Środa, 7 lipca 2021
dopracowo
- DST 30.00km
- Czas 01:23
- VAVG 21.69km/h
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 lipca 2021
mało do i odpracowo
- DST 40.00km
- Czas 02:02
- VAVG 19.67km/h
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 5 lipca 2021
mało do i normalnie odpracowo
Musze powoli rozglądać się za kolejną oponą na tył.

Powoli kończy mi się tylna opona Schwalbe, dobra, nie miałem z nią żadnego kapcia. © teich

Powoli kończy mi się tylna opona Schwalbe, dobra, nie miałem z nią żadnego kapcia. © teich
- DST 39.00km
- Czas 02:00
- VAVG 19.50km/h
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 lipca 2021
PsyJażdżka
- DST 6.00km
- Teren 1.50km
- Sprzęt Sklepownik
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 2 lipca 2021
odpracowo
- DST 31.00km
- Czas 01:38
- VAVG 18.98km/h
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 2 lipca 2021
Siemianowice - Czeladź
Kolosalne kłopoty z nawigowaniem ,. Tam gdzie mi się wydawał kierunek słuszny to się okazało ,że jadę na Chorzów, jak wybrałem inny w moim przekonaniu też właściwy kierunek to okazało się że na Mysłowice, co się nakręciłem po Siemianowicach to moje, ale w końcu wyjechałem na krajówkę nr 94 i już nie było to tamto by nie trafić do Czeladzi.
Warto było się nie wycofywać. Rzutem na taśmę poznałem bazylikę św. Stanisława , i pomnik czarownicy i pobyłem kilka minut na koncercie dla miłośników warczących dwóch kółek i poznałem wąskie uliczki Czeladzi ,że o Brynicy, która okazała się bardzo wartką rzeczką również wspomnę.

Najpierw praca pod niebem Katowice z widokiem na centrum handlowe Silesia i wieżę szybu Jerzy © teich
Osiedle , na którym byłem sprzedaje mieszkania po 12 tyś za metr ale lokalizacja doskonała.

To już Siemianowice i pałac Donnersmarcków w parku miejskim, na wewnętrznym dziedzińcu chlejnia piwa © teich

Kolejna opuszczona wieża wyciągowa szybu Bańgów dawnej kopalni w Siemianowicach © teich

A tka prezentuje się Brynica w Czeladzi- ma całkiem wartki nurt i wydaje się ,że równiez czystą wodę. © teich

Bazylika św. Stanisława w Czeladzi © teich

Na rynku w Czeladzi koncert dla klubu motocyklowego. © teich
Może słabo to widać na zdjęciu, ale koncert odbywał się do zaparkowanych motocykli. Ich jeźdźcy byli gdzieś po bokach , z tyłu, w ogródkach piwnych etc. Tylko pani ze zdjęcia podrygiwała w takt muzyki, reszta miała to chyba w życi.

Pomnik pamięci czarownicy czeladzkiej © teich

Wąskie uliczki najstarszej części Czeladzi © teich
Warto było się nie wycofywać. Rzutem na taśmę poznałem bazylikę św. Stanisława , i pomnik czarownicy i pobyłem kilka minut na koncercie dla miłośników warczących dwóch kółek i poznałem wąskie uliczki Czeladzi ,że o Brynicy, która okazała się bardzo wartką rzeczką również wspomnę.

Najpierw praca pod niebem Katowice z widokiem na centrum handlowe Silesia i wieżę szybu Jerzy © teich
Osiedle , na którym byłem sprzedaje mieszkania po 12 tyś za metr ale lokalizacja doskonała.

To już Siemianowice i pałac Donnersmarcków w parku miejskim, na wewnętrznym dziedzińcu chlejnia piwa © teich

Kolejna opuszczona wieża wyciągowa szybu Bańgów dawnej kopalni w Siemianowicach © teich

A tka prezentuje się Brynica w Czeladzi- ma całkiem wartki nurt i wydaje się ,że równiez czystą wodę. © teich

Bazylika św. Stanisława w Czeladzi © teich

Na rynku w Czeladzi koncert dla klubu motocyklowego. © teich
Może słabo to widać na zdjęciu, ale koncert odbywał się do zaparkowanych motocykli. Ich jeźdźcy byli gdzieś po bokach , z tyłu, w ogródkach piwnych etc. Tylko pani ze zdjęcia podrygiwała w takt muzyki, reszta miała to chyba w życi.

Pomnik pamięci czarownicy czeladzkiej © teich

Wąskie uliczki najstarszej części Czeladzi © teich
- DST 25.00km
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 czerwca 2021
dopracowo
- DST 31.00km
- Czas 02:24
- VAVG 12.92km/h
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 czerwca 2021
Do kościoła w Gliniankach
W 2007 roku kupiłem mapę "Okolice Warszawy część zachodnia", której już dwa egzemplarze zużyłem podczas podróży krajoznawczych po Mazowszu, W tym samym czasie kupiłem również mapę " Okolice Warszawy - część wschodnia" I ta mapa poza oglądaniem była tylko raz w użyciu, podczas wycieczki do Wyszkowa. W niedzielę zdarzyła się okazja by użyć mapy poznając bliskie okolice pomiędzy Sulejówkiem a Mińskiem Mazowieckim. Głównym celem był drewniany kościół pw. św. Wawrzyńca w Gliniankach, który osiągnąłem ok 10 co pozwoliło uczestniczyć tam we mszy.. Mam nadzieję, że to " przetarcie pozwoli mi w niedługim czasem lepiej spenetrować krajoznawczo okolice po Siedlce.

Nieużytki pod Chroślą © teich

Bura nieprzejrzysta woda Mieni w okolicach Rudej © teich

Drewniany zabytkowy kościół pw. św. Wawrzynca w Gliniankach- ostatnia msza przed wakacjami. © teich

Czystsza, bardziej wartka jest woda Świdra pod Gliniankami, unosi liczne na tym odcinku kajaki © teich

Przywykłem do tego ,że jak krowa to tylko czarno biała holenderka, a tu na łąkach Mazowsza spotkałem jakieś rasy "albinotyczne" © teich

Fragment świdra w Józefowie, nieco w górę rzeki było chyba jakieś kąpielisko, co wywnioskowałem po gwarze niosącym się od wody. © teich

Nieużytki pod Chroślą © teich

Bura nieprzejrzysta woda Mieni w okolicach Rudej © teich

Drewniany zabytkowy kościół pw. św. Wawrzynca w Gliniankach- ostatnia msza przed wakacjami. © teich

Czystsza, bardziej wartka jest woda Świdra pod Gliniankami, unosi liczne na tym odcinku kajaki © teich

Przywykłem do tego ,że jak krowa to tylko czarno biała holenderka, a tu na łąkach Mazowsza spotkałem jakieś rasy "albinotyczne" © teich

Fragment świdra w Józefowie, nieco w górę rzeki było chyba jakieś kąpielisko, co wywnioskowałem po gwarze niosącym się od wody. © teich
- DST 44.00km
- Teren 4.00km
- Czas 03:05
- VAVG 14.27km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 czerwca 2021
Po truskawki
Truskawki ciągle jeszcze pachnące, ale po ostatnich ulewach jakby bardziej wodniste.

Na Górkach Szymona w Zalesiu Dolnym ruch i na alejkach i na wydmach i w wodzie. © teich

Na Górkach Szymona w Zalesiu Dolnym ruch i na alejkach i na wydmach i w wodzie. © teich
- DST 31.00km
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 czerwca 2021
Południowe krańce Puszczy Kozienickiej- jazda druga
Poprzedni odcinek zacząłem w Dęblinie i zakończyłem w Garbatce Letnisku. Tym razem zacząłem w Garbatce Letnisku i przez Molendy, Żytkowice, Laski, Pionki, Suchą ,Jedlnię Letnisko, Groszowice zakończyłem w Lesiowie, najdalszym od Warszawy przystanku z którego można już jechać pociągiem na ciągle modernizowanym odcinku linii nr 8 pomiędzy Warką a Radomiem. Ponoć od 28 czerwca ma być przejezdny jeden tor aż do Radomia. Nareszcie.
Wczoraj głównie zbierałem punkty do złotej Ziemi Radomskiej w stopniu złotym , odznaki Legionów Piłsudskiego ( tereny wsi Laski i Anielin były areną działań Legionów w 1914) oraz odznaki " Szlakiem zabytków sakralnych" również w stopniu złotym. Z ciekawych krajoznawczo rzeczy to mauzoleum legionistów w Żytkowicach. Przetrwało ono cały okres socjalizmu więc spodziewałem się czegoś małego, a to co wyrosło mi nagle gdy wyjechałem ze ściany lasu zaskoczyło mnie swą wielkością, zdumiałem się i zadumałem. Warte odwiedzenia są również kościół św. Barbary w Pionkach i kościół św. Józefa w Jedlni Letnisku. W ogóle sama Jedlnia ma swój klimat, trochę otwocki, trochę mazurski, bardzo ciekawe miejsce. Co do samych ścieżek puszczańskich to się nie zagłębiałem około kilometrowy odcinek pod Molendami poszedłem głównie pieszo . Opona 28x700 jest za wąska na puszczańskie w dużej części piaszczyste drogi. Jeszcze tu powrócę by tym razem zanurzyć się w głąb puszczy ale muszę mieć rower na szerszych oponach.

Pierwszowojenny cmentarz w Molendach © teich

Krzyż na pomniku w mauzoleum Legionów Piłsudskiego - Żytkowice © teich

Urząd miasta i gminy Pionki - wewnątrz bardzo nowocześnie i elegancko. Z ukłonami dla Pani z sekretariatu © teich

Kościół Suchej pod wezwaniemświętego Idziego © teich

Siedziba władz gminy Jedlnia Letnisko © teich

Bardzo ładny drewniany kościół pw. św. Józefa Oblubieńca w Jedlni Letnisku © teich
Wczoraj głównie zbierałem punkty do złotej Ziemi Radomskiej w stopniu złotym , odznaki Legionów Piłsudskiego ( tereny wsi Laski i Anielin były areną działań Legionów w 1914) oraz odznaki " Szlakiem zabytków sakralnych" również w stopniu złotym. Z ciekawych krajoznawczo rzeczy to mauzoleum legionistów w Żytkowicach. Przetrwało ono cały okres socjalizmu więc spodziewałem się czegoś małego, a to co wyrosło mi nagle gdy wyjechałem ze ściany lasu zaskoczyło mnie swą wielkością, zdumiałem się i zadumałem. Warte odwiedzenia są również kościół św. Barbary w Pionkach i kościół św. Józefa w Jedlni Letnisku. W ogóle sama Jedlnia ma swój klimat, trochę otwocki, trochę mazurski, bardzo ciekawe miejsce. Co do samych ścieżek puszczańskich to się nie zagłębiałem około kilometrowy odcinek pod Molendami poszedłem głównie pieszo . Opona 28x700 jest za wąska na puszczańskie w dużej części piaszczyste drogi. Jeszcze tu powrócę by tym razem zanurzyć się w głąb puszczy ale muszę mieć rower na szerszych oponach.

Pierwszowojenny cmentarz w Molendach © teich

Krzyż na pomniku w mauzoleum Legionów Piłsudskiego - Żytkowice © teich

Urząd miasta i gminy Pionki - wewnątrz bardzo nowocześnie i elegancko. Z ukłonami dla Pani z sekretariatu © teich

Kościół Suchej pod wezwaniemświętego Idziego © teich

Siedziba władz gminy Jedlnia Letnisko © teich

Bardzo ładny drewniany kościół pw. św. Józefa Oblubieńca w Jedlni Letnisku © teich
- DST 75.00km
- Teren 3.00km
- Czas 04:17
- VAVG 17.51km/h
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze