Informacje

  • Wszystkie kilometry: 48914.14 km
  • Km w terenie: 3443.40 km (7.04%)
  • Czas na rowerze: 97d 06h 34m
  • Prędkość średnia: 19.40 km/h
  • Suma w górę: 7314 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy teich.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 28 października 2012

śniegowo

Po wczorajszych opadach śniegu dziś dzień był odwilżowy ale przy okazji słoneczny. Zrobiłem krótki objazd okolicy.
Rzut oka na rower- niewiele trzeba by stan ogólny opony był lepszy niż przy poprzednich oględzinach, warstewka śniegu dodała nawet romantyzmu..
opona w wersji zimowej © teich

A spod śniegu lepiej wygląda opona ale i jakiś kwiatek zasloczony październikowym śniegiem.
Prawie jak na wiosnę przebiśniegi zdobią śnieg, tak nieprzekwitłe kwiaty zdobią śnieg październikowy © teich

Dalej w drogę, pierwszy przystanek wiadukt w Aleksandrowie.
Nieczęsty widok pociągu na trasie Pilawa-Skierniewice © teich

Jeden taki wagon załątwiłby kwestię ogrzewania domu na kilka lat, ale niestety żaden nie był skierowany do mnie więc da;ej w drogę. Kolejny przystanek pod bramą Łośrodka, której strzegł sam nie wiem kto, choć nieco zdrewniał. Pewnie z zimna.
Ktoś czuwa mimo sniegu.. © teich

Już miałem jechać gdy poczułem czyjeś spojrzenie..
Mają rację , gdy mówią ,że zimą zwierzyna podchodzi pod zabudowania ludzkie. Ten łoś zbładził wraz z pierwszym śniegiem. © teich

Kolejny przystanek na trasie łejpojnt osnowiona kapliczka .
Kapliczka w sceneri zimowej © teich

i dalej w las
październikowe śnieżne szlaki © teich

Niestety wiele drzew pod naporem śniegu zatarasowało drogi i ścieżki, niektóre konary połamały się.
Dalej się nie pojedzie. Odwrót. © teich

Ta gałśź upadła poza drogę. © teich

Heziorka w jesienno zimowej szacie. © teich

Bagienko przysypane wilgotnymśniegiem © teich

Różnokolorowe liście ciągle wiszą na drzewach odcinając się od bieli krajobrazu © teich

gdzieś w lesie © teich

Jesienne rżnięcie © teich

Mój ślad w śniegu jest jedyny, po drodze liczne tropu zwierzyny
Drewno pocięte w metrzaki czeka na wywózkę. © teich

Poloana w Pracach © teich

Poloana w Pracach © teich

Odwrót do domu. © teich
  • DST 15.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 13.64km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Grand
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Zima pełną gębą! Czy linią S-Ł jeżdżą jeszcze jakieś osobówki?
lukasz78
- 09:51 wtorek, 30 października 2012 | linkuj
Topole są akurat drzewami, które mają łatwo łamliwe gałęzie do tego popularne były w czasach gomułkowskiego socjalizmu( szczególnie te edmiany włoskiej, które miały bardzo szybkie przyrosty kolumnowatą sylwetkę i masę syfu po przekwitnięciu. Nawet grube i cięzkie konary oddzielają się pod wpływem uderzeń wiatru siejąc czasami spustoszenie na parkujących pod nimi samochodach. Tak jedna z gałęzi załatwiła samochód mojej żony urywając lusterka i gniotąc maskę silnika. W naszym klimacie lepsza jest odmiana popularnie zwana sokorą , tyle ,że to drzewo wymaga znacznej przestrzeni gdy osiągnie dojrzałość. Jedna z taki ch potęznych sokor rośnie przy przystanku autobusowym w Łosiu, który mijam codziennie, Imponujący widok gdy straci liście z wiatr zrzuci z niej najdrobniejsze gałązki.
teich
- 06:59 wtorek, 30 października 2012 | linkuj
Topole są akurat drzewami, które mają łatwo łamliwe gałęzie do tego popularne były w czasach gomułkowskiego socjalizmu( szczególnie te edmiany włoskiej, które miały bardzo szybkie przyrosty kolumnowatą sylwetkę i masę syfu po przekwitnięciu. Nawet grube i cięzkie konary oddzielają się pod wpływem uderzeń wiatru siejąc czasami spustoszenie na parkujących pod nimi samochodach. Tak jedna z gałęzi załatwiła samochód mojej żony urywając lusterka i gniotąc maskę silnika. W naszym klimacie lepsza jest odmiana popularnie zwana sokorą , tyle ,że to drzewo wymaga znacznej przestrzeni gdy osiągnie dojrzałość. Jedna z taki ch potęznych sokor rośnie przy przystanku autobusowym w Łosiu, który mijam codziennie, Imponujący widok gdy straci liście z wiatr zrzuci z niej najdrobniejsze gałązki.
teich
- 06:59 wtorek, 30 października 2012 | linkuj
Łoś łypie okiem jak żywy :)
surf-removed
- 21:23 poniedziałek, 29 października 2012 | linkuj
U mnie na podwórzu poleciało w nocy kilka kilkumetrowych gałęzi z dwóch topoli. Najpierw spadł śnieg, a potem zawiał delikatny wiatr i przejazdu przez podwórze już nie było do rana.
oelka
- 21:56 niedziela, 28 października 2012 | linkuj
W Warszawie też połamały się gałęzie:( Śnieg ciężki i drzewa nie wytrzymują.
Gewehr
- 18:26 niedziela, 28 października 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa przet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl