Poniedziałek, 29 lipca 2019
Dopracowo
Sezon urlopowy w pełni. Dziś praktycznie sam na posterunku w pracy, więc droga do pracy odpowiedzialna. Nie można było sobie pozwolić na spóźnienie spowodowane np. kapciem. I choć pod bramą byłem kilka minut przed czasem to i tak do serwisu był już pierwszy klient.

poranek nad Jeziorkiem Czerniakowskim © teich

poranek nad Jeziorkiem Czerniakowskim © teich
- DST 32.00km
- Czas 01:32
- VAVG 20.87km/h
- Temperatura 21.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 lipca 2019
Odpracowo
W słoneczne popołudnie miło wracało się z pracy, co wcale nie znaczy ,że sobotę można było poświęcić na relaks.

Popołudnie nad Jeziorkiem Czerniakowskim © teich

Popołudnie nad Jeziorkiem Czerniakowskim © teich
- DST 32.00km
- Czas 01:35
- VAVG 20.21km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 lipca 2019
Dopracowo
Jeszcze kilka dni temu pisali coś ,że fala upałów itd., itp. Nie wiem kiedy ale jeśli była to chyba spałem jak się przetoczyła nad Mazowszem. Na szczęście ranek z satysfakcjonującą temperatura, nie żadne 8 czy 10 tylko przyzwoite 15 stopni.

Pochmurny poranek nad Jeziorkiem Czerniakowskim © teich

Pochmurny poranek nad Jeziorkiem Czerniakowskim © teich
- DST 31.00km
- Czas 01:25
- VAVG 21.88km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 lipca 2019
Do i ospracowo
Dziś do pracy w krótkich spodenkach, za oknem o 5.30 było już 15 stopni, a potem rosło z każdym kwadransem. Dopiero dziś zauważyłem, że na skrzyżowaniu Okulickiego i Armii Krajowej w Piasecznie światła na przejściu dla pieszych będą się świecić cały czas na czerwono póki ktoś nie wciśnie przycisku. Co więcej wciśniecie przycisku zapewnia zielone światło dla pieszych dopiero przy następnej zmianie świateł na skrzyżowaniu Nie wiem po co takie "usprawnienia". Czy nie można normalnie by zielone dla pieszych zapalało się gdy świeci się czerwone dla aut na kierunku przecinanym przez zebrę?.

Poranek nad Jeziorkiem Czerniakowskim © teich

Poranek nad Jeziorkiem Czerniakowskim © teich
- DST 60.00km
- Czas 02:53
- VAVG 20.81km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 lipca 2019
Spacer z psami
Nieśpiesznie.

Przez las © teich

Przez las © teich
- DST 3.00km
- Teren 1.00km
- Czas 00:37
- VAVG 4.86km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt wolna ukraina
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 lipca 2019
Do i odpracowo
Wczoraj wracając z pracy kilkaset metrów przed skrzyżowaniem w Golkowie wyprzedził mnie młody entuzjasta kolarstwa. Czepiłem się jego koła ale nie ten wiek i nie te płuca więc odskoczył mi na kilkanaście metrów i nie było by nic w tym nadzwyczajnego gdyby nie to ,że te kilkanaście metrów przesądziło ,że to w niego wjechała pani toyotą włączając się z podporządkowanej ulicy a nie w obu nas. Na szczęście nic się rowerzyście nie stało ( przynajmniej tak deklarował i odrzucał wszelką pomoc) nie mniej, cała sytuacja mnie mocno zestresowała. Cały czas w głowie kolebie się myśl, że na co dzień nie odczuwamy, że jesteśmy cały czas na krawędzi między zdrowiem a czymś niepomyślnym ( delikatnie pisząc). Wszelkie deklaracje, że się jeździ bezpiecznie, że ma się duże doświadczenie, że pewne sytuacje potrafi się przewidzieć biorą w łeb w normalnym życiu, gdy na drodze przestajemy być sami. Niby mógłbym napisać ,że ku przestrodze, ale jaka z tego zdarzenia nauka, gdy życie pisze scenariusze jakie chce.

Poranek nad jeziorkiem czerniakowskim © teich

Poranek nad jeziorkiem czerniakowskim © teich
- DST 66.00km
- Czas 03:04
- VAVG 21.52km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 lipca 2019
Do i odpracowo
No i nadeszło ocieplenie- dziś o 6 rano termometr pokazywał całe 10 stopni Celsjusza. Lipiec w pełni.
W drodze do pracy pojechałem odnaleźć piekarnię , z której wyroby zachwala kolega. Faktycznie, jak mnie częstował to chleb razowy był wyborny. Więc do pracy nie najkrótszą droga tylko z lekkim kluczeniem po Sadybie. Znalazłem. Okazało się ,że mijałem ją od wilu miesięcy nie zaglądając do środka. Tym razem zostawiłem niecałe 5 zł za naprawdę solidną drożdżówkę z jabłkiem i mały chlebek razowy. jedno i drugie pyszne. Był okres kiedy kolega Yurek jeździł do Prażmowa po pieczywo , a tu sam z Prażmowa kupuję chleb w Warszawie. Cóż, piekarnia Wiedeńska coraz gorsza, piekarnia Michalczyk już dawno zeszła na psy ( przeprasza wszystkie psy- nie zasługujecie na to porównanie), piekarnia Wojciechowskich kończy działalność, pieczywo z Nowego Miasta nad Pilicą zostaje rozprzedane w kilka godzin i popołudniu już są tylko puste pojemniki. Trzeba jeździć do Warszawy za chlebem.
Kilka lat temu odstawiłem Ruchan, wcześniej miałem skuteczną kurację odwykową od Lidla, a teraz powoli wkraczam w odwyk od Biedronki. Okazuje się ,że za zbliżone lub niższe pieniądze można kupić na mieście znacznie lepsze produkty spożywcze.

Niczym Teich na wolnej ukrainie © teich
Od Żubra wolę Okocim, więc promocję biedronkową bez żalu mogę olać.
W drodze do pracy pojechałem odnaleźć piekarnię , z której wyroby zachwala kolega. Faktycznie, jak mnie częstował to chleb razowy był wyborny. Więc do pracy nie najkrótszą droga tylko z lekkim kluczeniem po Sadybie. Znalazłem. Okazało się ,że mijałem ją od wilu miesięcy nie zaglądając do środka. Tym razem zostawiłem niecałe 5 zł za naprawdę solidną drożdżówkę z jabłkiem i mały chlebek razowy. jedno i drugie pyszne. Był okres kiedy kolega Yurek jeździł do Prażmowa po pieczywo , a tu sam z Prażmowa kupuję chleb w Warszawie. Cóż, piekarnia Wiedeńska coraz gorsza, piekarnia Michalczyk już dawno zeszła na psy ( przeprasza wszystkie psy- nie zasługujecie na to porównanie), piekarnia Wojciechowskich kończy działalność, pieczywo z Nowego Miasta nad Pilicą zostaje rozprzedane w kilka godzin i popołudniu już są tylko puste pojemniki. Trzeba jeździć do Warszawy za chlebem.
Kilka lat temu odstawiłem Ruchan, wcześniej miałem skuteczną kurację odwykową od Lidla, a teraz powoli wkraczam w odwyk od Biedronki. Okazuje się ,że za zbliżone lub niższe pieniądze można kupić na mieście znacznie lepsze produkty spożywcze.

Niczym Teich na wolnej ukrainie © teich
Od Żubra wolę Okocim, więc promocję biedronkową bez żalu mogę olać.
- DST 66.00km
- Teren 1.00km
- Czas 03:16
- VAVG 20.20km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 lipca 2019
dopracowo
Tom się rano zaskoczył. Temperatura na zewnątrz nie przekraczała 7 stopni , a to nawet nie jest połowa lipca. Najważniejsze, że słońce świeci od rana i cieszy na cieplejsze chwile dnia. Jeśli mierzyć intensywność sezonu urlopowego ilością samochodów na Puławskiej jadących rano do pracy do stolicy to wszystko na to wskazuje, że jesteśmy w jego szczycie. Normalnie luzik.
Po południu natomiast zaskoczyło mnie ,że zostały właśnie rozpoczęte żniwa.

Na polach Wólki Kozodawskiej zauważyłem pierwszy kombajn w tym roku. © teich

Drugi z kombajnów pracował na polu w Bogatkach © teich
Przy okazji przekroczyłem 30 tysięcy km na bikestacie
Po południu natomiast zaskoczyło mnie ,że zostały właśnie rozpoczęte żniwa.

Na polach Wólki Kozodawskiej zauważyłem pierwszy kombajn w tym roku. © teich

Drugi z kombajnów pracował na polu w Bogatkach © teich
Przy okazji przekroczyłem 30 tysięcy km na bikestacie
- DST 62.00km
- Czas 03:09
- VAVG 19.68km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 lipca 2019
Kilka spacerów z psami
Niezawodnie chętni towarzysze do spacerów , niezależnie od pogody.

Osiołek z Kubusia Puchatka uważał to za wybitne delicje. ten okazały oset rośnie sobie tuż przy drodze czekając na czworonogi. © teich

Osiołek z Kubusia Puchatka uważał to za wybitne delicje. ten okazały oset rośnie sobie tuż przy drodze czekając na czworonogi. © teich
- DST 18.00km
- Teren 11.00km
- Czas 01:58
- VAVG 9.15km/h
- Sprzęt wolna ukraina
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 lipca 2019
Piaseczno
Po słonecznym i jakże ciepłym czerwcu przyszedł chłodny lipiec. Natychmiast umilkli wszyscy specjaliści od "ocieplenia klimatu", nie chcą wqrwiać urlopowiczów. Pojawią się natychmiast gdy słońce znów zaświeci ciepło i radośnie ponad głowami.

Owsa łan © teich

Kukurydzy łan © teich

Wierzby energetycznej łan © teich

Owsa łan © teich

Kukurydzy łan © teich

Wierzby energetycznej łan © teich
- DST 21.00km
- Czas 00:58
- VAVG 21.72km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze


