Czwartek, 3 maja 2012
nieudany objazd Konstancina
Miała być ok 30 km wycieczka skończyła się po około 7 km.
Na początek pojawił się bąbel na tylniej oponie
a po kilkuset metrach było spektakularne boooom
Wystrzeliła dętka i rozerwała się osnowa opony.
Szykuje się kolejny wydatek.
Na początek pojawił się bąbel na tylniej oponie
najpierw bąbel© teich
a po kilkuset metrach było spektakularne boooom
Wystrzeliła dętka i rozerwała się osnowa opony.
dziura w oponie© teich
Szykuje się kolejny wydatek.
- DST 7.00km
- Temperatura 30.0°C
- Sprzęt Grand
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Jasny gwint... To wyglada jakbys na jakas bombe wjechal...
benasek - 22:57 czwartek, 10 maja 2012 | linkuj
Semi slicki sobie załóż. Zaoszczędzą sił i podniosą średnia. Taki kapeć to tragedia. Można mieć łatki i nić się nie poradzi. Zostaje tylko pchanie:(
Gewehr - 18:10 niedziela, 6 maja 2012 | linkuj
Komentuj