Środa, 2 września 2015
Od warsztatu - po szpałach
Na temat skracania drogi jest wiele przysłów wyśmiewających próby skracania, drogi czy czasu. Wczoraj po raz kolejny sprawdziłem na własnej skórze ,że niektóre skróty potrafią raczej dodać czasu niż go zaoszczędzić. tym razem ścieżka na skróty przerodziła się w ścieżkę po starych drewnianych podkładach ledwie wystających z ziemi ale skutecznie wyhamowujących szosówkę z troski o całość sprzętu i dętek.
Szosówką po szpałach -nie każdy skrót jest dobry © teich
Pomimo,że tor jest zamknięty od wieków i zarośnięty wyżej kolan, to nadal jest oświetlany. Na czerwono © teich
Szosówką po szpałach -nie każdy skrót jest dobry © teich
Pomimo,że tor jest zamknięty od wieków i zarośnięty wyżej kolan, to nadal jest oświetlany. Na czerwono © teich
- DST 18.00km
- Teren 2.00km
- Czas 00:51
- VAVG 21.18km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Szkoda roweru na takie drogi, to nie "góral" przecież
yurek55 - 18:45 czwartek, 3 września 2015 | linkuj
Komentuj