Piątek, 9 lipca 2021
mało do i normalnie odpracowo. Pierwszokaskowo
Nie jestem dandysem, ale czapkę miałem już tak zapoconą, że poczułem naturalną niechęć do jej umieszczenia na głowie, w zamian wziąłem zatem kask. I ten kask użyłem po raz pierwszy w tym roku. To jednak nie to samo co czapka z daszkiem. A tymczasem na Ursynowie ostatnie prace przy porządkowaniu ulic , które były zawłaszczane podczas odkrywkowej budowy tunelu POW.
Podobno z końcem lipca ma być otwarty tunel pod Ursynowem, tymczasem na wierzchu trwa porządkowanie skrzyżowań © teich
Niestety kapitalna pogoda lipcowa uległa gwałtownemu załamaniu ok 7 km przed domem, Kompletnie mokry przeczekiwałem ulewną burzę na przystanku Polonusa. .Po dwóch różańcach deszczyk był już tak mały i podmuchy niewielkie, że dalej udałem się do domu.
Podobno z końcem lipca ma być otwarty tunel pod Ursynowem, tymczasem na wierzchu trwa porządkowanie skrzyżowań © teich
Niestety kapitalna pogoda lipcowa uległa gwałtownemu załamaniu ok 7 km przed domem, Kompletnie mokry przeczekiwałem ulewną burzę na przystanku Polonusa. .Po dwóch różańcach deszczyk był już tak mały i podmuchy niewielkie, że dalej udałem się do domu.
- DST 40.70km
- Czas 02:04
- VAVG 19.69km/h
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj