Sobota, 7 stycznia 2023
Nocne polesie i rundka asfaltowa
Po świątecznym przemierzaniu lasu po nocy, wybuchła z nową energią potrzeba popedałowania po ciemnym lesie. W sobotę jednak było dużo mroczniej niż w piątek, gęsta mgła, zachmurzone niebo bez światła księżyca mocno utrudniało poruszanie się w terenie. Jak mam być szczery to gdyby nie znajomość traktów musiałbym się wycofać lub prowadzić rower, ćmok był dojmujący, jednak po osiągnięciu drugiego końca lasu zamiast zawrócić to zrobiłem sobie jeszcze kilkukilometrową pętelkę po wiejskich asfaltach by na koniec znów zanurzyć się w las. Lampka czołówka tak mocno rozjaśniała mglisty opar, że utrudniała zobaczenie czegokolwiek poza konturami i ją wyłączyłem, na szczęście wspomniana znajomość trasy i lampka z kierownicy dały szansę na to by jechać a nie prowadzić rower. Po dotarciu do domu satysfakcja olbrzymia.

Biblioteka na przystanku, niestety za pozycji książkowych większość powinna pośc na przemiał i raczej zaśmieca przystanek niż wnosi cokolwiek do czytelnictwa. © teich

Niemal pusto na szosie © teich

A górą mgła © teich

Biblioteka na przystanku, niestety za pozycji książkowych większość powinna pośc na przemiał i raczej zaśmieca przystanek niż wnosi cokolwiek do czytelnictwa. © teich

Niemal pusto na szosie © teich

A górą mgła © teich
- DST 20.10km
- Teren 8.00km
- Czas 01:23
- VAVG 14.53km/h
- Kalorie 576kcal
- Sprzęt Sklepownik
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 stycznia 2023
Nocne polesie
O ile dobrze zapamiętałem od 11 lat ponownie wrócił dzień wolny w Święto Objawienia Pańskiego potoczni zwane nie wiedzieć czemu świętem trzech króli ( ani nie było ich trzech, ani sześciu , ani żadnego innego bo według Nowego Testamentu byli to Mędrcy i w dodatku nigdzie nie jest w biblii przytoczona ich liczba) i po porannej mszy okazało się ,że mam na tyle czasu by zając się przygotowaniem obiadu, odwiedzeniem teściowej i co mnie zaskoczyło starczyło również czasu na przejażdżkę rowerową. Niestety przyroda nie chciał współpracować i na wyjazd po lesie wybrałem się w zapadających ciemnościach. Na szczęście jasna niemal będąca w pełni, tarcza księżyca rozświetlała częściowo teren, reszty dopełniała lampka rowerowa. Co ciekawe nie byłem w lesie jedyny, wieczorne dukty przemierzał jeszcze jogger z psem oraz rowerzysta na ebiku. Poza tym mrocznie i wilgotno, na szczęście bez błota .

Tyle widać co oświetli lampka i łysy © teich

Tyle widać co oświetli lampka i łysy © teich
- DST 10.00km
- Teren 7.00km
- Czas 00:38
- VAVG 15.79km/h
- Kalorie 290kcal
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 stycznia 2023
Wkręcam się w 2023
Tym razem kilometry po warszawski ddrkach. Sporo miejsc musiałem odwiedzić i kilka terminowych spraw załatwić. Tempo niezbyt lotne, ale przyjemność jak zawsze z rowerowania duża.

Za rok będzie 55 lecie Wagabundusa © teich

Za rok będzie 55 lecie Wagabundusa © teich
- DST 22.60km
- Teren 2.00km
- Czas 01:35
- VAVG 14.27km/h
- Kalorie 605kcal
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 grudnia 2022
Ostatnie rowerowanie w 2022
Kłopoty z dojazdem ( poodowływane kursy autobusów) i dogodna pogoda skierowały moją uwagę na rower. Po raz ostatni w grudniu wykorzystywałem na dojazd do pracy , gdy pracowałem w Piasecznie. Z przyjemnością podjąłem wyzwanie z rodzaju "deżawi". Trzeba sie wprawiać, wszak nasi rządzący w kamieniach milowych mają wpisane coroczne usuwanie z dróg 10% pojazdów z napędem spalinowym. Wracamy do czasów transportu naturalnego .

Fosa Wolicka © teich

Poranne zorze © teich

Jezioro Czerniakowskie od północnego krańca © teich

Widok na warszawskie city © teich

Fosa Wolicka © teich

Poranne zorze © teich

Jezioro Czerniakowskie od północnego krańca © teich

Widok na warszawskie city © teich
- DST 50.50km
- Teren 3.00km
- Czas 02:38
- VAVG 19.18km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 listopada 2022
Poleśnie
Pomimo dość późnej godziny, kiedy dzień miał się ku zmierzchowi w lesie spotkaliśmy jeszcze kilka osób zarówno spacerowiczów jak i wyprowadzaczy psów i nawet jednego biegacza.

Miejsce egzekucji w Lesie Chojnowskim © teich

Miejsce egzekucji w Lesie Chojnowskim © teich
- DST 10.40km
- Teren 9.50km
- Czas 01:03
- VAVG 9.90km/h
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 10 listopada 2022
Odpracowo
Kupiłem sobie przez allegro błotniki do roweru. Myślałem ,że w pół godziny ogarnę, a tu okazało się ,że robota dla pomysłowego Dobromira. Uchwyty metalowych drutów ni jak nie pasują do otworów na ramie. Przedni błotnik nie ma dopasowanej obejmy do zespolenia z grubymi rurami widełek amortyzatora itd itp. Na razie błotniki poszły w odstawkę.

Koniec świata bliski skoro nawet Mustang jest już na prąd © teich

Koniec świata bliski skoro nawet Mustang jest już na prąd © teich
- DST 30.50km
- Teren 1.00km
- Czas 01:45
- VAVG 17.43km/h
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 2 listopada 2022
Do i odpracowo
31-10 to data do zapamiętanie, po raz pierwszy w tym sezonie spotkałem w sklepie choinkę bożonarodzeniową. Spotkałem co prawda tylko przez szybę, bo sklep był już chyba zamknięty, ale błyskające się światełka przykuły moją uwagę kiedy wyhamowałem do zera na czerwonym świetle.

Ostatni października, a w sklepie Miloo już stoją choinki. © teich

Poranek na Wilanowie © teich

Ostatni października, a w sklepie Miloo już stoją choinki. © teich

Poranek na Wilanowie © teich
- DST 51.50km
- Czas 02:56
- VAVG 17.56km/h
- Kalorie 1603kcal
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 31 października 2022
Trochę do i odpracowo
Na dyżur w pracy. Jesień wyjątkowo nas traktuje ciepłym powietrzem. Niech taki stan trwa jak najdłużej.

Fosa fortu Czerniaków © teich

Muzeum Techniki Wojskowej w forcie Czerniaków © teich

Wędkarze na Jeziorku Czerniakowskim © teich

Fosa fortu Czerniaków © teich

Muzeum Techniki Wojskowej w forcie Czerniaków © teich

Wędkarze na Jeziorku Czerniakowskim © teich
- DST 41.50km
- Teren 5.00km
- Czas 02:33
- VAVG 16.27km/h
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 października 2022
Na opieńki
Niestety poza wyrośniętymi kapciami nie było co zbierać, zmieniliśmy zatem plany na przejażdżkę po lesie.

Kobierzec z liści © teich

Nie tylko droga przykryta liśćmi ale również i ściółka spod tego zaś nie widać grzybów. © teich

Kobierzec z liści © teich

Nie tylko droga przykryta liśćmi ale również i ściółka spod tego zaś nie widać grzybów. © teich
- DST 8.00km
- Teren 6.00km
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Sklepownik
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 27 października 2022
Trochę do i odpracowo
Skoro pogoda łaskawa to staram się wykorzystać każdy dzień przyjazny rowerzystom by zadać sobie trochę ruchu na " świeżym " powietrzu. Świeżym w cudzysłowie, bo większość moich dróg prowadzi wzdłuż trój lub dwu pasmowych arterii Warszawy. Ale jadąc na oponach 700x38 nie ma kłopotu by wjechać w las, kiedy jest taka możliwość.

Pusta ulica Orszady. © teich
To zadziwiające, kiedyś jak wracałem po pracy to byłem zakałą na rowerze blokującą wjechanie samochodom na skarpę ursynowską, a teraz po oddaniu POW i przyległych uliczek Orszady na powrót stało się spokojnym traktem spacerowo rowerowym, na którym samochód jest ewenementem, choć przewiane liście i wyraźne ślady kół wskazują ,że ruch aut dalej się tędy odbywa.

Droga przez las © teich
W gęstniejącej szarości wieczora pojechałem bezpiecznie i "bezkolizyjnie" wyjeżdżoną ścieżką gruntową wzdłuż torów wąskotorówki. Na zdjęciu aparat rozjaśnił to co mi się wydawało znacznie ciemniejsze.

Wzdłuż torów kolejki piaseczyńsko grójeckiej © teich

Pusta ulica Orszady. © teich
To zadziwiające, kiedyś jak wracałem po pracy to byłem zakałą na rowerze blokującą wjechanie samochodom na skarpę ursynowską, a teraz po oddaniu POW i przyległych uliczek Orszady na powrót stało się spokojnym traktem spacerowo rowerowym, na którym samochód jest ewenementem, choć przewiane liście i wyraźne ślady kół wskazują ,że ruch aut dalej się tędy odbywa.

Droga przez las © teich
W gęstniejącej szarości wieczora pojechałem bezpiecznie i "bezkolizyjnie" wyjeżdżoną ścieżką gruntową wzdłuż torów wąskotorówki. Na zdjęciu aparat rozjaśnił to co mi się wydawało znacznie ciemniejsze.

Wzdłuż torów kolejki piaseczyńsko grójeckiej © teich
- DST 42.00km
- Teren 6.00km
- Czas 02:29
- VAVG 16.91km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt szatyn Romek
- Aktywność Jazda na rowerze