Środa, 24 sierpnia 2022
Do i odpracowo
Bez historii
- DST 66.20km
- Czas 02:59
- VAVG 22.19km/h
- VMAX 55.40km/h
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 sierpnia 2022
Odpracowo przez hydrauliczny
Bez historii
- DST 31.50km
- Czas 01:32
- VAVG 20.54km/h
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 sierpnia 2022
Dopracowo przez Book Stop
Trwają ciągłe porządki w domu. Część książek została zakwalifikowana do pozbycia się, jedyne co mi przyszło do głowy to nie pakować do worka z makulaturą tylko podrzucić do książkodzielni. Więc dojazd do pracy przez Konstancin. W parku o tej porze tylko służby porządkowe i pojedynczy wyprowadzacze psów.

Książkodzielnia z parku zdrojowego w Konstancinie © teich

Autobusy ładują się przed kolejnym kursem po Warszawie- pętla Wilanów © teich

Książkodzielnia z parku zdrojowego w Konstancinie © teich

Autobusy ładują się przed kolejnym kursem po Warszawie- pętla Wilanów © teich
- DST 33.10km
- Czas 01:22
- VAVG 24.22km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 sierpnia 2022
Kategoria wwsW
Dopracowo i powrotnie wwsW
Czuję się rozpieszczany przez sierpniową pogodę. I choć może to być najlepszy przebiegiem sierpień od 4 lat to na pewno nie zbliżę się do rekordowego przebiegu na poziomie ponad 800 km. Niestety nie mam za bardzo czasu na wyjazdy krajoznawcze trochę dalej od domu. Taki wyjątkowy okres.
Ale jak nie można dalej to chociaż popołudniowe bliskie wyprawy po kolejne zbiorniki wodne Warszawy.

Wisła z mostu siekierkowskiego © teich
Tym razem wypad na prawą stronę Wisły by do kolekcji dopisać kilka tamtejszych starorzeczy , które wraz z przekształceniem wyspy znanej jako Saska Kępa, w normalnie dostępny ląd stały się w niewielkim stopniu jeziorkami przepływowymi.

Wodospad w Parku Kamionkowskim © teich

Na narodowy schodzili się melomani i fani Anrei Boccelego © teich

Baseny Wisły nie były specjalnie obłożone, zaryzykowałby, nawet opinię, że były pustawe © teich
Kolekcja wydłużyła się zatem o :
Staw Łyżwiarski ( przekształcona fosa foru Augustówka)
Staw Promenada na osiedlu Gocławek Lotnisko
Jezioro Gocławskie
Jezioro Kamionkowskie
Stawy Kacze
Staw na Kiosku
Ale jak nie można dalej to chociaż popołudniowe bliskie wyprawy po kolejne zbiorniki wodne Warszawy.

Wisła z mostu siekierkowskiego © teich
Tym razem wypad na prawą stronę Wisły by do kolekcji dopisać kilka tamtejszych starorzeczy , które wraz z przekształceniem wyspy znanej jako Saska Kępa, w normalnie dostępny ląd stały się w niewielkim stopniu jeziorkami przepływowymi.

Wodospad w Parku Kamionkowskim © teich

Na narodowy schodzili się melomani i fani Anrei Boccelego © teich

Baseny Wisły nie były specjalnie obłożone, zaryzykowałby, nawet opinię, że były pustawe © teich
Kolekcja wydłużyła się zatem o :
Staw Łyżwiarski ( przekształcona fosa foru Augustówka)
Staw Promenada na osiedlu Gocławek Lotnisko
Jezioro Gocławskie
Jezioro Kamionkowskie
Stawy Kacze
Staw na Kiosku
- DST 81.50km
- Czas 03:55
- VAVG 20.81km/h
- Temperatura 29.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 sierpnia 2022
Do i odpracowo Agata Meble
Po wczorajszej rozkmince czasowej dojazdu do Agata Meble, dziś już regularny podjazd. Umówiłem się na 17 i dojechałem 1 minutę przed czasem.
Szukam jakiegoś programu do przerabiania zdjęć na rysunki na mój zaawansowany galaxy S3 mini. Próbuję na Sketch Photo Maker, ale nie jestem zadowolony - brak możliwości zmian intensywności rysowania.

Premia górska na Rzymowskiego widok w stronę warszawskiego city © teich

Premia górska na Cybernetyki widok w stronę city z klimatami kolejowymi © teich
Szukam jakiegoś programu do przerabiania zdjęć na rysunki na mój zaawansowany galaxy S3 mini. Próbuję na Sketch Photo Maker, ale nie jestem zadowolony - brak możliwości zmian intensywności rysowania.

Premia górska na Rzymowskiego widok w stronę warszawskiego city © teich

Premia górska na Cybernetyki widok w stronę city z klimatami kolejowymi © teich
- DST 43.80km
- Czas 02:01
- VAVG 21.72km/h
- Temperatura 29.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 sierpnia 2022
Kategoria wwsW
Odpracowo przez Okęcie, Załuski i wioski podraszyńskie
Chciałem się upewnić ile zajmuje mi dojazd z pracy do Agata Meble na Okęciu, tak by w kolejnym dniu móc się dość dokładnie umówić na spotkanie w tym markecie meblowym. A skoro w okolice Okęcia to od razu połączyłem z zapoznaniem się z pomnikiem katastrofy Iła 62 "Mikołaj Kopernik", która miała miejsce w marcu 1980 roku.

Miejsce upadku Iła 62 "Mikołaj Kopernik" na forcie okęckim. © teich

Pomnik Załogi i pasażerów , którzy zginęli w katastrofie samolotu "Mikołaj Kopernik" © teich
Miałem okazję mieć wykłady z profesorem Jerzym Maryniakiem , który był członkiem kilku komisji badania wypadków lotniczych do końca lat 90 tych. Pociągnięty za język chętnie dzielił się swoją fantastyczną wiedza nie tylko o wypadkach w lotnictwie cywilnym ale również i wojskowym. Spoczywaj w pokoju Profesorze.
katastrofa ta miała miejsce na terenie fortu wojskowego, a jak fort to i fosa więc kolejne miejsce do zobaczenia.

Fosa fortu Okęcie © teich
Powrót z Agaty Meble przez Załuski by odwiedzić kolejne miejsce w projekcie wszystkie wody stojące Warszawy - stawy Załuskie.

Glinianki Załuskie- glinianka mniejsza, która jest dostępna od Emaliowej © teich

Glinianki Załuskie- glinianka większa, została częściowo zasypana przy budowie POW, dostępna przez łączki od Foliałowej wzdłuż POW © teich
Stamtąd przez Raszyn, skrótem do Falent a potem już przez podraszyńskie wioski.

Miejsce upadku Iła 62 "Mikołaj Kopernik" na forcie okęckim. © teich

Pomnik Załogi i pasażerów , którzy zginęli w katastrofie samolotu "Mikołaj Kopernik" © teich
Miałem okazję mieć wykłady z profesorem Jerzym Maryniakiem , który był członkiem kilku komisji badania wypadków lotniczych do końca lat 90 tych. Pociągnięty za język chętnie dzielił się swoją fantastyczną wiedza nie tylko o wypadkach w lotnictwie cywilnym ale również i wojskowym. Spoczywaj w pokoju Profesorze.
katastrofa ta miała miejsce na terenie fortu wojskowego, a jak fort to i fosa więc kolejne miejsce do zobaczenia.

Fosa fortu Okęcie © teich
Powrót z Agaty Meble przez Załuski by odwiedzić kolejne miejsce w projekcie wszystkie wody stojące Warszawy - stawy Załuskie.

Glinianki Załuskie- glinianka mniejsza, która jest dostępna od Emaliowej © teich

Glinianki Załuskie- glinianka większa, została częściowo zasypana przy budowie POW, dostępna przez łączki od Foliałowej wzdłuż POW © teich
Stamtąd przez Raszyn, skrótem do Falent a potem już przez podraszyńskie wioski.
- DST 43.10km
- Czas 02:08
- VAVG 20.20km/h
- Temperatura 28.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 sierpnia 2022
Po lesie, łąkach, krzakach, pokrzywach
Tak się wybraliśmy z żoną , że w ramach atrakcji było forsowanie Jeziorki i pokrzyw na chłopa wysokich i jak baba jadowitych.

Leśna droga p/poż. © teich

Leśna droga p/poż. © teich
- DST 8.00km
- Teren 7.00km
- Sprzęt Pożyczak
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 sierpnia 2022
Dopracowo
Króciutki dojazd, z perspektywą powrotu dopiero w przyszłym tygodniu.
- DST 5.00km
- Czas 00:14
- VAVG 21.43km/h
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 sierpnia 2022
Do i odpracowo
Niestety w najlepszym prywatnym sklepie z częściami hydraulicznymi ( Krymska w piwnicy, na tyłach sklepu piekarniczego) zrealizowałem zakupy tylko połowicznie. Zabrakło niestety wężyków przedłużających o odpowiedniej długości, a nie mogłem czekać do dostawy we wtorek w przyszłym tygodniu i dlatego potrzebna była kolejna wizyta w supermarkecie budowlanym. Wężyki kupiłem, choć cena była zdecydowanie droga. Przy okazji miałem okazję spotkać na ulicy bardzo dobrze utrzymany klasyk z Rometu Bydgoszcz. Aż oczy mi się uśmiechnęły.

Czaderski strasznie mi się spodobał, solidne siodło, solidne błotniki, solidny bagażnik. © teich

Klasyka zachowana w doskonałym stanie © teich

Czaderski strasznie mi się spodobał, solidne siodło, solidne błotniki, solidny bagażnik. © teich

Klasyka zachowana w doskonałym stanie © teich
- DST 62.00km
- Czas 02:53
- VAVG 21.50km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 sierpnia 2022
Kategoria wwsW
do i odpracowo +wwsW
Tak się złożyło, że tuż przed wyjściem z pracy zostałem poproszony by zajrzeć do Castoramy. Jedyna, która znam, jest we Włochach dlatego rowerem przejechałem z Wilanowa przez Sadybę, Mokotów i Ochotę nabijając trochę kilometrów.

Z cyklu odwiedzamy tablicke Tchorka - tablica nr 5 z Ochoty przy dawnym bazarku przy hali Banacha, po którym zostało wspomnienie zakryte blaszanym płotem © teich

Od Grójeckiej do Alej Jerozolimskich przebijałem się Włodarzewską, dlatego była okazja odwiedzić Jeziorko Szczęśliwickie © teich
Wyjazd do Castoramy okazał się bezowocny, natomiast ja będąc w tamtej okolicy zajrzałem jeszcze do parku ze stawami Cietrzewia.

Jeden ze stawów Cietrzewia w parku w Starych Włochach © teich
Stąd przebijałem się na Raszyn ulica Jutrzenki- całkiem ciekawe odkrycie, zupełnie pusta ulica, gdzie na długości niemal 1,5 km nie byłem wyprzedzany przez żaden samochód, co więcej z przeciwka również nie jechał ani jeden. Jakże spokojna okolica jest w tej Salomei.
Miałem jeszcze zahaczyć o okolicę Glinianek Załuskich, ale niestety ulica Emaliowa, choć w google maps dochodzi do jutrzenki , to niestety w rzeczywistości nie ma takiego przebicia, jest tylko pole i prywatne budynki.
W Raszynie również miałem okazję być w miejscu , które nigdy wcześniej nie było przeze mnie odwiedzone. Te okolice to park im Magdaleny Abakanowicz, z którego szukałem łatwego przebicia do Falent.

Skrót z Raszyna do Falent © teich
Znalazłem, po drodze gruntowej całkiem spoko jak na wąskie opony, gorzej po deszczu bo widać ,że droga jest wyjeżdżona po glinie.
Jak już wydostałem się do cywilizacji to zamiast pojechać przez Falenty do Falent Dużych i dalej na Lesznowolę, pojechałem prosto i wylądowałem w Ładach, co mnie trochę zbiło z tropu, ale intuicyjnie kierując się na maszt nadajników raszyńskich trzymałem ogólnie słuszny kierunek, choć w Podolszynie skończył mi się asfalt i spory kawałek jechałem utwardzoną drogą polną.
Zrobiła się całkiem miła przejażdżka

Z cyklu odwiedzamy tablicke Tchorka - tablica nr 5 z Ochoty przy dawnym bazarku przy hali Banacha, po którym zostało wspomnienie zakryte blaszanym płotem © teich

Od Grójeckiej do Alej Jerozolimskich przebijałem się Włodarzewską, dlatego była okazja odwiedzić Jeziorko Szczęśliwickie © teich
Wyjazd do Castoramy okazał się bezowocny, natomiast ja będąc w tamtej okolicy zajrzałem jeszcze do parku ze stawami Cietrzewia.

Jeden ze stawów Cietrzewia w parku w Starych Włochach © teich
Stąd przebijałem się na Raszyn ulica Jutrzenki- całkiem ciekawe odkrycie, zupełnie pusta ulica, gdzie na długości niemal 1,5 km nie byłem wyprzedzany przez żaden samochód, co więcej z przeciwka również nie jechał ani jeden. Jakże spokojna okolica jest w tej Salomei.
Miałem jeszcze zahaczyć o okolicę Glinianek Załuskich, ale niestety ulica Emaliowa, choć w google maps dochodzi do jutrzenki , to niestety w rzeczywistości nie ma takiego przebicia, jest tylko pole i prywatne budynki.
W Raszynie również miałem okazję być w miejscu , które nigdy wcześniej nie było przeze mnie odwiedzone. Te okolice to park im Magdaleny Abakanowicz, z którego szukałem łatwego przebicia do Falent.

Skrót z Raszyna do Falent © teich
Znalazłem, po drodze gruntowej całkiem spoko jak na wąskie opony, gorzej po deszczu bo widać ,że droga jest wyjeżdżona po glinie.
Jak już wydostałem się do cywilizacji to zamiast pojechać przez Falenty do Falent Dużych i dalej na Lesznowolę, pojechałem prosto i wylądowałem w Ładach, co mnie trochę zbiło z tropu, ale intuicyjnie kierując się na maszt nadajników raszyńskich trzymałem ogólnie słuszny kierunek, choć w Podolszynie skończył mi się asfalt i spory kawałek jechałem utwardzoną drogą polną.
Zrobiła się całkiem miła przejażdżka
- DST 78.00km
- Teren 4.00km
- Czas 03:43
- VAVG 20.99km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze