Piątek, 5 maja 2023
Kategoria znasz li ten kraj
Zapuszczamy się w puszczę. Kampinoską puszczę.
Póki nie kupiłem sobie roweru pozwalającego śmielej zapuszczać się w teren to raczej unikałem tematu Puszczy Kampinoskiej. Owszem zdarzyło się raz zrobić pętelkę z Lipkowa, ale jakoś tak mało na niej poczułem klimatu puszczańskiego. Tym razem wypuściliśmy się razem na zielony szlak rowerowy od Granicy do Posady Łubiec , który w naszej ocenie miał tchnąć w nas dzikość lasu. I prawdę powiedziawszy byliśmy usatysfakcjonowanie. Widokami, przyrodą klimatem, zielem jeszcze nie kwitnących konwalii i całymi połaciami jeszcze nie owocujących jagodzin. I w mojej ocenie creme de la creme - rezerwat Zamczysko z resztkami średniowiecznego grodu. Absolutnie warto było.
Zielony szlak rowerowy przez puszczę. © teich
Konwalia majowa na tydzień przed pełnym zakwitem © teich
Parking rowerowy pod Zamczyskiem © teich
Uroczysko Pożary - bagna, mokradła, biele, trzęsawiska © teich
Obszar Ochrony Ścisłej Zamczysko © teich
Zielony szlak rowerowy przez puszczę. © teich
Konwalia majowa na tydzień przed pełnym zakwitem © teich
Parking rowerowy pod Zamczyskiem © teich
Uroczysko Pożary - bagna, mokradła, biele, trzęsawiska © teich
Obszar Ochrony Ścisłej Zamczysko © teich
- DST 28.00km
- Teren 17.30km
- Czas 02:58
- VAVG 9.44km/h
- Kalorie 1095kcal
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj