Poniedziałek, 17 listopada 2014
dopracowo
Lubię jeździć nocą, pozostałe zmysły zaczynają dawać więcej bodźców. Więcej czuć nosem i skórą, rower bardziej drga niż na tej samej drodze w dzień. Tylko możliwości korzystania z roweru niewiele.

Najsłynniejsza knajpa "chińska" w Piasecznie by afternoon © teich

Najsłynniejsza knajpa "chińska" w Piasecznie by afternoon © teich
- DST 34.00km
- Teren 1.00km
- Czas 01:38
- VAVG 20.82km/h
- Temperatura 3.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 listopada 2014
dopracowo
do statystyki
- DST 32.00km
- Czas 01:23
- VAVG 23.13km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 listopada 2014
dopracowo
do statystyki
- DST 39.00km
- Czas 01:56
- VAVG 20.17km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 listopada 2014
dopracowo
do statystyki
- DST 37.00km
- Czas 01:44
- VAVG 21.35km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 października 2014
dopracowo
Powrót do naszego normalnego czasu kiedy południe wypada o 12 tej a nie o 13tej służy mi doskonale i choć popołudnie błyskawicznie ciemnieje i zmienia się w wieczór to jasny poranek pozwala wstawać bardziej komfortowo.
- DST 33.00km
- Czas 01:36
- VAVG 20.62km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 października 2014
okradziony z lampki
Miejsce zdarzenia - brama przy głównym wejściu do Fashion House, godzina ok 16.20, strata- lampka w obudowie silikonowej na przód.
Zaskoczenie pełne, zostawiałem już tylekroć rower pod Biedronką w piaseczyńskim Kradziejowie, bez żadnych konsekwencji. A tu taka okolica Ą i Ę i niestety pasożyty. Tylnej nie zdjęli bo dobrze zabezpieczona, nawet za dobrze bo jest kłopot z wkładaniem baterii.
Zaskoczenie pełne, zostawiałem już tylekroć rower pod Biedronką w piaseczyńskim Kradziejowie, bez żadnych konsekwencji. A tu taka okolica Ą i Ę i niestety pasożyty. Tylnej nie zdjęli bo dobrze zabezpieczona, nawet za dobrze bo jest kłopot z wkładaniem baterii.
- DST 37.00km
- Teren 1.00km
- Czas 01:44
- VAVG 21.35km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 października 2014
wietrzeni e, ciepło , wilgotnie
Jak na druga połowę października to pogoda pozytywnie zaskakuje. Dziś rano wahałem się czy jechać rowerem do pracy, p piątej jak brałem poranną toaletę deszczyk dzwonił w okno. Ale potem wszystko ucichło i ubrałem się w ciuchy rowerowe. Na wszelki wypadek wziąłem ze sobą kurtkę na deszcz, ale okazała się być niepotrzebna.
- DST 33.00km
- Czas 01:23
- VAVG 23.86km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 października 2014
Świętej Jadwigi -królowej śląskiej
Jadwigi co prawda było wczoraj ale dla przypomnienia polskie przysłowie " Do świętej Jadwigi pozbieraj jabłka, orzechy i figi." Dziś wracając do domu zahaczyłem o kościół w Żabieńcu, który jest właśnie pod wezwaniem świętej Jadwigi, udekorowany czeka na przybycie kopi cudownego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej.

Rano świt jest jeszcze ciemny, konieczne pełne oświetlenie roweru © teich

A po drodze ścielą się październikowe mgły © teich

Żabieniec - Odnowiony postument z Nepomucenem,któremu huligani z racji ustronności miejsca byli urwali głowę © teich
Chuligani oczywiście nasi rodzimi, a nie hoolignas made in England- przepraszam za błąd w podpisie.

Nepomucen z bliska, oby trwał na swym miejscu kolejne dziesięciolecia © teich

Kościół pw świętej Jadwigi w Żabieńcu widok od ulicy © teich

Wejście do kruchty © teich

Widok na prezbiterium © teich

Przystrojony dojazd do kościoła © teich

Rano świt jest jeszcze ciemny, konieczne pełne oświetlenie roweru © teich

A po drodze ścielą się październikowe mgły © teich

Żabieniec - Odnowiony postument z Nepomucenem,któremu huligani z racji ustronności miejsca byli urwali głowę © teich
Chuligani oczywiście nasi rodzimi, a nie hoolignas made in England- przepraszam za błąd w podpisie.

Nepomucen z bliska, oby trwał na swym miejscu kolejne dziesięciolecia © teich

Kościół pw świętej Jadwigi w Żabieńcu widok od ulicy © teich

Wejście do kruchty © teich

Widok na prezbiterium © teich

Przystrojony dojazd do kościoła © teich
- DST 39.00km
- Czas 01:30
- VAVG 26.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 października 2014
Od świętej Jadwigi z pola na wyścigi.
No to zafiniszowałem rzutem na taśmę sadząc dostarczone przez kuriera sadzonki borówki amerykańskiej.. Teraz pozostało jedynie skopać resztę działki.

Czyżby marychy nasadzili? © teich

Czyżby marychy nasadzili? © teich
- DST 33.00km
- Czas 01:22
- VAVG 24.15km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 października 2014
Nawiedzenie obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w parafii Jazgarzew.
Dziś dość śpiesznie do domu choć nie najkrótszą drogą. Po kilkudniowych przygotowaniach i rekolekcjach parafię świętego Rocha i Wawrzyńca w Jazgarzewie nawiedza kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Wiernych bardzo dużo, niczym na rezurekcji. nie wystraszył ich silny wiatr niosący wilgoć i krople deszczy, zrywający liście z drzew. Mszę koncelebrowało oprócz biskupa 6 innych księży. Wzruszenie i doświadczenie niezwykłości bardzo silne. Obraz pozostaje do środy , kiedy uda się w dalsza peregrynację po dekanacie piaseczyńskim , tym razem do parafii w Głoskowie.

Flagi łopoczące na wietrze przed kościołem © teich

Wstaje słońce. Przed kościołem kramy z dewocjonaliami © teich

Odnowić nasze śluby chcemy Maryjo- peregrynacja obrazu Jazgarzew 14-10-2014 © teich

Obraz wystawiony do prywatnej adoracji - poranek 15-10-2014 © teich

Flagi łopoczące na wietrze przed kościołem © teich

Wstaje słońce. Przed kościołem kramy z dewocjonaliami © teich

Odnowić nasze śluby chcemy Maryjo- peregrynacja obrazu Jazgarzew 14-10-2014 © teich

Obraz wystawiony do prywatnej adoracji - poranek 15-10-2014 © teich
- DST 40.00km
- Czas 01:44
- VAVG 23.08km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Basso
- Aktywność Jazda na rowerze


