Informacje

  • Wszystkie kilometry: 50686.49 km
  • Km w terenie: 3675.50 km (7.25%)
  • Czas na rowerze: 101d 10h 42m
  • Prędkość średnia: 19.28 km/h
  • Suma w górę: 7314 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy teich.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 10 lipca 2015

Piątek pod znakiem wiatru

Wiało w piątek dosyć mocno ale równo wiało , czasem kropiło,świeciło słoneczko, straszyły ciemne chmury- kalejdoskop pogodowy . Dwa razy zakładałem foliowy płaszczyk, za drugim razem nie zdejmowałem go aż do domu W zasadzie to na otwartych przestrzeniach miałem wiatr na 4tej, nie stanowił większego dyskomfortu, poza ostatnimi trzema kilometrami gdy dął niemal w twarz. Nic nie wyszło ze spontanicznego wyskoku do Warki.
Wietrzny piątek
Wietrzny piątek © teich
  • DST 32.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 24.62km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 lipca 2015

Dopracowo z wizytą pod świerkiem

W drodze powrotnej niestety trafiłem na początek deszczu,Spodziewając się ulewy zapobiegliwie wziąłem rano płaszczyk foliowy który postanowiłem założyć na siebie a skoro miejscówkę znalazłem pod świerkiem , który dobrze chronił przed potokiem wody z nieba to po co było opuszczać dogodne miejsce? Zostałem na 20 minut. Ostatecznie skończyło się na mokrych butach i skarpetkach
  • DST 27.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 17.05km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 lipca 2015

Męsko po lesie, przez pola i wieczorne asfalty

Jeszcze jedna wycieczka rowerowa tego dnia- tym razem przy niskim słońcu, które już tak nie nagrzewało odkrytych ciał. W lesie niestety straszna ilość pajęczyn, robactwa, na polach dojrzewające zboża. Piękny wieczór.
  • DST 18.00km
  • Teren 9.00km
  • Czas 00:56
  • VAVG 19.29km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Pożyczak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 7 lipca 2015

Dopracowo

Upał, niemożebny upał na mazowieckiej szosie. Rano jeszcze była przyjemność z jazdy , po południu niestety nie. Po drodze kupiłem na osłodę prawie 3 kg czereśni,, niewiele zostało wieczorem .
Ciekawa aranżacja przystanku autobusowego
Ciekawa aranżacja przystanku autobusowego © teich
  • DST 40.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 21.24km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 2 lipca 2015

Przełom Dunajca jeszcze raz ale tylko w jedną stronę

Po pokonaniu pieszym niebieskiego szlaku Szczawnica- Sokolica- Czertezik- Trzy Korony - Wąwóz Sobczański - Sromowce Niżne okazało się ,że po 17 tej nie ma czym wrócić już do Szczawnicy. Ale przecież Polacy potrafią być mądrzy  i jedna z wypożyczalni daje możliwość powrotu rowerem  ze Sromowców do Szczawnicy i tam pozostawienia. Co skrzętnie wykorzystaliśmy - lepiej i szybciej wraca się rowerem niż z buta wzdłuż słowackiego brzegu.
Urocza zabytkowa (?) zabudowa uzdrowiskowa w Szczawnicy
Urocza zabytkowa (?) zabudowa uzdrowiskowa w Szczawnicy © teich
Grajcarek dawałwielu turystom wytchnienie od upału, akurat w kadrze nikt nie moczy nóg ale chętnych było wielu
Grajcarek dawałwielu turystom wytchnienie od upału, akurat w kadrze nikt nie moczy nóg ale chętnych było wielu © teich
Pierwszy raz w życiu jechałem meridą
Pierwszy raz w życiu jechałem meridą © teich
  • DST 15.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 00:48
  • VAVG 18.75km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Pożyczak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 lipca 2015

Przełom Dunajca rowerem- Szczawnica- Czerwony Klasztor- Sromowce Niżne

Spływ Dunajcem to jest coś kultowego co każdy Polak powinien chociaż raz doświadczyć.  Jednak nam było mało więc rodzinnie pojechaliśmy sobie ścieżką rowerową w większości po słowackim,  prawym brzegu Dunajca. Widoki, o ile nie zasłaniają drzewa, są równie imponujące i można się zatrzymać na dłuższą chwilę, przy czym nie ma mowy o kontemplacji widoków- ruch jak na ścieżce z Wilanowa do Powsina.
Sokolica widziana z dołu
Sokolica widziana z dołu © teich
Droga wzdłuż Dunajca została wybudowana jeszcze wczasach gdy prawy brzeg i lewy tworzyły jedno państwo- Austro-Węgry
Droga wzdłuż Dunajca została wybudowana jeszcze wczasach gdy prawy brzeg i lewy tworzyły jedno państwo- Austro-Węgry © teich
  • DST 27.00km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:42
  • VAVG 10.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Pożyczak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 czerwca 2015

Czerwcowa masa krytyczna

Po raz pierwszy pojechałem masę swoją szosówką. Po raz pierwszy pojechałem nią od chwili złamania ręki. Po raz pierwszy w tym roku przemokłem na rowerze.Tempo zabójcze, ciężko wlec się rowerem szosowym w peletonie, który porusza się  w tempie może 9 km/h.
Masa startuje i deszcz niestety też
Masa startuje i deszcz niestety też © teich

Przestało padać, korzystając z przerwy w poruszaniu się można zdjąć część mokrych ciuchów
Przestało padać, korzystając z przerwy w poruszaniu się można zdjąć część mokrych ciuchów © teich
Peleton z punktu widzenia baranka
Peleton z punktu widzenia baranka © teich
Wieczorne słońce zachodząc nad masą suszy wilgotne plecy uczestników
Wieczorne słońce zachodząc nad masą suszy wilgotne plecy uczestników © teich
Rondo pewnej groteskowej instytucji międzynarodowej. Czerwone tniemy z rozpędu
Rondo pewnej groteskowej instytucji międzynarodowej. Czerwone tniemy z rozpędu © teich
Chyba każdy warszawiak wie co to jest i gdzie to jest
Chyba każdy warszawiak wie co to jest i gdzie to jest © teich
  • DST 27.00km
  • Czas 02:51
  • VAVG 9.47km/h
  • Sprzęt Basso
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 czerwca 2015

Dopracowo

I nadszedł ten dzień, w którym  wyruszyłem do pracy ponownie rowerem. Jeszcze nie na szosówce tylko na solidnej ukrainie rodem z połowy lat 80 tych ubiegłego wieku. Nawet fajna jazda- kierownica jaskółka, siodełko ze świńskiej skóry na sprężynach, hamulec w torpedzie, przełożenia tak dobrane ,że czy po płaskim czy pod górkę jedzie się komfortowo ( z górki jedzie się praktycznie bez oporu na korbie co  jest niewygodne). Ciuchy żadne tam obcisłe tylko na "ludowo", brakowało mi tylko słomkowego kapelusza.
  • DST 28.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 19.09km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Pożyczak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 czerwca 2015

Rodzinnie po lesie

O dziwo ,że jeszcze nie ma komarów. Nie tęsknie za nimi tylko tak zauważam.
  • DST 10.00km
  • Teren 7.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 13.33km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Pożyczak
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 czerwca 2015

NA otwarcie Łośrodka

W Łosiu jakiś ruch oddolny próbuje (daj mu Boże) integrować ziomali. Po prawie pół roku od przejęcia od GSu budynku sklepowego   w jego górnej części został otwarta bunkierka. Można przyjść na bilard, piłkarzyki, ping-pong, dart, robienie biżuterii i co tam komu podpowiada wyobraźnia.
Łoś widziany z sali bilardowej
Łoś widziany z sali bilardowej "Pod łosiem" © teich
  • DST 12.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 16.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Pożyczak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl