Środa, 8 maja 2013
32 z pedała i 4 z kapcia z kapciem
Miało być 40 + skład budowlany i niestety nie ominąłem dziury w jezdni, a na jej drugim brzegu uszkodziłem dętkę. Na skróty przez las i mokradła wędrowałem w upale do domu. Pierwszy kapeć w sezonie - oby ostatni.
- DST 32.00km
- Czas 01:08
- VAVG 28.24km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Lubisz spacery ?
Ja mam zawsze zapas przy sobie. Raz tylko w zimie z buta dawałem 8 km, ale wtedy oponę lodem rozciąłem. surf-removed - 09:54 piątek, 10 maja 2013 | linkuj
Komentuj
Ja mam zawsze zapas przy sobie. Raz tylko w zimie z buta dawałem 8 km, ale wtedy oponę lodem rozciąłem. surf-removed - 09:54 piątek, 10 maja 2013 | linkuj