Informacje

  • Wszystkie kilometry: 46381.86 km
  • Km w terenie: 3182.30 km (6.86%)
  • Czas na rowerze: 91d 18h 50m
  • Prędkość średnia: 19.54 km/h
  • Suma w górę: 7314 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy teich.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2022

Dystans całkowity:910.00 km (w terenie 23.00 km; 2.53%)
Czas w ruchu:41:48
Średnia prędkość:20.79 km/h
Maksymalna prędkość:55.40 km/h
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:43.33 km i 2h 12m
Więcej statystyk
Środa, 17 sierpnia 2022 Kategoria wwsW

Odpracowo przez Okęcie, Załuski i wioski podraszyńskie

Chciałem się upewnić ile zajmuje mi dojazd z pracy do Agata Meble na Okęciu, tak by w kolejnym dniu móc się dość dokładnie umówić na spotkanie w tym markecie meblowym. A skoro w okolice Okęcia to od razu połączyłem z zapoznaniem się z pomnikiem katastrofy Iła 62 "Mikołaj Kopernik", która miała miejsce w  marcu 1980 roku.
Miejsce upadku Iła 62
Miejsce upadku Iła 62 "Mikołaj Kopernik" na forcie okęckim. © teich
Pomnik Załogi i pasażerów , którzy zginęli w katastrofie samolotu
Pomnik Załogi i pasażerów , którzy zginęli w katastrofie samolotu "Mikołaj Kopernik" © teich
 Miałem okazję mieć wykłady z profesorem Jerzym Maryniakiem , który był członkiem kilku  komisji badania wypadków lotniczych do końca lat 90 tych. Pociągnięty za język chętnie dzielił się swoją fantastyczną wiedza nie tylko o wypadkach w lotnictwie cywilnym ale również i wojskowym. Spoczywaj w pokoju Profesorze.
katastrofa ta miała miejsce na terenie fortu wojskowego, a jak fort to i fosa więc kolejne miejsce do zobaczenia. 
Fosa fortu Okęcie
Fosa fortu Okęcie © teich
Powrót z Agaty Meble przez Załuski by odwiedzić kolejne miejsce w projekcie wszystkie wody stojące Warszawy - stawy Załuskie.
Glinianki Załuskie- glinianka mniejsza, która jest dostępna od Emaliowej
Glinianki Załuskie- glinianka mniejsza, która jest dostępna od Emaliowej © teich
Glinianki Załuskie- glinianka większa, została częściowo zasypana przy budowie POW, dostępna przez łączki od Foliałowej wzdłuż POW
Glinianki Załuskie- glinianka większa, została częściowo zasypana przy budowie POW, dostępna przez łączki od Foliałowej wzdłuż POW © teich
Stamtąd przez  Raszyn, skrótem do Falent a potem już przez podraszyńskie wioski.
  • DST 43.10km
  • Czas 02:08
  • VAVG 20.20km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 sierpnia 2022

Po lesie, łąkach, krzakach, pokrzywach

Tak się wybraliśmy z żoną  , że w ramach atrakcji było forsowanie Jeziorki i pokrzyw na chłopa wysokich i jak baba jadowitych.
Leśna droga p/poż.
Leśna droga p/poż. © teich
  • DST 8.00km
  • Teren 7.00km
  • Sprzęt Pożyczak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 sierpnia 2022

Dopracowo

Króciutki dojazd, z perspektywą powrotu dopiero w przyszłym tygodniu.
  • DST 5.00km
  • Czas 00:14
  • VAVG 21.43km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 sierpnia 2022

Do i odpracowo

Niestety w najlepszym prywatnym sklepie z częściami hydraulicznymi ( Krymska w piwnicy, na tyłach sklepu piekarniczego) zrealizowałem zakupy tylko połowicznie. Zabrakło niestety wężyków przedłużających o odpowiedniej długości, a nie mogłem czekać do dostawy we wtorek w przyszłym tygodniu i dlatego potrzebna była kolejna wizyta w supermarkecie budowlanym.  Wężyki kupiłem, choć cena była zdecydowanie droga.  Przy okazji miałem okazję spotkać na ulicy bardzo dobrze utrzymany klasyk z Rometu Bydgoszcz. Aż oczy mi się uśmiechnęły.
Czaderski strasznie mi się spodobał, solidne siodło, solidne błotniki, solidny bagażnik.
Czaderski strasznie mi się spodobał, solidne siodło, solidne błotniki, solidny bagażnik. © teich
Klasyka zachowana w doskonałym stanie
Klasyka zachowana w doskonałym stanie © teich
  • DST 62.00km
  • Czas 02:53
  • VAVG 21.50km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 sierpnia 2022 Kategoria wwsW

do i odpracowo +wwsW

Tak się złożyło, że tuż przed wyjściem z pracy zostałem poproszony by zajrzeć do Castoramy. Jedyna, która znam, jest we Włochach dlatego rowerem przejechałem z Wilanowa przez Sadybę, Mokotów  i Ochotę nabijając trochę kilometrów. 
Z cyklu odwiedzamy tablicke Tchorka  - tablica nr 5 z Ochoty przy dawnym bazarku  przy hali Banacha, po którym zostało wspomnienie zakryte blaszanym płotem
Z cyklu odwiedzamy tablicke Tchorka - tablica nr 5 z Ochoty przy dawnym bazarku przy hali Banacha, po którym zostało wspomnienie zakryte blaszanym płotem © teich
Od Grójeckiej do Alej Jerozolimskich przebijałem się Włodarzewską, dlatego była okazja odwiedzić  Jeziorko Szczęśliwickie
Od Grójeckiej do Alej Jerozolimskich przebijałem się Włodarzewską, dlatego była okazja odwiedzić Jeziorko Szczęśliwickie © teich
Wyjazd do Castoramy okazał się bezowocny, natomiast ja będąc w tamtej okolicy zajrzałem jeszcze do parku ze stawami Cietrzewia.
Jeden ze stawów Cietrzewia w parku w Starych  Włochach
Jeden ze stawów Cietrzewia w parku w Starych Włochach © teich
Stąd przebijałem się na Raszyn ulica Jutrzenki- całkiem ciekawe odkrycie, zupełnie pusta ulica, gdzie na długości niemal 1,5 km nie byłem wyprzedzany przez żaden samochód, co więcej z przeciwka również nie jechał ani jeden. Jakże spokojna okolica jest w tej Salomei.
Miałem jeszcze zahaczyć o okolicę Glinianek Załuskich, ale niestety ulica Emaliowa, choć w google maps dochodzi do jutrzenki , to niestety w rzeczywistości nie ma takiego przebicia, jest tylko pole i prywatne budynki.
W Raszynie również miałem okazję być w miejscu , które nigdy wcześniej nie było przeze mnie odwiedzone. Te okolice to park im Magdaleny Abakanowicz, z którego szukałem łatwego przebicia do Falent. 
Skrót z Raszyna do Falent
Skrót z Raszyna do Falent © teich
Znalazłem, po drodze gruntowej całkiem spoko jak na wąskie opony, gorzej po deszczu bo widać ,że droga jest wyjeżdżona po glinie.
Jak już wydostałem się do cywilizacji to zamiast pojechać przez Falenty do Falent Dużych i dalej na Lesznowolę, pojechałem prosto i wylądowałem w Ładach, co mnie trochę zbiło z tropu, ale intuicyjnie kierując się na maszt nadajników raszyńskich trzymałem ogólnie słuszny kierunek, choć w  Podolszynie skończył mi się asfalt i spory kawałek jechałem utwardzoną drogą polną.
Zrobiła się całkiem miła przejażdżka
  • DST 78.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 03:43
  • VAVG 20.99km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 sierpnia 2022

Wkoło komina

Leśnymi i polnymi ścieżkami dla niedzielnego relaksu

© teich

© teich

© teich

© teich

© teich

© teich
  • DST 16.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 15.48km/h
  • Sprzęt Pożyczak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 sierpnia 2022

Masa Powstańcza

Pomimo sporego deszczu wybraliśmy się na Masę Powstańczą. Jak dotarliśmy na miejsce startu pogoda zrobiła się doskonała, po zmianie ciuchów na koszulkę okolicznościową (beznadziejna, zero symboliki związanej z powstaniem, AK, walką , Warszawą, ). Sam przejazd dość krótki, poczułem nawet niedosyt rowerowy.
Masa Powstańcza 2022 - zapisy, kwadrans po 16 brak ruchu.
Masa Powstańcza 2022 - zapisy, kwadrans po 16 brak ruchu. © teich
Masa Powstańcza 2022 - Kubuś powstańczy wóz bojowy
Masa Powstańcza 2022 - Kubuś powstańczy wóz bojowy © teich
Masa Powstańcza 2022 - 20 minut do 17 zaczyna przybywać uczestników
Masa Powstańcza 2022 - 20 minut do 17 zaczyna przybywać uczestników © teich
Poniedziałkowe wieńce - pierwszy z prawej od premiera, środkowy od marszałka Sejmu, po lewej od Związku Łowczego (!)
Poniedziałkowe wieńce - pierwszy z prawej od premiera, środkowy od marszałka Sejmu, po lewej od Związku Łowczego (!) © teich
Masa Powstańcza 2022 - wieża muzeum
Masa Powstańcza 2022 - wieża muzeum © teich
Masa Powstańcza 2022 - formowanie do startu
Masa Powstańcza 2022 - formowanie do startu © teich
Masa Powstańcza 2022 - na placu MDM przed skrętem w Śniadeckich
Masa Powstańcza 2022 - na placu MDM przed skrętem w Śniadeckich © teich
Masa Powstańcza 2022 - na placu MDM przed skrętem w Śniadeckich rzut oka do tyłu
Masa Powstańcza 2022 - na placu MDM przed skrętem w Śniadeckich rzut oka do tyłu © teich
Masa Powstańcza 2022 - na placu MDM ale na nitce Marszałkowskiej w stronę centrum
Masa Powstańcza 2022 - na placu MDM ale na nitce Marszałkowskiej w stronę centrum © teich
Masa Powstańcza 2022 - zakończenie przejazdu
Masa Powstańcza 2022 - zakończenie przejazdu © teich
  • DST 10.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 6.74km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Pożyczak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 sierpnia 2022

Dopracowo i odpracowo

Bez historii.
Pomnik Stefana Żeromskiego w centrum konstancińskiego parku zdrojowego
Pomnik Stefana Żeromskiego w centrum konstancińskiego parku zdrojowego © teich
Motto z pomnika
Motto z pomnika © teich
  • DST 64.00km
  • Czas 02:53
  • VAVG 22.20km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 sierpnia 2022 Kategoria wwsW

do i odpracowo + staw, którego nie ma w mapach googla

Wczoraj miałem kilka spraw do załatwienia w marketach budowlanych i nie mogłem sobie pozwolić na zbyt wiele pedałowania krajoznawczego. A jak nie miałem czasu, tzn ,że trzeba było wybrać coś , co jest  "prawie" po drodze. Tym czymś był teren parkowy przy SGGW na Nowoursynowskiej, a nie pojawiłbym się tam , gdyby nie to ,że poniżej skarpy na której posadowiony jest pałac rektorski znajduje się reliktowe starorzecze Wisły, które obecnie funkcjonuje jako "Staw  przed pałacem SGGW".
Byłem już po pracy kadry akademickiej i niestety nie było nikogo , kto by mi podpowiedział jak się dostać do tego stawu, gdyż jedyne zejście , które wydawało mi się odpowiednie było zatarasowane płotem , który wystawili budowlańcy dokonujący jakiegoś remontu w pałacu. 
Dawna posiadłość Jana Ursyna Niemcewicza, obecnie rektorat SGGW
Dawna posiadłość Jana Ursyna Niemcewicza, obecnie rektorat SGGW © teich
Sam park i pałac piękny, ale skoro to starorzecze to trzeba było kopsnąć się w dół ze skarpy wiślanej. Na szczęście wypatrzyłem otwartą na oścież jedną z bocznych furtek. Prowadziła ona co prawda na parking , ale z parkingu był już dostęp do ścieżki prowadzącej w środek rezerwatu Skarpa Ursynowska. i tam kierując się kolejną ścieżką zatarasowaną w kilku miejscach przez powalone drzewa dotarłem do dolnego ogrodzenia SGGW za którym jasną zielenią witał niewielki staw.
Staw, a w zasadzie starorzecze Wisły poniżej tarsaów pałacu rektora SGGW
Staw, a w zasadzie starorzecze Wisły poniżej tarsaów pałacu rektora SGGW © teich
Staw podpałacowy jest oddzielony od rezerwatu Skarpa Ursynowska za pomocą solidnego ogrodzenia, zdjęcie wykonane pomiędzy elementami ogrodzenia.
Staw podpałacowy jest oddzielony od rezerwatu Skarpa Ursynowska za pomocą solidnego ogrodzenia, zdjęcie wykonane pomiędzy elementami ogrodzenia. © teich
Usatysfakcjonowany ruszyłem z powrotem , pospieszany przez atakujące z wielu stron komary. Kolejna radość , bo dotarłem do czegoś co nie jest zaznaczone na mapie googli, ani wikimapii, które to portale mają ambicję opisania całego świata. Sam również nie dopisuję tamże tego miejsca, niech jak najdłużej ma otoczkę tajemniczości
  • DST 52.00km
  • Czas 02:37
  • VAVG 19.87km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 sierpnia 2022 Kategoria wwsW

do i odpracowo +wwsW - stawy parkowe

Zacząłem wizyty w warszawskich parkach by również tamtejsze oczka i stawy wciągnąć do mojego projektu.  Na pierwszy ogień poszedł staw Książęcy położony u stóp skarpy warszawskiej nieopodal skrzyżowania Książęcej i Kruczkowskiego. Miejsce sprawia wrażenie zapomnianego, a może tak ma być? Jako miejsce do spacerów i wyciszenia to okolica ma na pewno potencjał. Dla mnie o tyle ciekawie , że jestem tu pierwszy raz, choć w pobliży przejeżdżałem wielokrotnie.
Staw Książęcy  w parku Na Książęcym
Staw Książęcy w parku Na Książęcym © teich
Z okolic  Na Książęcym chciałem się dostać w okolice pałacu Ujazdowskiego. I niestety przekonałem się, że budowa nowych wiaduktów Trasy Łazienkowskiej skutecznie blokuje cześć okolicy. przebicie się w osi ulicy Horne- Wrońskiego na południe okazało się niemożliwe. Trzeba było zdobyć skarpę by wiaduktem dla pieszych przebić się na drugą stronę Łazienkowskiej. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że  jedna z alei ma patrona w postaci Pawła Adamowicza. Ciekawym czy władze warszawy ( celowo z małej litery) równie chętnie upamiętniłyby  alejami Zdzisława Najmrodzkiego czy Andrzeja Kolikowskiego lub nieco mniejszego kalibru personę jak Barbarę Blidę
Trwa budowa nowego wiaduktu Trasy Łazienkowskiej, cały ruch przejęła południowa nitka tej arterii.
Trwa budowa nowego wiaduktu Trasy Łazienkowskiej, cały ruch przejęła południowa nitka tej arterii. © teich
Jak już byłem z drugiej strony to oczywiście kolejne miejsce z wodą to Kanał Piaseczyński u stóp Pałacu Ujazdowskiego.
Kanał Piaseczyński - widok w kierunku Wisły
Kanał Piaseczyński - widok w kierunku Wisły © teich
A stąd już tylko kilka kroków do Parku Łazienkowskiego z jego stawami. Nie wchodziłem do środka, bo nie chciało mi się robić pieszych wycieczek z prowadzeniem roweru, dlatego zdjęcie z najbardziej typowego miejsca- mostku w ciągu Agrykoli
Staw Łazienkowski z pałacem na wodzie.
Staw Łazienkowski z pałacem na wodzie. © teich
  • DST 60.00km
  • Czas 02:46
  • VAVG 21.69km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl