Informacje

  • Wszystkie kilometry: 48914.14 km
  • Km w terenie: 3443.40 km (7.04%)
  • Czas na rowerze: 97d 06h 34m
  • Prędkość średnia: 19.40 km/h
  • Suma w górę: 7314 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy teich.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 10 października 2014

Na świętego Franciszka odlatuje pliszka.

W późnopopołudniowym słońcu październikowa przyroda wygląda bajecznie.

Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo,  czerwono, brązowo
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich

Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo,  czerwono, brązowo
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich

Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo,  czerwono, brązowo
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich

Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo,  czerwono, brązowo
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich

Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo,  czerwono, brązowo
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich

Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo
Więc chodź pomaluj mój świat na żółto, pomarańczowo, czerwono, brązowo © teich
  • DST 53.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 27.89km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
To prawda, bez okularów ani rusz gdy wyjeżdża się poza zwarte zabudowania. Kupiłem w tym roku w lidlu kolejne okulary oznakowane jako crivit. Jest to model w którym szybki wymienia się nie pojedynczo lewa, prawa tylko obydwie na raz. Z poprzednich byłem bardzo zadowolony, jeździłem w nich nawet gdy ułamał się jeden z zauszników, z tych niestety nie jestem zadowolony. Szkiełka mają tendencję do wypadania przy próbie ich przetarcia gdy się zapocą, jakoś słabo są trzymane w uchwytach. Już niedługo zamienię bursztynowe na całkowicie transparentne, bo rano pomiędzy 6 a 7 jednak jest już ciemno.
teich
- 06:43 środa, 15 października 2014 | linkuj
Owady są jeszcze w powietrzu, o czym dotkliwie przekonuję się podczas wycieczek rowerowych poza miasto:) Albo wpadają do oka, albo do ust, albo tylko obijają się o twarz. To jeszcze zjawisko masowe, niestety. Albo stety, bo mamy ciepłą Panią Jesień
yurek55
- 08:29 wtorek, 14 października 2014 | linkuj
Zerknąłem na portal ptakopodglądaczy (birdwatcherów). Jaskółki są dość odporne na chłody i będą tak długo jak będą owady w powietrzu. Wg informacji podanych tamże potrafią odlatywać nawet w listopadzie. Przy okazji dowiedziałem się ,że podobne w locie do jaskółek ptaki - jerzyki - nie mają nic wspólnego z jaskółkami i należą do rzędu lelków. A jak lelki to lelek kozodój w tradycji ludowej podejrzewany o żywienie się mlekiem kóz prosto z cycka.
teich
- 06:37 poniedziałek, 13 października 2014 | linkuj
Ja dziś widziałem jaskółki, jeszcze nie odleciały wszystkie
yurek55
- 20:04 niedziela, 12 października 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl