepszego wyniku rocznego pozostało niecałe 600 km.
- DST 61.80km
- Czas 03:22
- VAVG 18.36km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 2132kcal
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 października 2023
Trochę do i odpracowo
Każdy kolejny dzień jesieni wydłuża noc o 4 minuty, łatwo policzyć ,że na koniec października będzie dnia mniej o niemal 2 godziny w stosunku do jego pierwszego dnia.
Jadąc do pracy odbiłem na dwie minuty w bok nad Księży Staw - atmosfera niczym w Puszczy Kampinoskiej a 100 metrów dalej przejeżdża kilka tysięcy aut na dobę
Prawdziwa dzikość w centrum niemal dwumilionowego miasta - Księży Staw © teich
Powrót powolny z delektowaniem się stosunkowo ciepłym wieczorem jak na październik, tempo jazdy po zakamarkach w 1/3 dystansu w świetle lampki przedniej było ślamazarne. jakoś tak cały czas przychodził mi do głowy wiersz Tuwima o tym jak pan Słowik spóźniał się na kolację. Miałem mniejszy stres, bo nikt na mnie nie czekał ani nie wyglądał. Pojechałem bezpośrednio na łąki, ale chmury nie pozwalały zbyt dużo zobaczyć na niebie więc po kilku chwilach pojechałem do domu.
Jadąc do pracy odbiłem na dwie minuty w bok nad Księży Staw - atmosfera niczym w Puszczy Kampinoskiej a 100 metrów dalej przejeżdża kilka tysięcy aut na dobę
Prawdziwa dzikość w centrum niemal dwumilionowego miasta - Księży Staw © teich
Powrót powolny z delektowaniem się stosunkowo ciepłym wieczorem jak na październik, tempo jazdy po zakamarkach w 1/3 dystansu w świetle lampki przedniej było ślamazarne. jakoś tak cały czas przychodził mi do głowy wiersz Tuwima o tym jak pan Słowik spóźniał się na kolację. Miałem mniejszy stres, bo nikt na mnie nie czekał ani nie wyglądał. Pojechałem bezpośrednio na łąki, ale chmury nie pozwalały zbyt dużo zobaczyć na niebie więc po kilku chwilach pojechałem do domu.
- DST 42.70km
- Teren 4.00km
- Czas 02:34
- VAVG 16.64km/h
- Kalorie 1318kcal
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 października 2023
Psyjażdżka
Sam wyrwałem się z czterech ścian, a do towarzystwa wziąłem ze sobą psy. Chyba były zadowolone.
- DST 5.00km
- Teren 4.00km
- Sprzęt Sklepownik
- Aktywność Jazda na rowerze